HPff może stanowić przykład potwierdzający ich opinię . Historia grupy, spisana przez jedną z jej członkiń1 2 3, pozwala przypuszczać, że z miejsca bez wyraźnej tożsamości, gdzie publikowano lepsze i gorsze utwory, a komentowano krótko i niedbale, w forum elitarne o wysokich ambicjach literackich rozwinęło się ono przede wszystkim dzięki spontanicznej współpracy swoich uczestników. Pierwsze indywidualności twórcze i krytyczne przyciągnęły następne, aż dysponujący wysokimi kompetencjami literackimi członkowie grupy zaczęli odgrywać kluczową rolę w wyznaczaniu panujących w niej obyczajów.
Powstające w ten sposób środowisko na kilka sposobów działało na rzecz utrzymania wysokiego poziomu literackiego publikowanej na ich forum twórczości. W sposób najbardziej naturalny - zamieszczając oryginalne, dopracowane teksty literackie i kompetentne komentarze. Nie tylko tworzono w ten sposób wzorce pisania i komentowania, ale także poprzez krytyczne, szczegółowe oceny opowiadań zniechęcano niepasujących do forum autorów, a lepiej rokujących twórców skłaniano do pracy i do wprowadzania zmian w swoim pisarstwie. Można powiedzieć, że powstał tu pewien samonapędzaj ący się mechanizm - im więcej ciekawych utworów, tym częściej trafiali na forum ludzie zainteresowani bardziej wymagającą literaturą, co powodowało z kolei wzrost poziomu tekstów i komentarzy. Poprzeczkę podnosił też fakt, że po pewnym czasie wiele pomysłów literackich zostało już wykorzystanych - z czasem coraz trudniej było napisać utwór, który zostałby uznany za oryginalny, a trudność tego rodzaju może doskonale pobudzać wyobraźnię twórczą.
Rozwój grupy nie przebiegał jednak, jak łatwo się domyślić, w sposób prosty i jednolity. Kronikarka forum opisuje następowanie po sobie lepszych i gorszych okresów w jego działalności, przy czym w opisie tym można rozpoznać pewne mechanizmy znane z historii literatury. Gdy pojawiały się w grupie silne indywidualności twórcze, inni uczyli się od nich i podchwytywali ich sposób pisania. Po pewnym czasie jednak następowało wyczerpanie, dochodziło do pewnego rodzaju homogenizacji powstających utworów, a nawet swoistego zastoju:
(...) w obecnych czasach, jeśli ktoś chce pożyczyć od kogoś postać, wątek, jakieś miejsce, zaklęcie czy po prostu nawiązać do czyjegoś opowiadania, z reguły pyta autora o pozwolenie. Wtedy było inaczej: z reguły nie pytał. Dlatego też w „Apollo 13” Marion występują panny Molles, ja gdzieś pisałam - a może próbowałam pisać - o kapłankach Larkien, a „Eliksir...” i „Księgę szlabanów” cytowała połowa forum. (..>) Drugą stroną medalu była jednolitość opowiadań, porównywalna nieco z obecną: moje wydruki fanfictów.
Jola Grosz, Darek Pado, Społeczności litemetowe, w: Piotr Marecki (red.), Litemet.pl, Kraków
2003.
Ariel, Subiektywna historia HP ff, Forum HP Fanfiction, http://archiwum.twoj.net/index. php?showforum=58 [4-12-2008].
> www.waip.com.pl >