DSCF0502

DSCF0502



JULIAN TUWIM

ZA /> YIUKA

Józefowi Wittlinowi

Senność gęsta jak śnieg i krążąca jak śnieg Zasypujo śniożnomi płatkami sennemi Bezprzyczynny mój dzień, bezsonsowny mój wiek I to ślady bezładnych moich kroków po ziemi.

Jeśli chcę, mogę spać; jeśli chcę, mogę wstać,

Siąść przy oknie z gazetą z zeszłego tygodnia,

Albo iść w senność dnia — wtedy inny, nie ja,

Siedząc w oknie, zobaczy dalekiego przechodnia.

Czy to dobrze czy źle: tak usypiać we mgle?

Szeptać wieści pośnieżne, podzwonne, spóźnione?

Czy to dobrze czy źle: snuć się cieniem na tle Kołującej śnieżycy i epoki przyćmionej?

Śnieg pierzyną mi legł, wiek godziną mi zbiegł W białej drzemce, w puszystym, przyprószonym spacerze. Bezprzyczynny mój dzień, bezsensowny mój wiek Składam wierszom powolnym w ofierze.1

% odłamkami strzaskanych wioseł,

/ dartą na strzępy grzywą,

Którą na stracenie

Dał wiośnie jakiś srebrny rozbryzgany Iow,

1 zielony chaos leśnych trzow,

Rwanych wesołym wichrom krwi nieposkromionej,

(Cite.rdeieścl minimn)

Czy to dobrze czy źle: tak usypiać we mgle?

Szeptać wieści pośnieźne, podzwonne, spóźnione?

Czy to dobrze czy źle: snuć się cieniem na tle Kołującej śnieżycy i epoki przyćmionej?

(Zadymka)

Wielki Rumak Skrzydłami strzelił, zarżał I śnieżną pianą z pyska bryznął,

(O świcie) 2

1

W tomie poezji Juliana Tuwima Treść gorejąca, który już barwą stylistyczną tytułu ujawniał zawartość pomieszczonych w nim wierszy - wierszy gwałtownych, rozpalonych i rozbuja-łych - znajduje się utwór dla tego zbioru zaskakujący, zaskakujący nawet na tle wierszy bezpośrednio go okalających. Wynotujmy fragmenty tego „poetyckiego spotkania”:

2

gdyby — idąc za sugestią tytułu poetyckiego zbioru - chciało się poszukiwać tropów „treści gorejącej”, nu pierwszy rzut oka trzeba by mówić o niej tylko w wypadku dwóch z zacytowanych fragmentów: pierwszego i trzeciego, Tutuj, istotnie, każde niemal słowo ujawnia gwałtowną wybujałość zjawisk, przekazanych w poetyckim zapisie, każde wybucha z osobna: „odłamkami", „strzaskanych”, „dartą”, „strzępy”, „stracenie”, „rozbryzgany", „chaos”, „rwanych”... Nie trzeba ogarniać nawet całości poetyckiego obrazu, starczy przyjrzeć się pojedynczym, wyrwanym z kontekstu wyrazom: niemal każdy jest nabrzmiały dynamiką, niemal każdy eksploduje gwałtownym, nieokiełznanym ruchem.

Intensywność i kompozycyjna przemyślność tego zjawiska ja-śniojsza stanie się z chwilą, gdy poczynimy drobne, lecz bynajmniej niebagatelne spostrzeżenie. Ruchem nieposkromionym wybucha przede wszystkim pierwszy z cytowanych fragmentów, urywek Czterdziestu wiosen: właśnie tutaj ruchliwość prezentowanych zjawisk poetyckiego świata jest czymś dla poetyckiego obrazu naczelnym, właśnie tutaj przy lekturze powstaje obraz żywiołowego wiru. A przecież zjawisko intensywnego ruchu zostaje wywołane jakby na przekór tendencjom natura)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Opacki 1 JIM.lAiN TUWIM 7. A O YM KA Józefowi Witt linów i Senność gęsta jak śnieg i krążąca jak śni
IMG18
I nkas/ Wierzbicki    DZIADEK I NIEDŹWIADEK Rnnv Julek! O tym. jak Julian TUwim zoMal
Slide2 Julian Tuwim Brzózka kwietniowa To nie liście i nie listki, Nie listeczki jeszcze nawet -To o
(1999/2000), s. 8-10 Jan Brzechwa „Leń", Julian Tuwim „Wszyscy dla wszystkich".Tuwim Julia
Słoń Trąbalski Julian Tuwim Słoń Trąbalski Julian Tuwim
Tańcowały dwa Michały Tańcowały dwa Michały Julian Tuwim szka. yła, ryła. Rytmicznie przebieramy pal
Slide1 Julian Tuwim Abecadło Abecadło z pieca spadło, 0    ziemię się hukło, Roz
Slide3 Julian Tuwim Dwa wiatry Jeden wiatr - w polu wiał, Drugi wiatr - w sadzie grał: Cichuteń
Skamandryci Julian Tuwim Jarosław Iwaszkiewicz Kazimierz Wierzyński Antoni Słonimski Jan
ksi C4 85 C5 BCka 20046 JULIAN TUWIM i ini wisoi.ł wiirszyki dla d/ii:ci iLUSTHOWAt *MN MARCW •SZAN
Opis bibliograficzny strony www, cz. 2 Szleszyński, Bartłomiej. Julian Tuwim, [on-line]. Warszawa: I
Czereśnie Autorem wiersza jest JULIAN TUWIM Rwałem dziś rano czereśnie, Ciemno-czerwone czereśnie, W
Sundhat, Czerwone i czarne i co miało dać jej pobudkę do zakochania się w Julianie: „Cóż za szczęści
ILUSTR?JKI?SNI przyklady (8) O panu Tralalińskim Julian Tuwim Katarzyna Bogucka
Aby poznać się z najdalszą rodziną, wystarczy się wzbogacić. — Julian Tuwim

więcej podobnych podstron