I
▲ Topory należały do wyposażenia larc/owników towarzyszących członkom drożyny. Drużynnicy woleli raczej włócznie i niii-c/c.
Elitarne wojsko księcia polskiego, jego drużyna, stanowiło straż przyboczną i chroniło kraj przed najeźdźcami. Prawdopodobnie posiadanie licznej drużyny zadecydowało o przewadze Polan nad okolicznymi plemionami słowiańskimi i doprowadziło do zjednoczenia ziem między Odrą a Bugiem.
MILITARNY PRZEŁOM
W om Midi przed powstaniem pnńsrwa polskiego pc/cd najeźdźcami chroniono sic w grodach i stałych lub >chron>cniowycIil. znajdujących się w tticdo«te|ioych miejscach Konyfikacji tych bronili mmi mieszkańcy. zaś kiedy zapowiadała się wyprawa wojenna, zwolywatki pospolite ruszenie. Wojow k/bielili się w wyznaczonych grodach i przechodzili pod dowód/ iwo swoich staiostów rodowych i wyższych stanem. Wiele plemion dysponowało wystar czający mi silanu. oh) zapewnić solne bc/pie-c/costwo i nie dae mc podbić świadom Sytuacja ta nic ironia jednuk trwać wiecznie W pierwszej połowic X w. part siwo Polan zaczęło stopniowo przeważać nad swymi sąsta-dunii i podbijać ich ziemie. Dlaczego tak *ię stało? Prawdopodobnie doprowadziło do lego powołanie wojska zawo
dowego. czyli drużyny przybocznej księciu. Skąd napie wzięli się ci wojownicy? Istnieje kilka woni. Jedna z nich inówi. iz do księcia Polan przybył oddział wikingów, którzy zaoferowali swoje usługi « zamian za odpowiednia zapłatę. Z jakichś przyczyn wujów nicy o pozostali w- służbie polskiego kstę-c»a na stale, i /. czasem ich potomkowie lak-że zostawali żołnierzami, szkolne przy oka-zji w fachu wojennym Polan Inna teoria nic/najdująco poparcia w źródłach sugera-je. że Polanic zosiali podbici przez wikingów i podobnie «ę siało / Rusiaamil i sukcesy zaczęli odnosić dopiero pod ich dowódz-lwem Przodków drużynników upatrywano leż w- oddziale Obodrzycow uciekających na Wschód pi/cd na|xucin niemieckim Druży-na mogła jednak równie dobrze składać sic z. samych Polan Pomysł utworzenia takiej grupy nie był przecież nowy. Przy-boczny oikl/ul władcy istniał ; u Franków już w l\ w <p.»d
-./Mk nazwą wara). znali go
UkZc Normanowie i Kumiii
ORGANIZ,\CJA ARMII MIESZKA I
Nic wszyscy drużynnicy znajdowali Kię stale przy księciu. Niektórzy z nich rozsiani by li po kraju, gdzie odpowiadali za obronność i ściąganie danin Drożyna dzieli In się nn starszą' i „młodszą". Pierwsi In wypróbowani w bojach, /aulani wojownicy, którzy nadzorowali odlegle od dwoiu osady, zostawali naczcłm-kaiu- i dowódcami Stanowili rodzaj rady wojennej. Być może nominacja nn takie stnnowi-sko była nagtodą za św ścina służbę? Oclin.*-IK księcia I ir/on militarny stanowiła drużyna ..miodu". Pr/ybocziu wojownicy eprócz Straży musieli się zajmować inkże „cg/ekwiiwu-niern” powinności podaikow ych Drużynnicy nic musieli arę martwic o własne uti/yiiunic. Zarówno oni juk i ich rodziny byli utrzymywani przez księcia, jak dziś moglibyśmy powiedzieć przez skarb państwu Lki/e on rym inęfzułr iMłZtei. A«-nubroń i u szysthi, czego tylko (nurzebu-ńt - pisał Ibrahun iłm Jakub. Arabski podróżnik dodawał likże. iż książę płacił swoim wojom monetami zebranymi u poddanych. Władca troszczył się rakzc o uzbrojenie armii i. ak wynika / przekazów, robił to nad wyra/ skutecznie Drużyna jako jedyna formacja stawała do walki konno i z pełnym wyposażeniem To właśnie jej przodkowie występują « łacińskich kromkach jako forf.orz, czyli pancerni. Resztę armii. czyli pospolite tuszenie, luzywa-no dlficMi. czyli tnrczownikami. co pozwala przypuszczać, iż jedyną ich ochroną były tarcze. Ilu ludzi liczyła drużyna Miesz-ka I f Odpowiedz nic jest prostu. Ihrahim ihn
^ Michał lislina, ..Mieszko I z drożyny".