Polsku zgwałcona
Na początku marca 1945, oficerowie wyższej rangi z Armii ( zerwom-j skoninł rowall się z przywódcami polskiego podziemia, proponują* im transport do Mo skwy. w celu sformowania sił politycznych zapowiedzianych przez porozumiem* w Jałcie. Obiecano pod „słowem honoru" generała Armii Czerwonej, że będą rni< Ii zapewnioną wolność osobistą w Rosji, potem otrzymają pozwolenie na odlot do Londynu w celu przeprowadzenia rozmów z Polakami z Londynu i powrócą do domu.
W dniu 27 marca, wicepremier Jan Jankowski, przewodniczący rady jedności narodowej Kazimierz Pużak i gen. Leopold Okulicki, który ząjął miejsce Bora-Komoro-wskiego, jako komendant główny Armii Krąjowej, spotkali się z generałem pułkownikiem Iwanowem na przedmieściach Warszawy. Z tego spotkania już nie wrócili. Następnego dnia, dalszych trzynastu przywódców polskich, włączając w to przewodniczącego czterech głównych partii reprezentowanych w podziemiu, udali się do tego samego miejsca spotkania. I oni też nie wrócili. W dniu 31 marca weteran Ruchu Ludowego Wincenty Witos, prezes Stronnictwa Ludowego, został nagle aresztowany w rodzinnej wsi Wierzchosławice. I jakkolwiek był w tym czasie bardzo chory, zabrano go z domu i wsadzono do więzienia odległego o 400 kilometrów, gdzie NKWD i lubliniacy trzymali go przez okres pięciu dni. Po tych „doświadczeniach" nigdy już nie wrócił do zdrowia.
W dniu (> kwietnia ogłosiliśmy z Londynu, że sowieckie przyrzeczenia nietykalności wysłanników zostały złamane; że szesnastu przywódców zostało aresztowanych i zniknęło bez wieści. Ale dopiero w dniu 4 maja w San Francisco Mołotow się przyznał, że Rosja zatrzymała ty ch ludzi. TASS wyjaśnił następnego dnia, że przywódcy ci byli winni „dywersji na tyłach Armii Czerwonej" i oczekują teraz rozprawy sądowej.
W ten sposób postanowienia dokonane w Jałcie, że wszystkie polskie frakcje polityczne mąją brać udział w przedsięwzięciach prowadzących do utworzenia Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej, zostały w tak bezczelny sposób pogwałcone przez. Rosję. I wtedy to z San Francisco, gdzie miało miejsce pierwsze spotkanie, ..Eden i Stettinius wyrazili Mołotowowi swoją głęboką troskę po otrzymaniu tej tak bardzo niepokojącej informacji i to po tak długiej zwłoce i domagali się, aby uzyskał pełne wyjaśnienie dotyczące aresztowania tych przywódców, ich kompletną listę, oraz wiadomości o ich obecnym miejscu pobytu. Minister spraw zagranicznych złożył raport rządowi Jego Królewskiej Mości o tym poważnym rozwoju wypadków i zawiadomił Mołotowa, że w międzyczasie nie będzie mógł kontynuować rozmów na tematy polskie".
W kilka dni później na konferencji prasowej w San Francisco Eden powiedział: „Muszę podkreślić, że Usta szesnastu Polakow, którzy zaginęU, o których indagowaliśmy rząd sowiecki już przeszło miesiąc temu, zawiera nazwiska prawie wszystkich czołowych przywódców polskiego podziemia. Ludzie ci mają na swoim koncie wspaniale zasługi w ruchu oporu przeciw Niemcom, przez okres całej wojny... Większość z nich to ludzie, którzy w naszej opinii, powinni być konsultowani " sprawie utworzenia nowego narodowego rządu w Polsce". Później dodał, że trzech spośród aresztowanych przywódców - Kazimierz Bagiński, Józef Chacinski i Franciszek Urbański - byli przedstawieni przez, rząd brytyjski do Komitetu Trzech, Jako uprawnieni do konsultacji.
Niewiele jednak wyszło z tego anglo-amery kańskiego oburzenia i w okresie pomiędzy ich zniknięciem i wy jawieniem ich miejsca pobytu w dniu 22 kwietnia, Stalin podpisał z Bierutem traktat o przy iazni. w zajemnej pomocy i powojennej współ-