Niezap...eczalnie olb...ymie wra...enie pozostawia wyskubanie zwie...eń wra...liwego wielbi...da. C..I1 takiego mówi wielbi.. ,d w .. .wili zwieli.eń?
- Cię...kie jest ...ycie, szanowny panie. M...szę wł..,czyć się p...ez rózg...arie p,..stynie, gdzie le...ą su...e piaski i ...wir. Na g...biecie iu$&ę garb, ten ci...żki baga..", kt...rego nie uj.!.ycie w ...adnym katal^^gmody. ...adko się zda...a, by ktoś J||..ciał wysłu...aćsjaióich wynu.i.en. A p...ecież mnie też ma...y się oaza i pyszne k...ski świe...ej paszy. Wedł...g mnie d-jife na m...j wę , wielbi..dzia ...arówka nie jest właściwie post...e-gana p ez i dzi. Sajwy.is^ly czas zmienić tę ...ałosną