storn rasy ludzkiej, o wieku kamiennym, o koncepcji duszy i Boga u ludów niepiśmiennych, o początkach człowieka, o pochodzeniu ofiary, publikowane do czasu profesury w Leeds, podejmowane były pod patronatem antropologii, a raczej „social anlhropology”, tej dyscypliny specyficznie angielskiej, o nazwie niełatwej do oddania w innym języku. Oznacza ona typowo angielską domenę badań podróżników-kolonizatorów, którą wznieśli od razu na wyżyny Tylor i Frazer. Nic dziwnego, że początkujący antropolog nie mógł wyzwolić się spod wpływu angielskiej metody antropologicznej, która polegała na ilustrowaniu obyczajów, zwyczajów i wierzeń ludzkości ciekawymi przykładami, pozbieranymi celowo z najodleglejszych od siebie zakątków świata.
Począwszy jednak od roku 1933 był profesorem teologii na Uniwersytecie w Leeds. Przynależność do wydziału kościelnego wzmacniała konfesyjną świadomość antropologa. Chrześcijaństwo, Stary Testament, monoteizm — oto tematy prac okresu przedwojennej profesury (The Old Testament in the Light of An-thropology, 1935; In the Fulness of Time. Lectures on the histo-rical background of Christianity, 1935; Sources of Christian Ri-tual w „Labyrinth”, 1935). Chrześcijański apologeta i teolog bierze teraz górę nad naukowcem.
Za to w okresie powojennym z antropologa i teologa powstaje religioznawca porównawczy na wielką skalę, niestety nie bez konfesyjnych skłonności, wyniesionych z okresu teologicznego. Za przykład służy praca: Małżeństwo i społeczeństwo (Marriage and Society, 1952) pisana w duchu chrześcijańskiej apologii mo-nogamii jako absolutnej formy życia płciowego ludzkości Od tych serwitutów pozanaukowych nie wolne są i niektóre inne pozycje ostatniego okresu, że wymienię tylko Społeczną funkcje religii (The Social Function of Religion, 1940), zwłaszcza w końcowych rozdziałach, gdzie autor niejednokrotnie rozmija się z powołaniem uczonego na rzecz doktrynera.
Por. recenzję tej książki: „Zasady, na których spoczywa trwała mo--amia, są jakoby powszechnie wartościowe, są sposobem postępowania iściwym całej ludzkości i istotnym dla właściwego zorganizowania spo-zeństwa w dowolnych warunkach... Na gruncie antropologii i logiki ążka nie wytrzymuje krytyki” (R. Needham, »Man”, 53, 1953, art. t>l).