, , stosunek sztuki do mitu, społeczną funkcję darów,
m°s°w, Henrt Hubertem — charakter ogólny magii i funkcję
3 Ręczną ofiary. W swej tak zwanej „totalnej socjologii” prze-SPedł nawet mistrza. Dążył mianowicie do powiązania nawet faktów fizjologicznych i psychologicznych z socjologicznymi.
Lucien Levy-Bruhl zajął się przede wszystkim religiami ludów
niepiśmiennych, powodując sporo zamieszania swoją paradoksalną tezą o wrodzonym braku logiki w umysłowości ludów
niecywilizowanych. W zastępstwie zasady niesprzeczności i wynikania miała funkcjonować w ich myśleniu zasada uczestniczenia (la loi de participation), czyli wiara we wzajemne przenikanie się desygnatów pojęcia, tak że każdy z nich może się znajdować w wielu miejscach i przechodzić jeden w drugi, co znowu było orzerysowaniem nauki mistrza o wpływie wyobrażeń zbiorowych na jednostkowe. W tym duchu chciał przeinterpretować mitologię, ale pod koniec życia odwołał swe poglądy.
Robert Hertz zastosował idee mistrza do badań nad folklorem, a najzdolniejszym, krytycznym kontynuatorem poglądów religioznawczych mistrza był niewątpliwie Maurice Halbwachs. On to napisał przedmowę do pracy Durkheima o totemizmie, interpretował i rozszerzał jego poglądy, pogłębił też pogląd na katolicyzm jako na społeczną siłę integrującą, dowodząc przekonywająco, że tradycyjne obrzędy, motywy i zwyczaje tej religii doprowadzają do konformizacji społeczeństw przedzielonych oceanami, jak np. Włochy i Ameryka Południowa.
Nad ogólną historią religii, ze szczególnym uwzględnieniem religii semickich, pracował zdolny durkheimowiec, redaktor „Re-vue de 1’Histoire des Religions”, Rene Dussaud. Natomiast Anglik George Chatterton-Hill nie bardzo przysłużył się swemu mentolowi, broniąc katolicyzmu środkami przygotowanymi przez szko-która pryncypialnie hołdowała pozytywistycznemu przekonaniu o rychłym zluzowaniu religii przez naukę.
Największą przysługę wyświadczył religioznawczej szkole so-
hist°^CZn<^ hiSt°ryk ^enr* Berr. Podwójne zainteresowania, isoiyczne 1 socjologiczne, tego rzutkiego wychowanka skłoniły
od iJ™ wielotorn°wej zbiorowej historii cywilizacji, która Obecn' F° ^ °Puszcza prasę firmy Albin Michel tom po tomie, społecypń^t^ 3113 Całoś^ dochodzi do pięćdziesięciu opracowań •' w starożytnych, średniowiecznych i nowożytnych
125