nić, znał ludzi i tych, którzy mieli się z nich narodzić; ale nie znal wszystkich, którzy dopiero mieli się narodzić; podobnie jak ci, którzy posiadaj? stada, wiedzą, że ze zwierząt tych mają narodzić się inne, ale nie znają wszystkich szczegółowo, jakie mają się narodzić. Podobnie Bóg wi-dżial wszystko, lecz nie znał wszystkich szczegółów, jakie miały nastąpić.
Inkwizytor: Ten Boski intelekt dysponował na początku poznaniem wszystkich rzeczy; skąd więc posiadł takie poznanie, z własnej istoty czy inną drogą?
Mcnocchio: Intelekt otrzymał to poznanie z chaosu, w którym wszystkie rzeczy były pomieszane; a potem nadał intelektowi temu porządek i poznanie, podobnie jak my poznajemy ziemię, wodę, powietrze i ogień, a potem dopiero dostrzegamy różnicę między nimi.
Inkwizytor: Czy przed stworzeniem wszystkich rzeczy Bóg nie posiadał woli i mocy?
Menocchio: Tak było w istocie, gdyż jednocześnie jak rosła w nim wiedza, narastały wola i moc.
Inkwizytor: Wola i moc są tym samym w Bogu? Menocchio: Są rozdzielone tak jak i w nas: wola potrzebuje mocy, by coś uczynić, przykładem stolarz, gdy chce zrobić ławę, potrzebuje narzędzi, by ją zrobić, a jeśli nie ma drzewa, daremna jest jego wola. Tak też mówimy, że Bóg oprócz woli potrzebuje mocy.
Inkwizytor: Czym jest ta moc Boga?
Menocchio: Działaniem za pomocą czeladników swoich.
Inkwizytor: A owi aniołowie, którzy dla ciebie są służebnikami Boga w świecie, zostali od razu stworzeni przez Boga czy przez kogo?
Menocchio: Z najdoskonalszej substancji świata przez naturę stworzeni zostali, podobnie jak z sera powstają robaki, a wychodząc na zewnątrz otrzymują wolę, intelekt i pamięć od Boga poprzez błogosławieństwo.
Inkwizytor: Czyż Bóg mógł stworzyć wszystko sam, bez pomocy aniołów?
Menocchio: Tak, podobnie jak ten, kto dom buduje,
najmuje czeladników i ich pracę, i mówi się, że to on postawił dom; tak też do budowy świata Bóg posłużył się aniołami i mówi się, że to Bóg go stworzył. I podobnie jak budowniczy mógłby sam postawić dom, poświęcając więcej czasu, tak też Bóg stwarzając świat, mógłby sam to uczynić, lecz więcej czasu by potrzebował.
Inkwizytor: Gdyby nie było tej substancji, z której stworzeni zostali aniołowie, i nie byłoby chaosu, czy mógłby Bóg stworzyć świat sam jeden?
Menocchio: Sądzę, że bez materii nie można niczego uczynić, również i Bóg nie mógłby niczego uczynić bez materii.
Inkwizytor: Ten duch czy anioł najwyższy, zwany przez ciebie Duchem Świętym, jest tej samej natury i istoty co Bóg?
Menocchio: Bóg i aniołowie powstali z istoty chaosu, lecz różnią się doskonałością, gdyż doskonalsza jest substancja Boga od tej, z której powstał Duch Święty, bowiem Bóg jest światłem doskonalszym; i to samo mówię
0 Chrystusie, który z niższej substancji powstał niż Bóg
1 Duch Święty.
Inkwizytor: Czy ten Duch Święty taką samą moc posiada jak Bóg, a Chrystus taką samą jak Bóg i jak Duch Święty?
Menocchio: Duch Święty nie posiada takiej mocy jak Bóg, a Chrystus nie posiada takiej mocy jak Bóg i Duch Święty.
Inkwizytor: Ten, którego nazywasz Bogiem, jest uczyniony i stworzony przez kogo innego?
Menocchio: Nie jest stworzony przez nikogo, lecz nadany mu zostaje ruch przez ruch chaosu, i postępuje od niedoskonałości ku doskonałości.
Inkwizytor: A kto porusza chaos?
Menocchio: Sam się porusza.
103