Głowa smoka z sań należących do wyposażenia okrętu grzebalnego z Oseberg (Norwegia)
Oczywiście, w tym prymitywnym i ograniczonym bytowaniu nie panował całkowity bezruch. Powoli, ale nieustannie, w sposób niedostrzegalny dla ówczesnego człowieka kruszyły się fundamenty tradycyjnego, zrutynizo-wanego społeczeństwa. Aż wreszcie nadeszła chwila, gdy na skutek wielu różnorodnych .przyczyn — ożywienia handlu i postępu w technice budowy okrętów oraz żeglarstwie, głodu ziemi i wzrostu zapotrzebowania na środki do życia, rozwoju własności prywatnej oraz spotęgowania wojowniczych nastrojów wśród możnych i otwarcia się przed nimi nowych możliwości zaspokojenia ich agresywnych tendencji — nastąpił przełom: rozpoczęła się wielka ekspansja Skandynawów. Przejawem jej była i pokojowa kolonizacja, i podboje cudzych ziem, i piractwo, i rozbój na stałym lądzie, i burzliwy rozkwit handlu oraz żeglugi, i najmowanie się do obcego wojska. Wikingowie na swych okrętach pierwsi opłynęli dookoła Europę i docierali aż do czterech części świata.
Trzeba z naciskiem .zaznaczyć, że w życiu Skandynawów na schyłku VIII stulecia i w pierwszej połowie IX nastąpiła gwałtowna zmiana, przerwany bowiem został powolny, stopniowy rozwój. Pojawili się wśród nich ludzie nowego typu — odważni żeglarze, nieulękli łupieżcy, poszukiwacze przygód, którzy potrafili dawać sobie radę «w trudnych warunkach zarówno we własnej ojczyźnie, jak i w obcych krajach.
Takim przedsiębiorczym śmiałkiem był na przykład Szwed Gardar: posiadał on dwór w Zelandii, ożenił się w Norwegii, osiedlił na Hebrydach, a następnie znalazł isię w nie .znanej jeszcze wtedy Islandii, gdzie podczas burzy okręt jego został wyrzucony na .brzeg. Mniej więcej do tego samego pokolenia zaliczyć należy pierwszych osadników w Islandii, przybyłych tu w końcu IX w., a także Ottara, hawdinga Halogalandu, pływającego do Danii i Anglii. Na niedawno odnalezionej w Gotlandii kolczudze wikinga wyciosane są znakami runicznymi nazwy krajów lub miast, w których bawił jej właściciel; są to: Grecja, Jerozolima, Islandia i Sjórkland, czyli kraj Sa-racenów. Inskrypcja runiczna na głazie nagrobnym w Szwecji wylicza członków pewnej rodziny poległych podczas wypraw: dwóch zginęło w Grecji, jeden na Bor.n-holmie, a jeden w Irlandii.
Skandynawscy mężowie opuszczali swe dawne miejsca zamieszkania, porzucali kraj, zrywali z odwiecznym trybem życia i razem z bliższą i dalszą rodziną oraz ludźmi zależnymi, z całym martwym dobytkiem ruchomym, bydłem i przedmiotami kultu wyruszali za morze, ku nowym ziemiom, nie znanym im, a czasem nie znanym nikomu. Byli również tacy, którzy pozostawiali w domu wszystko i przyłączali się do drużyn możnych hawdingów, aby wal-
153