s>\ jeśli jest się siale wywoływanym na uzupełniające lekcje czytania czy zajęcia z logopedą icp. Zauważyliśmy również, zc w niektórych programach obejmujących początkowe klasy szkoły podstawowej troskę o wyniki w nauce upośledzonego ucznia pozostawiano specjalistom. Nauczyciele tych klas uważali, że są one drugorzędne wobec szans dziecka na przebywanie z rówieśnikami i płynących z tego korzyści. Dziecko może na tym etapie nauczania nie dorównywać poziomem wiedzy rówieśnikom, ma bowiem możliwość późniejszego nadrobienia strat.
Na średnim i wyższym poziomie nauczania (wyższe klasy szkoły podstawowej i szkoła średnia) uczniowie są oceniani na podsrawic ukończonych jednostek i zaliczonych testów minimalnych kompetencji. Cel, jakim staje się ukończenie szkoły, zastępuje osiąganie poziomów nauczania, jako że na horyzoncie zaczyna zarysowywać się przyszła dorosłość. Idea „nadrobienia strat" ulega przemianie w „dopasowanie się" i „przedostanie się”. W szkole średniej większe znaczenie ma to, by nauczyciel zajmując)' się uczniami zaetykietowanymi jako upośledzeni był maksymalnie włączony w życie szkoły. Stwierdziliśmy, że największe sukcesy odnoszą ci nauczyciele, którzy utrzymują kontakty z innymi nauczycielami i czynnie uczestniczą we wszystkich zajęciach szkolnych, nie tylko tych związanych z programami dla upośledzonej młodzieży. Dyskusja na temat funkcjonowania osób upośledzonych w szkołach integracyjnych oraz na temat tego. co to znaczy „dobry program inrergracji", musi uwzględniać to. na jakim poziomic nauczania dany program jest realizowany, i,
System nieformalny
Wspomniałem wcześniej, iż kierowniczka pewnego programu mówiła z przymrużeniem oka o tym. że jeden z jej
149
Jjtj integracją działa?"
uczniów został określony jako .mający upośledzoną zdolność uczenia się". Generalnie stwierdziliśmy, ie nauczyciele i innv personel pracujący bezpośrednio z uczniami, wyrażali się sceptycznie o oficjalnych diagnozach stawianych uczniom i o oficjalnym systemie kształcenia specjalnego. Mniej krytyczni byli zazwyczaj pracownicy administracji, którzy przyjmowali oficjalne diagnozy i oficjalny system kształcenia specjalnego bez zastrzeżeń. Niektórzy nauczyciele osiągający dobre efekty w pracy, czynili co dzięki manipulowaniu systemem, to znaczy dzięki wykorzystywaniu jego symboli i etykiet do negocjowania sytuacji korzystnej dla swych podopiecznych.
Uczniowie określani zgodnie z oficjalnymi wytycznymi jako .upośledzeni”, są objęci Indywidualnym Planem Kształcenia (IEP). Nauczyciel odpowiedzialny za takiego ucznia, konsultując się ze specjalistami (psycholog szkolny, logopeda jtp.) wypełnia szczegółowy formularz, w którym wymienione są cele, jakie powinien osiągnąć dany uczeń, a także sposób ich realizacji. Indywidualny Plan Kształcenia dla każdego dziecka zatwierdza Komitet ds. Upośledzonych.
Personel szkół w różny sposób widzi znaczenie IEP. Niektórzy traktują go bardzo poważnie, inni widzą w nim tylko administracyjną formalność. Mimo że Indywidualny Plan Kształcenia jest planem oficjalnym, sporządzonym dla danego ucznia, większość nauczycieli ma swoje własne, nieoficjalne. indywidualne plany kształcenia. Nauczyciele ci wiedzą czego mogą wymagać od danego dziecka i jak / nim pracować, żeby to osiągnąć. Przygotowując nieoficjalny IEP, nauczyciele biorą pod uwagę prywatną wiedzę na temat jakości oferowanych usług czy reputacji świadczących je osób. W związku z tym w szkołach średnich plany lekcji dla uczniów objętych kształceniem specjalnym są tak układane, by zaoszczędzić im kontaktu z tymi nauczycielami, o których wiado-