3. Praca na rzecz społeczeństwa
Już w 1925 r H. Neymark wystąpi! z propozycją zatrudniania \Męźnr wolności w ruchomych koloniach, przy budowie i konserwacji [
użyteczności publicznej takich jak: drogi, kanały, koleje itp. /52. Propozy ■ i nie zvskala wtedy akceptacji władz więziennych. .Cja h1
i
Po dziesięciu latach, w 1935 r., podobną propozy cję zgłosi! L. Rabinowy I Poprzez utworzenie karnych ruchomy ch ośrodków' pracy i umieszczenie w ||j I więźniów skazanych na krótkoterminowe wyroki za drobne przestępstwa, I sposób na zmniejszenie przeludnienia więzień Z53. Propozycja L. Rabinowi^ [ stanowiła nie ty lko kontynuację i modyfikację projektu E. Neymarka, ale tak^ I konkrety zację uchwały Międzynarodowego Kongresu Penitencjarnego wBerlinje [ i dostosowanie jej do polskich warunków' I54. Została zgłoszona w sytuacji I sprzyjającej do tworzenia ośrodków’, toteż już w następnym roku była wprowadzona I w' życie.
Pięć pierwszy ch karnych ruchomych ośrodków' pracy utworzono już wiosną i 1936 r., a latem powstał szósty. Zatrudniono w nich łącznie 1854 więźniówprzj I pracach melioracyjnych takich jak: pogłębianie koryt rzek, kopanie rowowi kanałów melioracyjnych, umacnianie walów' ochronnych i innych. Przez kilka I miesięcy' ich funkcjonowania, więźniowie wydobyli łącznie 294 tys. m3 ziemi P. I
W 1937 r. uruchomiono 15 ośrodków . Przeciętnie przebywało w nich 5500 skazany ch zatrudnionych nie tylko przy' pracach melioracyjnych, ale także prą i budowie i konserwacji dróg. Wydobyli oni łącznie 1185 tys. m3 ziemi I56.
Ostatnie lata przed wybuchem wojny przy niosły' dalszy rozwój ośrodków. W 1 1939 r. było ich ponad 30. Więcej ośrodków' uruchamiano we wschodnich [ województwach, gdzie by ło większe przeludnienie więzień, a mniej w zachodnich. | Na terenie całej apelacji poznańskiej uruchomiono 5 ośrodków', a na terenie I działania Sądu Okręgowego w' Lublinie 7 ośrodków Z57. Stosunkowo niewielkie I więzienie w Kobryniu prowadziło 5 ośrodków, W' których pracowało ponad 2 tys I więźniów’przy' osuszaniu bagien poleskich. Przez jeden sezon w 1938 r. wykopali j oni 60 km kanałów i osuszyli 8000 ha łąk. Łącznie wydobyli ok. 1 min m3 ziemi, I ty le co robotnicy7 wolnościowi na ty m terenie przez 10 lat I58. Większość ośrodków była czy nna przez kilka sezonów'. Utrzymywano je także zimą i zatrudniano w I nich niewielką liczbę więźniów przy' pracach gospodarczych przez cały' rok P9.
Polskie władze więzienne poważnie traktowały problem zatrudnienia więźniów. Wykazywały' dużo inicjatywy i przedsiębiorczości przy organizowaniu j pracy'. Jednak sytuacja gospodarcza kraju uniemożliwiała pełne zatrudnieniu skazanych. Praca więźniów miała podwójny cel, oddziaływanie resocjalizacyjni i efekty ekonomiczne. Niekiedy względy ekonomiczne, zwłaszcza w latach
h dominowały nad resocjalizacyjnymi. W niektórych karnych trzydz*5^ /rodkach pracy' dopuszczano się nawet nadużyć, ażeby uzyskać duże pjchomy0*1 °r0Ciukcyjne I60. Mimo ty ch sporady cznych wypadków praca więźniów 0siągnięCia Pjerne efekty' ekonomiczne i znaczne sukcesy resocjalizacyjne.
gg$j§| 'vym