Inne dzicU trzymały się na pograniczu filozofii i publicystyki: Epistoła dr lokr^, I6W, uzupełniona potem przez trzy dalsze listy o tolerancji. Utwór ten był pte^w wyjścia nowoczesnego liberalizmu. - Z dziedziny filozofii społecznej: Two Trtatlstt * Goimmnt, 1690. — Z pedagogiki: Somr Thoughts Conctrning Education, 1693. ZfH zofii rełigii: Reamabkms of Cltmtianity. 1695.
POPRZEDNICY. Prąd cmpiiysiyc/ny, do którego należał Locke, miał już od ired^ wiecza swój główny ośrodek w Anglii i wydał tam szereg wybitnych myślicieli od Ro^ Bacona do Franciszka Bacona. Jeszcze za życia Lockea duch empiryzmu panował ;w Roy* Sodcty. brytyjskiej akademii nauk. Byłoby jednak błędem mniemać, te był to prąd pin#. jacy w Anglii i że filozofia Lockea była naturalnym wytworem tradycji i otoczenia. Wid* w XVII w. rozkrzewił się tam prąd zupełnie inny: metafizyczny, platonizujący. A i od da*, nięjszych przedstawicieli kierunku empirystycznego Locke się różnił: gdy oni zajmom, się kwestiami logicznymi i metodologicznymi, on dał kierunkowi charakterystyczną <U, nowszych czasów postać psychologiczną i epistcmologiczną; podczas gdy oni chcieli badać empirycznie rzeczy zewnętrzne, on badał empirycznie umysł. Pomimo widkie różnice, jakie dzieliły go od Kartezjusza, miał z nim to wspólne, że punktem wyjścia ich rozważni były przeżycia wewnętrzne.
DWA EMPIRYZMY. Filozofii Locke'a zwykło się dawać tę samą nazwę, co filozofii Bacona: nazwę .empiryzmuObie w tym samym stopniu wiążą wiedzę z doświadczeniem, z faktami, obie można sformułować w tych słowach: nic ma wiedzy bez doświadczenia. A jednak zachodzi między nimi istotna różnica. Mianowicie Bacon twierdził, że nie ay
wiedzy prawdziwej bez doświadczenia, że bez oparcia się o fakty musimy popaść w błąd, że więc powinniśmy trzymać się doświadczenia. Teoria jego była normatywna, nrób charakter metodologiczny.
Inaczej Locke: on twierdził, że wszelka wiedza, wszelkie wyobrażenia, wszelkie sądy, ‘m tak samo jak prawdziwe, wytwarzają się na drodze doświadczenia, innej drogi * umysł jest nieopisaną kartą, którą jedynie doświadczenie może zapisać. Teorii ca była opisowa, genetyczna, miała charakter psychologiczny. Bacon mówił \o tym. jak należy kierować umysłem. Locke zaś o tym, jak umysł nasz się rozwijał, oma jeszcze mogliśmy nim kierować.
Z tą różnicą między dwoma empiryzmami wiąże się druga. Dla Bacona ważne były przede wszystkim fakty obiektywne, typu: „to ciało jest ciepłe" czy „to ciało jest barwne': na nich opiera się wiedza o iwiecie. Natomiast Locke interesował się psychologicznym zagadnieniem, jak wiedza zbiera się w naszej świadomości; dla niego podstawowe były takie fakty, jak: „czuję ciepło" lub „widzę barwę*'. Rzec można, że empiryzm pierwszego miał charakter obiektywny, a drugiego subiektywny.
Doświadczenie posługuje się zmysłami; opierać się na doświadczenia - to znaczy przeważnie; opierać się na zmysłach. Starożytność na ogół utożsamia te dwie rzeczy: doświadczane i poznanie zmysłowe; jej genetyczny empiryzm był po prostu sensualizmcn, i tę nazwę duje się starożytnym empiryitom, stoikom i epikurejczykom. U Locke’a ty padło inaczej: jego empiryzm właśnie nie był sensualizmem.
Uczeni specjaliści, przyrodnicy czy historycy, a także niektórzy filozofowie na dośwśaf-czetuu opierają twe badania. O nich mówimy, że są „empirykami”. Natomiast „empi-
rysiami" nuyw«my tych jedynie, ku wytwarzają teorie. trieba.
kić«y głoM,. *e trrebe. Iu»>
--h tM.daniiu:h
»le ponir^11* fl
po
-or»
wyłącznie
ma doświedr r€ Mi u . naczyniach cmpiry2r min-
>e «
nim ie opi« y ff ecz n ie i - wytworzył
KKłLADY. 1. Nowv i-mooram Fft-ozorfi- s**ry Pro*r«m —_ prrer epitiemolog ic* ny - zacienie filozofii widział w pożn ^^fizyczny l^ocrh pc^C^ o byście- Zmiana ca zapowiadn>n **« iu* dawniej ; w n*« byto. lec^
• Kane/juwa i Mulchranchc**. analiz* poznania zajmowała t ^ i >^V|f w Ky1* Przyiioiowawcza wobec met*«*yk 1 Lock® zad do»^ef,ł - miejaca
mo±° rozwiązać zagadnień metafizyki - m .
hJozofu >CTt jej zadaniem jedynym. pozostało jej badanie Pr*y«o«ow
dostep^e dl* nauki, * »*raxc^*^*nia« >
k«’« przyjął* *•« szeroko: przedmiot n. *>r2CT
ofia przestała być poglądem ł«>zofli przesunięty ze-
świat i
adanie filozofii, ___
—“ * M *«oci*
konan ii
^ pry
poglądem na człow lek a J Locke nie tylk*M^fll jego była: ajHH lecz Mmc pojęci natur® pojąć o Id czyściej w ich nil vm* psychologl
zrozumienia pojąć wyL---ich pro*.
1 analityczne rozważania najwięcej zajęły miejsca w prostsze i najdottępniejsze. więc oddziałały najszerzej.
2- EuriaYczwa dochodzenie wiBDZY. Przejęty metodą 8enetvezna Locke wy»unn« «m czoło iconi P°f“nilł zagadnienie pochodzenia wiedzy. I dal na nie ^>dpow»*d4 w du-| chu cmp,ry*mu: w'«Łui •**«• pochodzi wytycznie * <*o« w i zen i a : omy** J«<*«
TP"“ *■' n««-P*«n^ Oblicz, którą zapisuje doiwj.dozeni* ..„y,,, z. hasło «ry»*«-
maksymy; hJie ma nic w umyśle. c*e«o nic by to przerftóm w y«orf»o«yuer/, unreo *. To empiry.ty4oc,ł,„owi.ko w «*o-
»™je psychotogiczny i
nlir *?** ■Z w«»ozał teorie i**®* wrodzonych: poloroik
Zwalczał ważone .kl.doiW wTesl by,“ l*oezą«kiem .ypowe.o dl. XVIII i wrodzone zasady. *arSwnnwazelkiej f>o*t*ołe **rdwno wrodzon. bóuwa, iak wrodzone *°«ł«ne. jak moralne i religijne i zarówno wrodzone P°J
Locke‘a było *e idee y P^yczynowoŚcł i aprzoczności. Oliwnym argumen
powoływał s'^ ^mylow. łódzkiemu, ^całe «ie a« w,€5,“
•en nie trafiał zresztą w ^ <**i«ci. ram dzikich, na umysłowo chorych- Argument
***•. iż wrodzone są dv»rw>»^?*0 *Wo*^nnik* idei wrodzonych, kartezjusza. który tw
yspozycje. * nie gotowe idee.