8
wej części półwyspu, spośród których imiennie wspominał środkowo-szwedzkich Gotów. Wśród nich. osiedlili się znani mu lepiej z wydarzeń na naddunajskim pograniczu Herulowie.
Mnąc musiało jednak jeszcze pół tysiąca lat, zanim została spisana znakomita charakterystyka geograficzno-etnograficzna Skandynawii, którą dał kanonik bremeński Adam w 2 połowie XI w. „Najdalsza ze wszystkich Thyle” została przez niego zidentyfikowana jednoznacznie z Islandią (IV, 36); właściwy Półwysep Skandynawski, sąsiedni Jutlandzki wraz z przyległymi wyspami, zamieszkany przez germańskich Duńczyków, Gotów, Szwedów, Norwegów, był już dość dobrze mu znaną częścią łacińskiego świata.
Między tymi dwoma momentami —YI a XI wiekiem — nastąpiły bowiem istotne zmiany w życiu Normanów, germańskich mieszkańców Skandynawii. Po ostatnich przesunięciach ludnościowych w YI w., kończących wielkie wędrówki ludów, w ciągu przeszło dwustu lat cywilizowana Europa nie była niepokojona przez ludy Północy, co nic oznaczało oczywiście, że ustały wszelkie kontakty. Tym silniejsze wrażenie wywarły podjęte w końcu VIII w. łupieżcze wyprawy wikingów, które swym zasięgiem i nieraz tragicznymi skutkami przerosły wiele innych konfrontacji Skandynawii ze światem. Rychło jednak się okazało, że te same przesłanki gospodarcze, społeczne i polityczne, które leżały u podstaw ruchu wikingów-, miały inne jeszcze, bardziej brzemienne i trwałe następstwa.
W toku wypraw zamorskich, sięgających prawie wszystkich wybrzeży Europy, jak też dalej po Azję i nawet Amerykę, przede wszystkim jednak wskutek wewnętrznych zmian gospodarczych i walk społecznych tworzył się nowy porządek ekonomiczny i społeczno-polityczny, pierwszy w tej części kontynentu ustrój klasowy, wczesnofeudalny. Podobnie jak wr innych krajach dawnej Europy barbarzyńskiej, te głębokie zmiany strukturalne niosły za sobą przekształcenie się całego systemu kulturowego. Warunki bytu i formy współżycia społecznego, znamienne dla epoki wspólnoty pierwotnej, musiały ulec zniszczeniu wrskutek postępu, który niosło tworzenie się państwowości, pierwszych wr tej części kontynentu miast i in. Dawna peryferia Europy stawała się wraz z tym integralną częścią cywilizowanego świata.
Tym też właśnie przekształceniom jest poświęcona niniejsza książką. Spróbujemy dokonać w niej konfrontacji zmian, które niosły germańskiej Skandynawii procesy historyczne, występujące w drugiej połowie I tysiąclecia n.e. Okres ten — lapidarnie rzecz ujmując — to schyłek od tysiącleci panujących w tej części Europy pierwotnych struktur rodowo-płemiennych i narodziny nowego, feudalnego porządku, a w ślad za tym przełom cywilizacyjny. W dalszej perspektywie oznaczało to początki kształtowania się narodu duńskiego, norweskiego, szwedzkiego czasów nowożytnych. Ze względu na późniejsze trwałe związki kulturowe nie można też pominąć zasiedlonej dopiero w IX-X w. przez Normanów Islandii.
N a tematy te napisano już niezmiernie wiele, zajmując się jednak głównie samym burzliwym przebiegiem wypraw wikińskich, ich przesłankami i konsekwencjami gospodarczymi, społeczno-politycznymi, kulturowymi. Bez trudu można wymienić kilkanaście poważnych monografii, poświęconych tym sprawom, opublikowanych w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Jednakże tym bardziej dotkliwie daje się odczuć brak ujęcia, które przedyskutowałoby również prapoczątki tego przełomu, widoczne w sposób wyjątkowo jednoznaczny w pierwszych wiekach wczesnego średniowiecza.
Zarysowi temu przyświecają jednak zarazem cele porównawcze. Chodzi nam o określenie miejsca wczesnośredniowiecznej Skandynawii w Europie, ustalenie obok cech wspólnych również tych, które decydowały o odmienności rozwoju kulturowego Normanów w tym przełomowym dla całego kontynentu okresie. Daleka Północ była regionem o dość wyraźnie zarysowanej specyfice. Skutki tej odmienności odczuty dotkliwie liczne inne ludy Europy tak w sensie pozytywnym — wzajemnej wymiany dóbr materialnych, doświadczeń, informacji, jak też negatywnym — w postaci grabieży i zniszczeń wojennych.
Pewne konsekwencje musi mieć też fakt, że ujęcie to powstało w samym sercu dawnej Słowiańszczyzny zachodniej. Stąd szczególna uwaga, jaką wypadnie poświęcić kontaktom Normanów ze słowiańskimi mieszkańcami ziem po drugiej stronie Bałtyku. Studium porównawcze nad dawną Skandynawią przynosi wriele refleksji pouczających dla badaczy innych ludów i kultur. Jak się przekonamy, ze względu na ogólną sytuację historyczną slawista zauważy tu — obok oczywistych różnic — zadziwiająco wiele paraleli do zjawisk, które są przedmiotem jego zainteresowań1.
KRAJ
Ziemie, które nas interesują, stanowią część Europy Północnej, lecz nie są to jej najdalej ku biegunowi wysunięte rubieże. Normanowie zasie-dlali we wczesnym średniowięczji^tbltlandię oraz jedynie południową rśrodkową część Półwyspu Skandynawskiego wraz z przyległymi wyspami. Od południa obszary te sąsiadowały bezpośrednio lub poprzez Bałtyk
Napisanie niniejszego zarysu, nie byłoby możliwe bez stypendium rządu duńskiego, które autor uzyskał za pośrednictwem Polskiej Akademii Nauk w 1972 roku. Miłym dla mnie obowiązkiem jest podziękowanie w tym miejscu za przyjacielską pomoc zespołowi Katedry Archeologii Średniowiecznej przy Uniwersytecie w Aarhus, gdzie prowadziłem swe studia, a zwłaszcza jej kierownikowi prof. dr. O. Olsenowi, jak też mgr R. Olsen i dr L. Roesdahl. Przyjaznym wsparciem podczas zbierania materiałów i dyskusją służyli mi również dr Ch. Blindheim (Oslo), prof. dr W. Holmąyist (Sztokholm), dr A. Lundstróm (Sztokholm), dr W. Łosiński (Szczecin), dr K. Schietzcl (Sclileswig), prof. dr D. M. Wilson (Londyn) i wiele innych osób. Cenne uwagi merytoryczne zawdzięczam prof. dr. G. Labudzie i doc. dr. T. Rosłanowskicmu, Żonie mej — owocną dyskusję nad ostateczną redakcją zarysu.