z sagami o germańskich i celtyckich bohaterach. Fenomenolog dociera tu do granicy. Jego droga przebiega zawsze między nie ukształtowanym chaosem świata historii a strukturą ukształtowania, jakie mu on nadaje. Przez całe życie fenomenolog porusza się między nimi. Poeta zaś idzie dalej.
Po drugie, fenomenologia religii nie jest historią religii. Oczywiście, historia nie może nic powiedzieć bez nastawienia fenomenologicznego. Nawet zwykłego przekładu czy wydania tekstu nie można dokonać bez hermeneutyki.
Z drugiej strony, fenomenolog może pracować jedynie nad materiałem historycznym. Zanim zabierze się ao interpretacji, powinien wiedzieć, jakie dokumenty ma w ręku, jaki jest ich charakter. Historyk i fenomenolog pracują więc w najściślejszym związku, a nawet zazwyczaj w tej lub innej proporcji współistnieją w~osobie jednego badacza. Mimo to zadanie historyka jest zasadniczo różne od zadania fenomenologa i ma także inne ęęlę„(J. Wach,
Re lig ionswissensch aft, s. 56). Historykowi chodzi przede wszystkim o skonstatowanie tego, co się wydarzyło. Konstatacji tej nie dokonuje nigdy bez zrozumienia. Ale i wtedy, kiedy nie osiąga zrozumienia, powinien opisać to, co znalazł - nawet gdyby jego opis miał być tylko skatalogizowaniem danych. Natomiast fenomenolog, jeśli czegoś nie rozumie, nie ma nic do " powiedzenia. Porusza się on tu i tam (między chaosem a strukturą); wprawdzie historyk robi to także, ale częściej przystaje, a niekiedy nawet w ogóle trwa w bezruchu. Jeśli jest złym historykiem, to bezruch ten oznacza jedynie lenistwo lub indolencję. Jeśli zaś jest dobrym historykiem - spokój taki jest niezbędnym i godnym podziwu wyrzeczeniem się.
Po trzecie, fenomenologia religii nie jest psychologią religii, jakkolwiek nowsza psychologia przybrała tak wiele postaci, że trudno ją wyraźnie odgraniczyć od innych dyscyplin33. To, że fenomenologia nie jest tym samym, co psychologia eksperymentalna, powinno być dostatecznie jasne. Trudniej ją oddzielić od psychologii postaci czy psychologii strukturalnej. Ale jedno musi być wspólne wszystkim rodzajom psychologii: że interesują się wyłącznie życiem psychicznym. Zgodnie z tym psychologia religii stara się zrozumieć pierwiastek psychiczny w religii. Toteż w takim stopniu, w jakim w religii dochodzi do głosu i działa pierwiastek psychiczny, psychologia i fenomenologia mają wspólne zadanie. W religii jednak przejawia się coś więcej niż tylko element psychiczny. Cały człowiek ma w niej swój udział, jest w niej czynny, jest przez nią porwany. Psychologia byłaby tu tylko wtedy kompetentna, gdyby zaczęła spełniać funkcję humanistyki w ogóle - co zresztą nierzadko robi. Jeśli jednak mamy potraktować psychologię w ścisłym związku z jej przedmiotem, to możemy powiedzieć, że fenomenolog religii