Jerzy Górny
i. Różne są płaszczyzny i formy międzynarodowego ruchu karnego i penitencjarnego, które kształtowały w przeszłości i kształtują nadal sposoby postępowania z osobami pozbawionymi wolności, które inspirowały i inspirują nadal dokonywanie reform w tym zakresie i ustawicznego poszukiwania bardziej efektywnych metod i środków walki z przestępczością w procesach wykonywania kar, zwłaszcza o charakterze izolacyjnym. Ruch ten jest nieodłącznym atrybutem nowoczesnego więziennictwa, towarzyszy mu bowiem od okresu stabilizowania się w świecie pierwszego uporządkowanego systemu penitencjarnego, to jest systemu celkowego. Jest on jedną z jego najbardziej charakterystycznych cech.
Pierwsza połowa XIX wieku to okres, w którym powstają zręby przyszłej nauki o więziennictwie, owocującej coraz liczniejszymi pracami i badaniami naukowymi. To także okres licznych podróży penitencjarnych, zapoznawania się z systemami realizowanymi w poszczególnych państwach i w określonych więzieniach, wymiany doświadczeń i poglądów. To wreszcie okres spotkań najwybitniejszych międzynarodowych teoretyków i praktyków, zmierzających do dokonania pewnych syntez, ujednolicenia podstawowych zasad oraz ukierunkowania dalszego rozwoju praktyki penitencjarnej. Wydaje się, że istotną rolę z tego punktu widzenia odgrywały zwłaszcza międzynarodowe kongresy penitencjarne, które od 1930 r. organizowane były jako międzynarodowe kongresy karne i penitencjarne, a od 1955 roku jako kongresy Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie zapobiega-
nia przestępczości i postępowania ze skazanymi; dzisiaj mają już ponad 140 letnią tradycję.
W doktrynie zwraca się uwagę, że tak w wymiarze historycznym, jak i we współczesnym wywierają one rozległy wpływ na rozwój wszystkich nauk zaangażowanych w walkę z przestępczością, głównie jednak na kształtowanie się praktyki wykonywania kary, jej bowiem kongresy służą przede wszystkim1. Wśród wybitnych penitencjarystów utrzymywało się przy tym przekonanie o skuteczności proponowanych reform; przekonanie o tym, że wystarczy ulepszyć strukturę więzienną, poprawić warunki bytu, lepiej ukształtować sposób wykonania kary, a walka z przestępczością za pomocą kary pozbawienia wolności zostanie wygrana 2.
W końcu XIX w. ruch ten został wzbogacony kongresami antropologii kryminalnej oraz Międzynarodowej Unii Prawa Karnego, poprzedniczki dzisiejszego Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawa Karnego (AIDP), a w XX w. kongresami Międzynarodowego Stowarzyszenia Kryminologicznego, Międzynarodowego Stowarzyszenia Obrony Społecznej oraz kongresami, sympozjami, kolokwiami i konferencjami organizowanymi przez Międzynarodową Fundację Karną i Penitencjarną. Jeśli dodać do tego liczne sympozja, seminaria, kursy kryminologiczne, itp. — o charakterze międzynarodowym i lokalne — to trzeba stwierdzić olbrzymie zainteresowanie różnych wyspecjalizowanych organizacji problematyką szeroko pojętej patologii społecznej, w tym przestępczością w wielu jej aspektach i rozgałęzieniach. Trzeba też podkreślić, że te wyspecjalizowane organizacje pozostają w związkach wzajemnej zależności i często się uzupełniają. Wystarczy porównać problematykę ich zainteresowań, aby skonstatować zbieżną często koncentrację uwagi na tych samych zagadnieniach, które w przeszłości wchodziły w skład programów obrad międzynarodowych kongresów penitencjarnych.
II. Organizujące się w 1918 roku państwo polskie dysponowało w zakresie więziennictwa i penitencjarystyki (podobnie zresztą w zakresie prawa karnego) w zasadzie tylko tradycjami i spuścizną po zaborach i teorią, która jeszcze w XIX w. owocowała często w innych państwach, nie zaś na ziemiach rdzennie polskich. Do tych tradycji i teorii nawiązywano od niepodległości. Siłą rzeczy zatem nawiązywano także do aktywnego uczestnictwa przedstawicieli Królestwa Polskiego w międzynarodowym ruchu penitencjarnym i do rezultatów tego uczestnictwa. Doskonale wiedziano, że bez udziału w tym ruchu nie udałoby się Frydery-
S. Walczak: Współczesne tendencje w dziedzinie pracy penitencjarnej i zwalczania przestępczości, „Państwo i Prawo” 1961, nr 4—5.
j. Śliwo w sk i: John Howard a współczesne kierunki polityki
penitencjarnej, „Państwo i Prawo” 1978, nr 3.