-działa niishiżąoe zfłpe\vnienki k&zpieczcfcitwa. Sąj^bca^ zmienia sig to w ^pcSfr-sG2en^ach n&fc>£ęi toziolmgtydh Wiż xv ^Cłtof^ofetwadh roawłfcjjąctydh s% iiftdft ijfeśłntik ipodcjrwią 9ffl8sa&p 'ays&ek. -iscJfcę. to zrnksmć. SzozegSteą wjflg spbfrj»fi1itytfi jyikwsic ndukad/A.w samach Ift&Ng pto&tewaitMoe basęiKcaeiSMus 7v>>1'«ęofi Więcej WtęfSMi 5 WWtgi.
sAim.z ',vw<i»fiirf: ^WftiMi^ijftywi ibssjpksszsfe^© ssaje barówi <«1►■ t^^wtawięj a ssaptastm csssa foaidfejt^j <y&fcmi1iutmtkuę.
Nfra^aiK.-c <a& ‘tdkrrt, sutt^nr w sefedfe. ®Mk$o te£ ^aWtore^wumiie bes^t^czai^ igjfcojjfc ^uftitart^wasmu to $fe dwę-cssy K tęęi&®> Itażaii i feg$(Ni<$t
^ »&> ssess^Stes^} «a besę«c«sfe^v> obę-
4(^iX vm\I), i,vł)iłękó1u. Ikdteii i^M. wititoS2;<1d&, te$ytoiK$i i&t&^kstis&t ^w^o1. p^^wików. sfctófcy «JlJow«ik. fci«1cstBK»3«% gs?®i^3tttó\Xv sb&żsJtóy1 cjj\ w<^&owyebk Cowa części.^ ^jSsai^ifg sag wite fe««; precośętey c^owfek w letnich k»ikuntt£tu tatach w^fias&i tóAtssfie^watsfe peawfe
każdej tcdttosdu ludzkiej1 tióżo^cbi ^wp s^ee&j&yoh i zawodowy ciw catych spó1-lcc'ż?9ł&w, i; systemów twędisynarodowyęjbfl Dtatogo toż kategoria bezpieczeń> gyw soajduje odzw ierciedJeuie w regulacjach termalnych. poszczególnych kra-jó«»v takich jak koustytocio i- urno zepisy prawa. Polityka bezpieczeństwu i. $iruhi$łu bezpieczeństwu stają, się córa# bardziej znacznymi tfokumcufeuiii, a ofe i>lk<> modnym ^ozdobnikiem'1, tak Jak czasami bywah\ Tematyka bczpio-czeńsiw.a. pojawia się również w wiciu dyskusjach i publikacjach poświeconych tej problematyce-
Wzrastające zainteresowanie problematy ka bezpieczeństwa potwierdza również zwiększająca się liczba chętnych chcących zgłębiać problemy bezpie-czeóstwa w ramach zorganizowanych studiów. W Polsce 1 jak przysłowiowe grzyby po deszczu - powstają nowe kierunki studiów, takie jak bezpieczeństwo narodowe i bezpieczeństwo wewnętrzne oraz inżynieria bezpieczeństwa. W niektórych uczelniach na ten kierunek studiów zgłasza się nawet dziesięciu kandydatów na jedno miejsce. Dane statystyczne wskazują, że zainteresowanie tymi studiami wzrasta.
Nasuwa się więc pytanie; czy jest to tylko przejściowa moda, czy raczej trwała tendencja? Skłonny byłbym odpowiedzieć pozytywnie na drugą część tego pytania wychodząc z założenia, że za kilka lat studia na tym kierunku będą prawdopodobnie podejmowane nie tylko przez profesjonalistów, ale także przez wiele osób, które dzięki tym studiom będą chciały poznać istotę kultury bezpieczeństwa i sposoby jej kształtowania, aby dzięki temu iyć bezpieczniej. Prowadzone dotychczas badania3 wykazują, jak wiele jest jeszcze w tym zakresie do zrobienia Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że albo w najbliższych kilku dziesięcioleciach nastąpi wyraźny wzrost poziomu kultury bezpieczeństwa oby-
M&rcJt. -albo znana z Jiierarury wizja 'Orwella M> pewnym sensie -zacznie przybierać «xwc bar&kg realne te&talp'~. Po 11 wraeśma^ÓOI roAai ^mptomy tej tKJpfiźśęywy ^ Ł SWMfc' odko
wteS&wgjó tatfc*"*- «tóa$*»i *as»fi!b&*£* prawie Aj wsayafctóh sfer 4ye*i wąpefr. c^csstcgjo całafcsdfo*. rówwtói tych w^gbtf«i»Q iwęwi^dk: a 3ra^tei SSNasy sag oarast ^wateK wtotgm wteiesawać się i - jjk j*ł
«%Hnmnd ^ <ke sw^wie&ę w jwksii ps
a&m sw<«^f$5 talMęt hMpfec&dfetwai po %cv i}ti Ibtepsecsoń^. t<» ortnawi cayh w^rajtąfąco 4«iwkff«k>wi*we cfe* wateh kwfcwpą beeptecwiriwąi spray-ja wtyStewh o> pnęsateśd. w ęm takź* o pmysatoki k*ara»-
ków sft&łfcjw a^jWNgSK^ się p*cfelteMa*yfcą fe®SĘłfeaste8W«fe. ¥ó>fiyęj( wwc myslte-Me o ptwysgteśai %0$o» ktttuwku studfów ®fe ^ttmsttk jfshwfc, ż« wstótan&Nfe nie dostracga się harer awiąflMitych a ich dalszym icawegoNk, a sssssgóteife a cosss wejfem IkoMm pjęebteraów boapio£m’feęw&. J&dńją % ęcch bmcc jest jc«czc abyt mata -• w stosunku do petach- itość opracowań pceybU&yących po&tawy feerii; toaptcozcństwa. aste tafcfe ■*■ a tnoźo preoio wsaystkim - prawie całkowDy brak publikacji poświęconych metodologicznym aspektom badama probtemów bssfc-pieozeustwą, Sytuacja ta, mtędtcy uim mi. stanówka inspirację do opracowania niniejszej książki,
W tym miejscu pojawia się jeszcze jedna refleksja. Praktyka wykazuje, że wiele działań służąpyoh bezpieczeństwu obywateli podejmowanych jest me* todą prób i błędów2 3, najczęściej postJactum. między innymi dlatego, że nie po* przedzają je odpowiednie badania. To zaś nie zawsze wynika li tylko z opieszałości ludzi, braku wyobraźni, presji czasu czy braku środków finansowych, Zbyt często wiąże się z deficytem wiedzy teoretyczną} i bezradnością metodologiczną ty ch, którzy takie badania chcieliby podjąć. To również stanowiło dla mnie inspirację do opracowania tej książki.
Pracując od kilu lat nad metodologicznymi podstawami badania problemów bezpieczeństwa zmuszony byłem dokonać najpierw przeglądu wiedzy teoretycznej opisującej problematykę bezpieczeństwa« Zadanie to nie było łatwe, jako że wiedza na ten temat jest jeszcze znacznie rozproszona i trudno byłoby powiedzieć, że spójna. Wiąże się to z faktem, źe przedstawiciele poszczególnych dziedzin nauki, którzy zajmują się zagadnieniami bezpieczeństwa, postrzegają i analizują problemy bezpieczeństwa w świetle wiedzy z zakresu swojej dyscypliny naukowej, korzystając z istniejącej w niej terminologii
Pmtz dokumenty Unii Europejskiej i NATO.
A. Filipek. Poziom i charakter kultury bezpieczeństwa młodzieży akademickiej. Wyd. AP, Sie1 Jce2001, M. Cicśiarczyk. Kultura bezpieczeństwa i obronności. AP Siedlce 2006.
Chodzi o instytucje państwowe prawnie zobowiązane do szczególnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo obywateli.
' Patrz: doświadczenia z powodzi w 2007 roku w Polsce, doświadczenia z misji NATO w Kosowie czy doświadczenia polskiego kontyngentu z misji w Iraku. Podobnych przykładów można przytaczać znacznie więoej. Wiąże się to z dużymi kosztami - i to nie tylko materialnymi - a w warunkach globalizacji niesie z sobą globalne konsekwencje, o czym może świadczyć roz przestrzeń łający się w 2008 roku kryzys finansowy.