DSCˆ67

DSCˆ67



1.29


Rrltyiu jako system kulturowy

d pierw s/ej ludzkiej parze wolno byÅ‚o zbierać codziennie jedno ziarnko prosa, które w zupeÅ‚noÅ›ci zaspokajaÅ‚o wówczas ich potrzeby. Pewnego dnia kobieta a któżby inny — powodowana zachÅ‚annoÅ›ciÄ…, postanowiÅ‚a zasadzie wiÄ™cej niż jedno, dozwolone ziarenko prosa i w gorÄ…czkowym poÅ›piechu, pochÅ‚oniÄ™ta pracÄ…, przypadkowo ugodziÅ‚a Bóstwo trzonkiem motyki. Urażone Bóstwo przecięło linÄ™, wycofaÅ‚o siÄ™ w odlegÅ‚e, niebiaÅ„skie przestrzenie, jakie znamy dzisiaj, i pozostawiÅ‚o czÅ‚owieka na ziemi, by ten sam zabiegaÅ‚ o swe pożywienie, cierpiaÅ‚ choroby i doÅ›wiadczaÅ‚ Å›mierci, a także uczucia oderwania od źródÅ‚a swego istnienia, od swojego Stwórcy. Sens owej dziwnie znajomej historii dla Dinków jest, podobnie jak sens KsiÄ™gi Rodzaju dla żydów i chrzeÅ›cijan, nie homiletyczny, lecz opisowy:

Ci [Dinkowie], którzy komentujÄ… te opowieÅ›ci, czasem jasno dajÄ… wyraz temu, że ich sympatia leży po stronie skazanego na swój ciężki los CzÅ‚owieka, zwracajÄ…c uwagÄ™ na to, jak drobne byÅ‚o przewinienie, za które Bóstwo pozbawiÅ‚o ludzi Å‚aski swej bliskoÅ›ci. Obraz ugodzenia Bóstwa motykÄ… [...] wywoÅ‚uje czÄ™sto pewne rozbawienie, jak gdyby tÄ™ historiÄ™ traktowano niemal z przymrużeniem oka, jako opowiastkÄ™ zbyt dziecinnÄ…, by mogÅ‚a ona wyjaÅ›niać konsekwencje przypisywane temu wydarzeniu. Jest jednak jasne, że celem historii o wycofaniu siÄ™ Bóstwa z życia czÅ‚owieka nie jest zasugerowanie, że należy bardziej pozytywnie oceniać ludzkie zachowanie. Chodzi tu raczej o przedstawienie takiego stanu rzeczy, z jakim Dinkowie majÄ… do czynienia dzisiaj. Ludzie sÄ… obecnie — podobnie jak pierwszy mężczyzna i pierwsza kobieta po tym, jak zostali na ziemi sami — aktywni, asertywni, dociekliwi, zachÅ‚anni. PodlegajÄ… też jednak cierpieniu i Å›mierci, odznaczajÄ… siÄ™ ignorancjÄ…, sÄ… nieudolni i ubodzy. Å»ycie jest niepewne; ludzkie kalkulacje czÄ™sto okazujÄ… siÄ™ bÅ‚Ä™dne, a czÅ‚owiek musi czÄ™sto uczyć siÄ™ poprzez wÅ‚asne doÅ›wiadczenie, że konsekwencje jego czynów mogÄ… być caÅ‚kiem inne niż to, czego siÄ™ spodziewaÅ‚, lub co uznaje za godziwe. Wycofanie siÄ™ Bóstwa z czÅ‚owieczego życia w wyniku popeÅ‚nienia bÅ‚ahego w koÅ„cu — wedle ludzkich standardów — przewinienia, ukazuje kontrast pomiÄ™dzy sprawiedliwymi w oczach ludzi osÄ…dami a dziaÅ‚aniem Mocy, która, zgodnie z przekonaniami Dinków, sprawuje kontrolÄ™ nad wszystkim, co siÄ™ dzieje w ich życiu. [...] WedÅ‚ug Dinków, moralny Å‚ad powstaje w oparciu o zasady, które czÄ™sto wymykajÄ… siÄ™ ludzkiemu poznaniu, które częściowo ukazujÄ… siÄ™ czÅ‚owiekowi w tradycji i doÅ›wiadczeniu, i których czÅ‚owiek nie może zmieniać poprzez swe dziaÅ‚anie. [...] Dinkowie żyjÄ… w Å›wiecie, który w ogromnej mierze pozostaje poza ich kontrolÄ…; w Å›wiecie, gdzie wydarzenia mogÄ… przeczyć nawet najbardziej uzasadnionym z ludzkich oczekiwaÅ„37.

Problem zÅ‚a (czy może raczej problem ze zÅ‚em) jest zasadniczo problemem tego samego rodzaju, co problem konsternacji (czy z konsternacjÄ…; czy problem cierpienia (z cierpieniem). Dziwna niezrozumiaÅ‚ość pewnych empirycznych zdarzeÅ„, tÄ™pa bezsensowność wielkiego czy nieustÄ™pliwego bólu oraz zdumiewajÄ…ca niemożność wytÅ‚umaczenia rażącej niegodziwoÅ›ci - wszystko to rodzi niewygodne podejrzenia, że być może

mmmmmi n'i i urii mm 11


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC?67 129 Religia tako system kulturowy pi.-rwv.-oj ludzkiej parze wolno było zbierać codziennie je
DSC?67 129 Religia tako system kulturowy pi.-rwv.-oj ludzkiej parze wolno było zbierać codziennie je
DSC?59 121 Religia jako system kulturowy przychodzi nam najtrudniej, jest zagrożenie naszej mocy wyo
DSC?65 127 Religia jako system kulturowy jący rytuał śpiewak kładzie pacjenta na obrazie, dotykając
DSC?51 ijp*- Religia jako system kulturowy 113 jczne retnÄ… enny ;rdza i
DSC?53 Religia jako system kulturowy 115 i owych .frazujÄ…c ak pew-3 wy do~ > nie do Ii budo
DSC?55 117 Religia jako system kulturowy trwającemu z wzrokiem utkwionym w płomieniu lampy daje coś,

więcej podobnych podstron