I
Polityka i społeczeństwo
w stosunku do liczby ogólnej posłów tłumaczyć się również może liczeniem Qy toryskich na to, że wobec bezpłatności funkcji poselskiej i znanej niechęci szlack: do wymagającej większych trudów służby publicznej, w izbie poselskiej skupiaćsi będzie tylko część posłów i ci najbardziej wyrobieni i aktywni - to będą członkowi ich własnego stronnictwa21.
Tak pojęty program polityczny Czartoryskich pozwala zrozumieć głębsze p0> wody późniejszego ich konfliktu ze Stanisławem Augustem. Wobec niezrealizowa< nia programu reformy państwa w 1764 r., król i Czartoryscy mieli wielki szi^ drogi wspólnej - walkę o większość głosów i stały sejm (nie mówiąc o wielorakich! innych rzeczach łączących króla z „Familią”), jednak dążenie do wzmocnienia wla dzy królewskiej było im nie w smak, a usiłowania Stanisława Augusta stworzenia! własnego stronnictwa królewskiego groziły całkowitym podcięciem wpływów poi litycznych książąt, były więc dla nich nie do przyjęcia22.
Ruinę polityki Czartoryskich spowodował jednak nie ten zarysowujący się kon i flikt ani nawet niewątpliwe przeliczenie się ich co do swych wpływów w kraju, zdecydował o niej ten sam czynnik, który umożliwił książętom pierwsze sukcesy! - interwencja zagraniczna. Książęta ugięli się przed nią bez oporu, okazując mniej 1 determinacji w obronie dzieła reformy niż słaby Stanisław August. Świadczyło toj nie tylko o wieloletnim przyuczeniu do giętkiej taktyki, świadczyło przede wszyst l kim o tym, że Czartoryscy zdawali sobie sprawę, iż dla obrony swego reformatorskiego programu nie znajdą silniejszego poparcia wewnątrz kraju. Natomiast ich] przeciwnicy potrafią wkrótce zmobilizować dziesiątki tysięcy szlachty najpierw! w oparciu o obcą interwencję, a potem nawet do walki z nią, lecz nie pod hasłem obrony rządnej wolności, lecz pod hasłem powrotu do „złotej” wolności anarchii! saskiej. Dopiero za ćwierćwiecze zaktywizować się miały nowe siły społeczne, sku-teczniej i znacznie pełniej podejmujące dzieło naprawy Rzeczypospolitej.
21 Zagadnienie obcych wzorów przyświecających Czartoryskim wymagałoby osobnych badań i dłuższych rozważań. Wiadomo, że ustrój angielski cieszył się u nich specjalnym uznaniem. W programie ustrojowym Czartoryskich analogię ze stosunkami angielskimi stanowić mogła szczególna pozycja parlamentu oraz rola rządzącego poprzez ten parlament stronnictwa (wigów). Wzoru angielskiego dopatrzyć by się można i w zasadzie konieczności zgody obu izb przy uchwalaniu prawa, i w takim szczególe, jak technika głosowania przy wybieraniu posłów. Istniały jednak i bardzo zasadnicze różnice, jak przede wszystkim brał ’ 1 ■ » ■ «>"ileeialny w cen-
Pierwodruk Między wielką polityką a szlacheckim partykularzem. Studia z dziejów nowożytnej Polski i Europy ku czci Profesora Jacka Staszewskiego, red. K. Wajda i in., Toruń 1993, s. 295-313
W programie naprawy Rzeczypospolitej, jaki u schyłku panowania Augusta III układali książęta Czartoryscy, problemy wymiaru sprawiedliwości ustępowały miejsca ważniejszym dla nich sprawom reformy sejmu i najwyższych władz wykonawczych. A właśnie owe problemy budziły po dawnemu najżywsze bodaj zainteresowanie w ówczesnym społeczeństwie szlacheckim, zaś zmiany w tym zakresie nie napotykały na trudności ze strony obcych mocarstw. Rezydent pruski Gedeon Benoit donosił 25 czerwca 1763 r. Fryderykowi II, że cała Polska zajęta jest ideą konfederacji, a Czartoryscy liczą na poparcie Rosji dla swej koncepcji „dont le but doit ćtre selon eux de reformer les abus qui se sont glisses dans le gouvemement et de mettre surtout les tribunaux sur un meilleur pied”. Tenże rezydent na swoje stale czynione ambasadorowi rosyjskiemu Hermannowi Keyserlingowi przedłożenia, iż Polska nie powinna stać się „une puissance respectable”, otrzymał odeń zapewnienie, że do tego nie dopuści i „que tout au plus on leur [Polakom] permettroit en cas de confćdćration de mettre la justice sur un meilleur pied, chose qui importoit trćs fort aux voisins quelle se fit”1.
W projektach Czartoryskich, których spisanie hipotetycznie datować można na schyłek roku 1762 i pierwszą połowę 17632, przewidywano utworzenie kilku trybunałów w miejsce jednego wspólnego dla Wielkopolski i Małopolski. Pomysł ten był już wysuwany w czasach saskich, a w szczególności popierany był przez szlachtę województwa ruskiego, pragnącą ustanowienia Sądów Trybunalskich we Lwowie - czy to w formie dodatkowej trzeciej kadencji, czy też rozdziału trybunału na wielkopolski i małopolski i utworzenia w tym ostatnim kadencji lubelskiej i lwowskiej3. Mieszczący się w ogólnym programie zniesienia liberum veto postulat większości głosów na sejmikach deputackich i elekcyjnych (wybierających członków sądu
GStA PK, Rep. 9, 27-161, odpis zawtUęczam^ltf. jl^jkiei. Tekst@ęfci^^ublikowany
w Friedrich der Grosse und Polen. Ausziige aus der Correspondenz mit den Gesandten in Warschau und Pe
tersburg 1762-1766, aus dem Nachlass Ludwig Hfiussers mitgetheilt von K. Mendelsohn-Bartholdy, JFor-schungen zur deutschen Geschichte”, t. 9, Góttingen 1869, s. 11-12; za tą publikacją, nie cytując jej, fragment nrrvtnatvł W. T. Kisielewski. Reforma książąt Czartoryskich na seimie konwakiicvmvm mku 1764. Sambor