,, Qj[vera Jsnifiss ^•i^czons
. , nrofesora Edwina w świccic uczonych
DZ'S w"*chnvm szacunkiem i “Z“nthropological Institute - \
'religioznawcy- Angielski ••g^^tury u pro*; ^mesa jest iaslyczne -y^anie: .,2™ °mosc faktów wspaniale
cnceklopedyczna, a książka sta" BrytyJskieJ Aka-
opanowanych i jasno wyto mu; profesor James jest zbyt demii Nauk H. • ■ “ j prezentacji”
dobrze znany, aby pokzc wyrazami uznania! Sta-
Ale nie dajmy się zasugero - zowej analizie dorobek nowczo lepiej poddać spo oj • > yczących ogólnych zało-
_________ ^ iwji^gu w &JLJWJ iy naUKOWUJ, W WICK
ież teologów anglikańskich. Druga, naukowa, stawia eniu uprzywilejowanym, ta trzecia zaś na gruncie angielskim osi posmak prywatnego hobby. Rodacy Tylora i Frazera uzna-rali za poważną dyscyplinę jedynie antropologię, religioznaw w o poiównawcze zaś uchodziło i uchodzi w ich oczach za
rczną.
śródziemnomorskiego - oto co mnie zajmuje w ostatnich latach”Wszystko to, co się tyczy podstaw badawczych i metod całej szkoły, dotyczy w dużej mierze i jej wybitnego przedstawiciela. Pewne jednak ujęcia wypływają u niego z indywidualnych zainteresowań antropologicznych i prehistorycznych, o James jest bowiem w pierwszym rzędzie teologiem anglikańskim, w drugim — antropologiem, a dopiero na trzecim miejscu stawia religioznawstwo porównawcze jako wypadkową dwóch poprzednich specjalności** Pierwsza, zawodowa, nie wyśnią go z grona kolegów szkoły naukowej, w większości rów-ież teologów anglikańskich. Druga, naukowa, stawia go w połogu uprzywilejowanym, ta tr:
. _• «
- ir
wo porównawcze zaś uchodziło i uchodzi siedzinę niesamodzielną i eklektyczną.
u uczo-
Trzy wymienione kierunki zainteresowań wystę^Kiwaly ego w pewnej chronologicznej kolejności. Pierwsze prace nuu-owe o prymitywnych obrzędach i wierzeniach, o wczesnej hi-
252