Sundhat, Czerwone i czarne
i co miało dać jej pobudkę do zakochania się w Julianie:
„Cóż za szczęście, ja kocham! - pomyślała jednego dnia z niewiaiygodnym upojeniem. - Kocham, kocham, to jasne! W moim wieku młoda, ładna, inteligentna dziewczyna gdzie może znaleźć wrażenia, jeśli nie w miłości? (...)”. Tak, miłość ze swymi cudami będzie władała w mym sercu; czuję ją po ogniu, jaki mnie ożywia. Należała mi się od nieba ta łaska. Nie na próżno skupiło ono na jednej istocie wszystkie swoje daiy. Szczęście moje będzie godne mnie. Dni nie będą tak głupio podobne do siebie. Jest w tym wielkość, jest odwaga, aby się ważyć kochać człowieka stojącego o tyle niżej. Spróbujmy, czy w dalszym ciągu okaże się mnie wart. Za pierwszą słabością, jaką w nim spostrzegę, rzucam go. Dziewczyna mego rodu i z tak rycerskim charakterem, któiy mi się przyznaje (to określenie jej ojca), nie powinna żyć jak gąska (rozdz. XLI, s. 268-269)202.
Zauważmy: Stendhal przywołuje tu powieści o miłości nieszczęśliwej z racji różnicy urodzenia i statusu kochanków203 - po części tożsame z lekturami Gustawa. To, co pociąga w nich pannę de la Mole, to nie tyle opisy namiętności, co swoisty heroizm (tak, jak ona go rozumie), niezwykłość polegająca na rzuceniu wyzwania obyczajom, ale i pycha osoby, która nie chce żyć podobnie jak inni. Pogarda dla zwykłości, przeciętności, duma i poczucie niezwykłej wartości własnej osoby: to chyba pierwsza bohaterka, która tak bar-
digne d’une filie de son age et de sa naissance. Elle ne donnait le. nom d’arnour quya ce sentiment hćroiąue (...).
202 Une idće Fillumina tout a coup: Jyai le bonheur dyaimer, se dit-elle un jour, avec un transport de joie incroyable. Jyaime, faime, cyest clair! A mon age, une filie jeune, belle, spirituelle, oit peut-elle trouver des sensations, si ce nyest dans Famour? (...) Oui, cyest 1’amour avec tous ses mirades qui va rćgner dans mon coeur; je le sens au fen qui myanime. Le ciel me devait cetle faveut: II nyaura pas en vain accurnulć sur un seul etre tous les avantages. Mon bonheur sera digne de moi. Chacune de mes journćes ne ressem-blera pas froidement a celle de la veille. II y a dója de la grandeur et de Faudace a oser aimer un homme placć si loin de moi par sa position sociale. Voyons: continuera-t-il a me mćriter? A la premidre faiblesse que je vois en lui, je Fabandonne. Une filie de ma naissance, et avec le caractźre chevaleresque que Fon veut bien myaccorder (Ue.tait un mot de. son phre), ne doit pas se conduire cotrune une sotte [nie powinna postępować jak głuptaska].
202 Do takich należy również Manon Lescaut Antoine Franęois Prćvosta, z 1731 roku. Lettres de la religieuse portugaise (por. przyp. 40), rzekomo przetłumaczone na francuski, miały być adresowane przez zakonnicę portugalską do francuskiego markiza; ich autentyczność została podważona, choć nie obalona ostatecznie. Mają charakter podobny nieco do listów Heloizy; cieszyły się wielkim powodzeniem i wpłynąć miały na kształt powieści sentymentalnych XVII i XVIII wieku.
138