V
9
TRESC i forma w poezji
Rozgraniczenie treści i formy w poezji wydawać się może na pierw-Iszy rzut oka rzeczą dosyć Jasną i prostą. Cechą istotną każdego utworu {poetyckiego jest przecież wyraźna (przynajmniej na pozór wyraźna) ięłwuwarstwowość; na całość składa się zespół słów i zespół znaczeń; ■ jako reakcja na dzieło powstają dwie grupy przedstawień1 2: jedną stanowią narzucone bezpośrednio przedstawienia słowne, drugą — wywołane pośrednio (za pośrednictwem słów) inne przedstawienia. Ktokolwiek k, pyta o treść, myśli o drugiej z tych grup, zwraca się ku Jej odpowiednikowi, którym jest zespół znaczeń. Formę utworu poetyckiego stanowi aespól słów, treść — zespół znaczeń.
Bardzo proste i jasne rozwiązania kwestii trudnych często mają ; niestety tę wadę, że przy nieco ściślejszym zbadaniu nie wytrzymują krytyki. Smutny ów los grozi też prostemu i jasnemu określeniu formy jako zespołu słów, a treści jako zespołu znaczeń.
Stosunek formy i treści przedstawia się w takim ujęciu jako stosunek znaku do rzeczy oznaczonej. Otóż jakkolwiek nie brak u estetyków definiowania formy w sztuce, które wspomnianemu stosunkowi odpowiada pozornie2, budzi się przecież wątpliwość poważna, czy w dziedzinie malarstwa, rzeźby, architektury, muzyki, tańcu istotnie o stosunku Ho tego rodzaju mówić można. W tych wszystkich sztukach przedstawienia narzucone pośrednio widzowi czy słuchaczowi — zespoły barw,
* „Przegląd Warszawski", IMS, nr 9, s. 323—333, następnie w książkach tegoż tutora: Studia z zakresu literatury i filozofii. Warszawa 1929, s. 133—140; Studia
ttorii literatury, Lublin 1930, wyd. 2, Lublin 1901, s. IŻ—20 (stąd przedruk obecny). [ * Termin ten — zgodnie i terminologią Kazimierza Twardowskiego — oznacza ■równo spostrzeżenia, jak wyrażenia 1 pojęcia.
[ 2 Dlatego właśnie pojęcie „znaczenia", choćby nawet bardzo trutnie określane BP. u Volkelta, u Strzygowsklego), jest w estetyce niebezpieczna; unikają tego nia-ttpieczL-hitwe estetycy, dla których pojęciem zasadniczym jest pojęcie wyrazu Lipps, łlausegger, w formie najskrajniejszej Bonedetto Croce) 1 którzy w ten spo-pb uniemożliwiają też wznowienie sporu o „estetykę treści" i „estetykę formy".