MAREK BUDZYŃSKI
Reguły, zasady to ograniczenia ale w życiu w grupie, z *-czeństwie otwierają, poszerzają pole wolności.
W zeszłym roku byłem z Wrocławskim SARP na wycieczce w Ameryce Południ:> gfl Machu Piechu, Nasca, jezioro Titicaca, Wodospady Iguasu, Amazonia. Spełnienie mar:: z młodości. Jednocześnie samolotowa turystyka po stolicach. Lima, Santiago de Chile enos Aires, Montevideo, Brasilia, Rio de Janeiro. Opanowywały mnie te same odczuc. £ w podróży do Chin czy Berlina, odczucia szaleństwa inwestycyjnego i konsumpcyjr : .Łj postindustrialnej dekadencji i fascynacji obrotem pieniądza. We wszystkich tych miejscaarl miałem poczucie, że otaczający mnie ludzie są tacy sami jak my. Uwikłani w te same 4 wy, tak samo zagubieni i tak samo zafascynowani. Stale miałem poczucie w każdym z r rl miejsc, że jestem w środku. Oczywiście geometrycznie jest to prawda. Każdy punkt n:: -wierzchni kuli jest środkiem tej powierzchni. To „earth center”. Myślę, że to właściwy :: sób na traktowanie naszych spraw przez nas. W Ameryce Południowej krajem, który żywał wielkie wstrząsy, często u nas cytowane jako przykłady i porównywany z nam : Chile. Przeczytałem niedawno wywiad z ich prezydentem Ricardo Lagos. W ciągu oszr niej dekady płaca minimalna wzrosła o 80% i zbudowano jedną trzecią wszystkich I szkań jakie istnieją w kraju. Wy>datki na służbę zdrowia wzrosły o 100%, a na oświatę o 12 S Ale wymaga to interwencji na rzecz najbiedniejszych, ponieważ rynek sam z siebie nic . 4 kwiduje nierówności. To od obywateli musi wychodzić polityka publiczna, która ma na zmniejszenie nierówności biedni - bogaci. Ameryka Łacińska przeżywa okres zaburzeń, z są one fiaskiem demokracji, raczej wynikiem braku równowagi budżetowej oraz modc.. który nie docenia rozwoju społecznego na równi z wzrostem gospodarczym. Pokazalis~ \ że potrafimy posługiwać się prawami rynku w sposób odpowiedzialny, utrzymując wzr:: . a jednocześnie otwierając możliwości przed wszystkimi.
Te słowa budzą nadzieję, że i wśród naszych elit politycznych w końcu przyjdzie cr:~; miętanie i w miejsce nienawiści pojawi się poszukiwanie współżycia i zrównoważenia spr: społecznych, ekonomicznych i przyrodniczych. Jestem do końca przekonany, że nasze spra - j tylko my możemy w sposób nas satysfakcjonujący rozwiązać. Trzeba korzystać z wzorów obcych, ale trzeba je też umieć przetransponować na właściwości lokalne.