IV OKOLICZNOŚCI
cza, oraz po stronniczej relacji, jaką o tym wydarzeniu ogłosił Januszkiewicz, zostały wprowadzone zmiany co najmniej do pieśni IV i V; wtedy też powstało zakończenie poematu.
Tytuł sugeruje, że poemat będzie stanowił kolejną wersję fabularnego przetworzenia żywota Maurycego Augusta Beniowskiego (ok. 1746—1786) \ opisanego w jego Pamiętnikach, wydanych po raz pierwszy w języku angielskim (oryginał był pisany po francusku) w 1790 r. w Londynie; w najbliższych latach ukazało się około dwudziestu edycji tego dzieła w wielu językach, m.in. polskie tłumaczenie w 1797 r. Niezwykłe awantury Maurycego Beniowskiego stały się od razu kanwą dla opowieści fabularyzowanych. pisali je m.in. pisarze niemieccy i francuscy.
Awanturnicza, heroiczna i wielkiej miary patriotyzmu biografia. rozgrywająca się w niezwykłej scenerii paru kontynentów, opowiedziana przez jej bohatera (cóż, że dalece odbiegała od faktów, a czasem i od zwykłego prawdopodobieństwa wydarzeń), fascynowała współczesnych: czegóż w niej nie było — od wspaniałych wyczynów w walkach konfederacji barskiej, przez niewolę rosyjską, zesłanie na Kamczatce, niezwykłą ucieczkę na czele kilkudziesięciu zesłańców do Chin i stamtąd do Francji, po skolonizowanie Madagaskaru i wyprawę do Ameryki; Maurycy Beniowski zginął walcząc znów na Madagaskarze.
Słowacki już w pierwszych strofach poematu dał do zrozumienia, że nie tworzy eposu hagiograficznego i że związek między historycznym prototypem a bohaterem ulwórif literackiego będzie nader swobodnie traktowany; zmienił Maurycemu "Beniowskiemu dalsze imiona (zamiast Maurycy August nazwał go Maurycy Kazimierz Zbigniew) i stylizował go na początku nie wedle romantycznego wzoru biografii przyszłego wielkiego człowieka, lecz jako zwykłego polskiego szlachcica. 1
Polemiczny zamysł. U genezy Beniowskiego leżał ponoć zamiar polemiczny: chęć rozprawienia się z krytyką emigracyjną, która z perfidną złośliwością witała kolejne, wydawane po powrocie Słowackiego z podróży na Wschód, tomy poetyckie. Juliusz Kleiner wyjaśniał przyczyny niechęci,
którą względem Słowackiego żywiła większość literatów emigracyjnych. Nienawidzili go przede wszystkim ci, którzy zaliczali się do ..szkoły religijnej”, zaatakowanej w przedmowie do trzeciego tomu poezyj; nienawidzili go przyjaciele Mickiewicza: (...) Eustachy Januszkiewicz (...), Ropelewski i Witwicki byli trójcą przeciwników; uczucia ich podzielał też w części Zaleski; inni — dopomagali w szerzeniu odpowiednie) opinii2.
Najbardziej napastliwym antagonistą, który nadał ton atakom na Słowackiego, był wtedy Stanisław Ropelewski. W artykule, opublikowanym w „Młodej Polsce” 21 marca 1839 zarzucał Słowackiemu brak nuty narodowej, „dziwny rozbrat poezji ze spółczesnością” sprawiający, że choć „ładnie pisze”, jego utwory przechodzą „prawie bez echa w narodzie"; Ojciec zadżwnionych jest zapożyczony, IV Szwajcarii zajmuje więcej „samego pisarza niż czytelników”, Wacław potrzebuje „usprawiedliwienia”, że się ukazał, a Poema Piasta Dantyszka to cudactwo, przysparzające autorowi „tytuł śmiesznego poety”3.
W Balladynie (recenzja z 10 października 1839) Ropelewski wypatrzył także tylko niedorzeczność i śmieszności, jej autora zaliczył do „nieprawych dzieci Byrona" i konkludował z przewrotnym zdumieniem:
Fakty z życiorysu Maurycego Augusta Beniowskiego podaję według opracowania Teofila Emila Modelskiego [w:] Polski Słownik Biograficzny, t I, Kraków 1935.
Juliusz Kleiner, Juliusz Słowacki. Dzieje twórczości, wyd II. Lwów 1928, t. III: Okres ,,Beniowskiego", s. 77.
Stanisław Ropelewski, „Trzy poemata Juliusza Słowackiego, ..Młoda Polska", dodatek do nr 8 z 21 marca 1839. Cyt. za: Sądy współczesnych o twórczości Słowackiego (1826—1862), oprać. Bogdan Zakrzewski, Kazimierz Pecold i Artur Ciemnoczołowski. Wrocław 1963, s. 65—68. (Dalej: Sądy współczesnych.)