I. Romantyczny „sposób o<lczuu>ani
Estetyka śrmlnlowiccznc) Północy
tia
.. . Henryka von Oftordingen, bohatera powieści Novalisa, na]*
dzlc harmonijny nawot bez właściwych proporcji, gdyż pow romantyczniejszej z romantycznych. Toteż Goethe z całym z Jednego odczucia Jako charaktcryatycznn całość (220). przokonaniem może odtwarzać zamiar budowniczego katedry Analogia do architektury gotyckie] zarysowuje się dość * w następujący sposób: „urozmaicaj olbrzymi mur, który manz raźnie; jej dziwaczność Jest nie tylko harmonijna, alo 1 w nj wznieść ku niebu, tak by wyraatał Jak wynioało, rozłożyato wyższym atopniu prawdziwa w iwej charakteryityczności.boakie drzewo, tysiącem konarów, milionem gałęzi i liśćmi też Goethe może sformułować rodzaj werdyktu estetyczno* niezliczonymi jak ziarnku piasku nad morzem głoszące wapa-„I właśnie tylko to charakterystyczna sztuka Joit prawdzie nlołość Pono, awego mistrza" (217). Naturalizacja katedry go* Joit ona zupełna i żywa, jeżeli kieruje się głębokimi, zgodą tyckioj dokonała się — Jako boakie drzewo objawiła ona swą ml, wlainymi, samodziolnyml odczuciami, nio troszcząc [ harmonijną całość. A przecież idąc do katedry Goothe obawiał
0 obce wzory, a nawet ich nie znając — i nio Jest wtedy vą| ®iQ „widoku szpetnego, zjeżonego potwora" (217).
no, czy narodziła alą z nieokrzesanej dzikości czy wyksztala Metamorfoza podobna wymagała polemiki z tymi, którzy za-noj wrażliwości" (220). szczopiall fałszywy obraz gotyku. Goothe powstaje więc na
I
Końcowe zrównanie dwóch typów uczuciowości artystycn Blocha i Francuza, których ducha spętał „powstający z grobu wskazuje na fakt, te jako najważniejszy wówczas objawiali KcnjUiZ starożytnych (215). Szczcgólnio drażni go nnśladow-Gocthemu poryw organiczności, tworzący coś, co może ^oAćt zastosowana tum, gdzie trzeba spontanicznego czucia, określone jako powstające „z jednej bryły". Z jednej brj( pw«U°wnym Inwektywom przeciw pozorom prawdy I piękna uczucia - jedna bryła wytworu. Mamy tutaj do C2ynitB towarzyszą dumno •twierdzenia: „oto niemiecka architektura
z ważnym kryterium romantycznego wartościowania, wycaj,.fl,,^lar5 °. ura tt.NI)lLarc uf*l mo^® poszczycić
„„ B ______i . _ ” . , . , . ' i, się Włoch, a Jeszcze mniej Francuz , „tak budowali luż Goci
dzącego z przeświadczenia o organiczności życia sztuki \ /0fm , \ . LV , ,J A .
7Tr i.r. i, „ V *. i / i .i i i i, ii,. (210). u o kontcmplocjl katedry w Strasburgu zachęca tvmi
1 natury. Bo to Jest właśnie między nimi wspólne: całość żyd , , , , , , . . * r.
* *. . . . , „ słowami: „Zbliżcie się i poznajcie najgłębsze poczucie prawdy
produkującego „twórczo żywe piękno" (215). , ..... " . ___, , , ,, , 1 , ł, , -y
' « , " " i ■■ , , , \ j ,i piękna proporcji, promieniujące z silnej, szorstkiej nicmloc-
Org.nlcy.tycm ..totyka pozwał, w kltidrs* KO k|oJ d „ (m) Katogorla ehnrnktery.tyc.noścl ± rodnio kl«] dołtrac twór natury. Goethe dokładnie opłatz romantycznym hlntoryssmom — staja alt)kategorią narodowi,, wstrząs, jakiego doznał, gdy wreszcie — po przedarciu i przez nagromadzono nieporozumienia, uprzedzenia 1 niechęci! dotarła do niego w całej pełni prawda strasburskiej katedf j.a.s-KATEDRA ,,Jak świeżo jaśniała katedra, witając mnie w blasku wonnif
poranka! Jak radośnie mogłem wyciągnąć ku niej ręce i p W stosownych fragmentach Ducha chrześcijaństwa Chateau-trzeć na wielkie, harmonijne bryły, ożywające w niezliczony brianda “ z 1802 roku natykamy się na te same wątki, co drobnych częściach — jak w dziełach wiecznej natury wszyiu Goethego — tyło tylko, że zostoły ono już dość radykalnie, ko, aż po najmniejsze włókienko, ma tu swoją formę i udtfbo w całości — zromnntyzowane. Przede wszystkim w całości" (218). Chateaubrland otwarcie występuje przeciw mitologii starożyt-
Harmonia cząstek i całości staje się dla Goethego najgkbej z oskurżenicm o sztuczność, fałsz i nienaturalność: ,,nio szym źródłem rozkoszy estetycznej. Naturalna organiczi|[' tylko nie upiększa natury, alo niszczy prawdziwo jej uroki", katedry gotyckiej upoważnia go do porównania Jej do óĄ pomniejsza naturę 1 wygania z nioj prawdę (306). Wielkie są we * do „boskiego drzewu" (214), W organicyatycznej mct*o«ługl Chrześcijaństwa dla poozji, uwyraźnia Je Chateau-foryce Goethego to niewątpllwlo najwyższa z możliwibrland wskazując na przestępstwa Mitologii. Chrześcijaństwo pochwil. „Boskie drzewo" — „drzewo życia" układa się M Mitologia pozostają w Jogo przekonaniu w nieprzejednanym wiem w symbol kosmicznej doskonałości, axis mumii antagonizmie. Klasycyatycsny kompromisjjhrzoścljańsko-mi-
wszechświata.M Taki zresztą Jest sens snu o drzewio-katodł: ** r, u, ChatuaubrlMwJ, Duch chrześcijaństwa. 'Prz&ł, H, Ostrów*
_____________________________. ska-Grabsku, w: Teoretycy, artyści i krytycy o sztuce 1700—1/170,
46 gór, u, Cook, h'arbro de ule, image du cosmos. Verelon In ęsiie de J. Brśthen, Purii 1070.