Kluki plastycK-.1110 od innych >dzą w zakres nich na czoło fwne wskutek v goometrycz-niej analogie rażenia Boga-
fis interprcta-
r w Chartres cznej średnio-arkiewicz, redniowieczna) 3—239; K. De
(Systemy Hu-hamps).
ten
■
Stworiyciel®'* jako budowniczego z cyrklem
dłoni. Deus tanupiani mundi elegans archi-iecttis$ mnndialis regiae admirabilem speciem fabrictwit — pisze Alain de Lille00 w De Planetu Naturae. Na podobieństwa pomiędzy istotą pięknej architektury i muzyki zwracał uwagę już św. Augustyn01. Mimo /to terminy harmonii, proporcji, powtarzające się nieustannie w dziełach filozoficznych, nie występują w żadnym z tekstów, pozostawionych przez średniowiecznych majstrów budowlanych. Z treści tych przekazów wynika co prawda, że zagadnienia te nie były im obce i odegrały swoją rolę w ich artystycznym światopoglądzie. Każdy projektujący budowniczy uznawał za zadanie podstawowe zespolenie w określonych stosunkach czy zależnościach geometrycznych wymiarów poszczególnych części z całością organizmu budowli.
Świetnym przykładem ćwiczenia na temat planu zorganizowanego na zasadzie „muzycznych” proporcji jest np. szkic kościoła cysterskiego u Villarda °2. Sprawę upraszcza w tym wypadku oparcie koncepcji na kwadratowej jednostce powierzchni, jest to więc jakby przykład zadania trochę zapóźnionego, z kategorii rozwiązań właściwych sromańszczyźnie — ale jak właściwie pojmowarno przy tyttn rolę geometrii?
P. Franki63 dopatruje się w siatkach geometrycznych wyłącznie środka zastępującego skalę, ułatwiającego transpozycję projektu na wymiar właściwy budynku (iw związku z nie-ujednostajnionym systemem miar i niedoskonałością przyrządów metrycznych). Czy jednak słuszne jest odmawianie tym metodom zadania formalnego organizowania proporcji? Sformułowania samych majstrów zdają się temu przeczyć: Roritzer mówi nie o prawidłowej metodzie wykresu, lecz o „prawidłowości fiali”; Magister „2” u Villarda w wykresie kwadratury kładzie nacisk na ustosunkowainie do siebie po
wierzchni dwóch kwadratów, co z uwagi na samą transpozycję w kamieniu byłoby raczej obojętne; potocznie stosowanym w tych wypadkach określeniem budowniczych niemieckich jest rechte Mass — prawidłowa miara, a zatem prawidłowość formy, proporcja.
Wiadomo też, że metody geometryczne nie zawsze traktowano jako techniczne usprawnienie. Przekrój katedry w Mediolanie, projektowany pierwotnie na trójkącie równobocznym, zalecono przeliczyć w jednostkach miary matematykowi, poświęcając nawet geometryczną dokładność na rzecz wymierności. A więc w. danym wypadku trójkąt równoboczny miał czysto formalne zadanie do spełnienia. Wydaje się rzeczą ze wszechmiar prawdopodobną, iż średniowiecze w posługiwaniu się wykresem, opartym na regularnych figurach geometrycznych, widziało gwarancję formalnej doskonałości budynku. Wiązało się to z omówioną wyżej symboliką koła i kwadratu (por. s. 12—13).
Niektóre sformułowania z dyskusji mediolańskich architektów wydają się wskazywać, że przestrzeganie geometrycznych prawidłowości stanowiło samo w sobie także gwarancję konstrukcyjnej wytrzymałości budynku®*. Potwierdzają to pouczenia Lachera o czerpaniu z podstawowego kwadratu proporcji elementów konstrukcyjnych. Pogląd ten mógł się również pośrednio wywodzić z poetycko-filozoficznych sformułowań szkoły w Chartres, której główny przedstawiciel, Alain de Lille, pisał o „propor^
cji”:
Vinculum mundi stabilisąue nexus, ąuae tuis mundum moderas habenis Cuncta concordi stabilita no do nectis...°5
Rola geometrii w pojęciu średniowiecznych budowniczych nie jest więc dla nas całkowicie jasna (i może dla nich zupełnie jasna nie była); czy w ówczesnym rozumieniu należała ona do techniki, czy do estetyki projektowania archi-
architekt, >lii | Re-I w. Oryg. othek w 534 f. 1 v
00 Ibidem, II, s. 257 — cytat wg Patrologia Latina J. P. Mignę i[Wyd.] CCX, 453.
81 Por. np. O muzyce, Warszawa 1954, ks. VI, s. 60.
82 Por. De Bruyne, o. c., t. I, s. 22: „Cette eglise est inscrite dans un rectangle 3/2, c’est a dire dans un triple double carrś, correspondant a la quin-te, puisąue sa longueur est de douze trayees, sa lar-geur de 8. Le choeur est une projeefcion de la quarte 3/4, chaque transept matśrialise le rapport de l’oc-tave 4/2, le transept tout entier obćissant ó la meme loi 8/4; le croissement du vaisseau et du transept reprćsente un carrć parfait 4/4, c’est a dire l’unite, principe de toute harmonie et le carrć joue evidem-ment un róle fondamental dans la succession des travśes; la nef rapelle la tierce 5/4. Le choeur et la nef rćunis sans le carró central ont la meme valeur que le transept tout entier et se trouvent vis a vis de la nef et du carrś central additionnees, dans le rapport d'un ton entier 9/8. Tous les intervalles fon-damentaux de la musique se retrouvent...”
63 P. Franki, o. c., s. 51 n, 54.
64 Por. J. S. A c k e r m a n n, o. c., s. 100 — omówienie fragmentu dyskusji, dotyczącej konstrukcji wieży na skrzyżowaniu transeptu oraz odpowiedni tekst dyskusji w przyp. 60. Zarzuty Mignota, który przewiduje zawalenie się rozpoczętej przez miejscowych architektów budowli, Mediolańczycy odpierają niezbyt jasną argumentacją, powołując się m. in. na zgodność założenia ze schematem geometrycznym.
85 E. De Bruyne, o. c., II, s. 272 Patrologia Latina, o. c., CCX,s. 447 De Planetu Naturae.
109
I