148
wawczych do warunków zewnętrznych; ewolucji ducha nie grozi prawdziwy konflikt z ewolucją społeczną jako gatunkową. Ten wiał nie moment istotnie różni ewolucjonizm Micińskiego również w za. kresie interpretacji „filozofii genezyjskiej” od ewolucjonizmu omawia* nych już modernistów. którzy dostrzegali nieprzezwyciężalną sprzedl ność „ewolucji ducha” przez sztukę z tendencjami rozwojowymi ludzkości jako gatunku, wyrażającym się w cywilizacyjnych skłonnościach do „stowarzyszenia”, unifikacji i „mrowiska”, zatrzymującego energię twórczą. Unifikacja i zatrata woli życia płyną z „lenistwa ducha”. ..nadczłowiek" natomiast twórczy i odpowiedzialny za swoi ją twórczość, stanowiący substancjalną syntezę wiedzy umysłowej i intuicyjnej, me jest możliwym tylko i „nieludzkim” w swoicn usiłowaniach wyjątkiem, lecz tendencją życia.
W swojej koncepcji „potężnego życia” jako wyzwolonej z determł nacji umysłu woli mocy, która wyraża się w żądzy poznania, żądć panowania i w instynkcie wolności, woli mocy wyzwolonej przez czyni wykorzystywał Miciński popularne wówczas wątki nietzscheańskul Ale z filozofii Słowackiego i Bergsona (którego pisma uważał przeff cięż za naukowy wykład tej samej co Słowackiego świadomości ml tuicyjnęj) przyjął przekonanie o wolnej woli ludzkiego indywiduum! i odpowiedzialności za twórczość. Filozofię genezyjską odczytał przeł pisma Bergsona, natomiast Bergsona musiał odczytać przez Słowacji kiego, jeśli podmiotem świadomej twórczości czynił wielkiego indy wM duahstę narzędziem rozwoju - żyjącego intuicją geniusza. Jeśli uznał że „strumień twórczości” przechodzący przez gatunek ludzki różni odl zwierzęcego nie tylko „moc boża”, bergsonowska elan vital, ale również „emanaeja mocy absolutnych, które idą (...) z nadczło-wieczeóstwa niektórych geniuszów i świętych”107. Natomiast „bergsol nowska” interpretacja filozofii genezyjskiej osłabiła nieco spirytuaiisl tyczny pluralizm Słowackiego. Jego ewolucjonizm oparty był na;| wierze w metempsychozę, w rozwój przez progresywną inkarnacjg indywidualnych duchów, ich osobową tożsamość i nieśmiertelność
Historia genezyjską stanowiła indywidualną przeszłość każdego! ducha, gatunki przyrodnicze były agregacjami indywiduów, dzieje! globowe odczytać można było dzięki reminiscencji. Ale pamięć meteml
T Mtciftftki KtiąŁ Faust. s. 299
^liczna u Słowackiego jest pamięcią indywidualną, u Micimkiego ^ „ gatunkową. Miciński powołuje się często na ideę metem-^chozy, występującą w licznych religiach i filozofiach, lecz traktują jako przykład ujawniania się ludzkiego „instynktu wieczności”, pojmuje, że historia przyrodnicza zakodowana jest w podświado-^ człowieka, stanowi część dziejów Jaźni. Jaźń [...] jest starsza $ wszystkie pamięci moich przeszłych istnień, niż Anamnezy, pdy byłem chmurą, skałą, obłokiem - mieszkańcem Jowisza. Nieskończoność przechodzi przez serce me błyskając promieniem wiary
widzącej"108-
Stwierdza zresztą niemożliwość rozwiązania zagadnienia stosunku jaźni do osobowości inaczej jak tylko hipotetycznie. Ale jest to hipoteza Bergsona, nie Słowackiego; ewolucja życia w kierunku osobniczości, nie zaś ewolucja jako indywidualny i solidarny proco. którego podmiotem jest wielość duchów Słowa. J1rąd przechodzi przez gatunek dzieląc się na osobniki. W pewnym sensie (tusze przedistniały”109 — pisze Bergson. Nieśmiertelna jest Jaźń jako uczestnicząca w Jaźni Kosmicznej — nie jest nieśmiertelna jako indywidualna potęga. Możliwość trwałej indywidualizacji duszy zdaje sę Miciński dostrzegać w ewolucji na poziomie człowieka, przypisuje ją geniuszom woli. Nie umiera ta indywidualność, która jako rzeczywiści e wartościowa wypracowana została przez osobowość; która zajmuje trwałe miejsce w etycznym porządku świata. Innymi dowy: ma nadzieję żyć wiecznie ten, czyja ludzka egzystencja jest zgodna z życiem Jaźni, a nie ..zwierzęcia w człowieku"
Część negatywna tej tezy wielokrotnie eksponowana była przez Micińskiego w ocenach „łudzi stada”: ..Wasz koniec jest taki, jak zwierząt najniższych: przemiana w ropę ziemną. Żegnajcie więc, bo & was nie ma zmartwychwstania”110. Dla części pozytywnej mógł Miciński znaleźć inspiracje w polskiej filozofii romantycznej (np. i znanego mu dobrze Cieszkowskiego; i w spekulatywnej filozofii “endeckiej (H. Lotze trwać będzie tylko to, co Jest stworzone”). Indywidualną nieśmiertelność może zapewnić wolny, twórczy czyn, łfczący cele Jaźni indywidualnej z Jaźnią Kosmiczną. W komentarzu
t, Tli.
* H Bcrg»on Ewolucja twórcza. %. 236.
* T Miciótki Termopi/e polskie. „Droga"’ 1927. ar 13, i 49.