B/119: R.R.Ulman - Bioenergoterapia praktyczna
Wstecz / Spis
Treści / Dalej
ROZWÓJ I BHP BIOENERGOTERAPEUTY
Dwie ścieżki bioenergoterapii
Obserwując rozwój rodzimych bioenergoterapeutów czy uzdrawia-czy, daje się zauważyć, że kroczą oni dwiema drogami:
pierwszą drogą kroczą osoby, których działalność została zainicjowana czynnikiem mistycznym, religijnym czy spontanicznym działaniem potwierdzanym wyleczonymi przypadkami;
drugą drogą kroczą osoby, które mają kontakt z bioenergoterapią za pośrednictwem literatury, radia, telewizji czy prasy.
Z grona osób tej drugiej grupy tylko nieliczni czynią próby bioenergoterapeutyczne. Niewielu z nich dąży do sprawdzenia swoich zdolności w stowarzyszeniach czy towarzystwach psychotronicznych, bądź w instytutach naukowych. Natomiast ci, u których stwierdzono te zdolności, jak i ci, którzy chcą poznać to zjawisko (lekarze), zdobywają wiedzę w dziedzinie bioenergoterapii na kursach, a także studiując literaturę na ten temat. W pierwszym etapie uczestniczą w następujących kursach: różdżkarskim, jogi, DU (doskonalenia umysłu), RB (rebirthingu), BT (bioenergoterapii), polarity, MT (masażu tybetańskiego), digitopunktury, TM (medytacji transcendentalnej), akupresury i w innych. W tym czasie czynią zazwyczaj pierwsze próby oddziaływania bioenergoterapeutycznego pod kontrolą kwalifikowanych bioenergoterapeutów.
W trakcie drugiego etapu swojego rozwoju bioenergoterapeuci powinni dokonać analizy metod diagnozy, tzn. którą z metod biodiagnozy radiestezyjnej czy bioenergoterapeutycznej powinni uprawiać, jakimi metodami powinni oddziaływać, a także pracować nad ukształtowaniem odpowiedniej postawy etycznej, godnej bioenergoterapeuty. Na tym etapie należy zwrócić uwagę, czy efekty działania bioenergoterapeuty znajdują potwierdzenie w badaniach lekarskich. Wykonanie wszystkich zaleceń tego etapu daje możliwość ubiegania się o dopuszczenie do egzaminu przed BKW (Biotroniczną Komisją Weryfikacyjną).
Trzeci etap obejmuje już prace samodzielną a równocześnie współpracę z medycyną oficjalną (kliniki, szpitale, przychodnie). W okresie tym powinna nastąpić integracja metod diagnozy i oddziaływania.
Weryfikacja własnych technik i zebranej dokumentacji przypadków wyleczenia daje obiektywny obraz oddziaływania bioenergoterapeuty na chorego. Z pożytkiem dla chorego powinno także dochodzić do wzajemnej wymiany doświadczeń między wykwalifikowanymi bioenergoterapeutami a uzdrawiaczami ludowymi (duchownymi, znachorami, zielarzami). Każda ze stron wnosi w ten sposób własne metody walki z bólem i chorobą. Do walki z bólem i chorobą powinny przystąpić we wspólnym działaniu obie medycyny: medycyna oficjalna i medycyna nieoficjalna (paramedycyna), dla której nadszedł już czas, by przestać ją traktować po macoszemu.
BHP bioenergoterapeuty
W prawie każdej monografii poświęconej bioenergoterapii czy uzdrawianiu spotykamy się z zagadnieniem właściwych warunków pracy bioenergoterapeuty. Warunki te mają chronić go przed negatywnymi skutkami wykonywanych czynności na pacjencie. Na te warunki składają się ograniczenia dotyczące czasu zabiegu i liczby dokonywanych zabiegów. Nie bez znaczenia jest tu również motywacja bioenergoterapeuty. Można by więc określić, że zakres i poziom bezpieczeństwa i higieny pracy bioenergoterapeuty zależy w dużej mierze od niego samego, od przyjętego przez niego schematu postępowania.
Okazuje się, że każdy zdolny bioenergoterapeuta (z paroletnią praktyką) może dokonywać zabiegów zbiorowych, jak np. Harris, Nardelli czy inni. Ważne jest, by zdał sobie sprawę z tego, że jego oddziaływanie na pojedynczego pacjenta będzie zawsze skuteczniejsze od grupowych spektakli.
Obserwując oddziaływanie rodzimych bioenergoterapeutów, można sklasyfikować ich pracę następująco:
z pojedynczym pacjentem we właściwym pomieszczeniu,
z całą rodziną czy krewnymi pacjenta jednocześnie,
z kolejno podchodzącymi pacjentami (np. Harris),
z całym zbiorowiskiem pacjentów (na sali kinowej, stadionie jak np. S. Nardelli i in.).
Wszyscy działający grupowo pomagają też wybranym indywidualnie pacjentom, uzyskując pozytywne efekty.
W działalności bioenergoterapeutycznej można wyróżnić trzy okresy; każdy z tych okresów charakteryzuje się coraz wyższym stopniem wyćwiczenia umiejętności uzdrawiania chorych. Można tu doszukać się analogii do trzech etapów rozwoju bioenergoterapeuty. Wyróżniając te trzy okresy w działalności bioenergoterapeuty, nie zapominajmy o wskazówkach dotyczących bhp.
Pierwszy okres. Na początku swojej działalności bioenergoterapeuta często identyfikuje się z chorym i "przejmuje" miejsce jego dolegliwości. Odczuwa kłucia czy pobolewania w identycznym miejscu jak u chorego. W tym czasie nie powinien wykonywać więcej jak parę diagnoz i oddziaływań bioenergoterapeutycznych. Zabiegi nie powinny być wykonywane codziennie. Wykonywane powinny być w spokoju, bez napięcia nerwowego. Czas pojedynczego zabiegu nie powinien być dłuższy niż 10 do 15 minut. W tym pierwszym okresie swojej działalności bioenergoterapeuta powinien spożywać warzywa zawierające żelazo, magnez, dużo owoców i kwaśnych płynów. Należy wykonywać co 5
6 miesięcy badania krwi. Konieczna jest codzienna medytacja czy ćwiczenia relaksujące. Trudno mówić w tym okresie o motywacji działania. Praktykującym kieruje wówczas fascynacja nowym i tajemniczym.
Drugi okres. W tym okresie bioenergoterapeuci i uzdrawiacze osiągają już większe sukcesy terapeutyczne. Czują już własną energię i potrafią sprawnie nią operować. Nie powinni w tym czasie wykonywać równolegle działalności bioenergoterapeutycznej i ekspertyz radieste-zyjnych. Może pojawić się wówczas osłabienie czy krwawienie z dziąseł. Osłabienie i zasypianie może pojawić się również przy oddziaływaniu na pacjenta. Należy pogłębiać znajomość i doskonałość wybranych metod diagnozy. Zależnie od własnych predyspozycji, należy nie przyjmować więcej niż od 15 do 25 osób, przeznaczając po 10 do 15 minut na jedną osobę co 4
6 dni. W przypadku osłabienia czy zniechęcenia należy zabieg przerwać. W drugim okresie działalności u bioenergoterapeuty pojawia się już konkretna motywacja działania. Bioenergoterapeuta może się kierować w niesieniu pomocy chorym różną motywacją. Jest ona zależna od sposobu wychowania, któremu podlegał w przeszłości oraz od jego światopoglądu. Najtrwalszą motywacją zazwyczaj jest religia, mistycyzm działającego. W ogromnym przywiązaniu bioenergoterapeutów do tego, czym się kierują w swojej działalności, tkwią rozmiary ich efektów uzdrawiania.
Trzeci okres. W tym okresie bioenergoterapeuta zna już cel swojego działania. Swoją energię i wolę powinien wykorzystywać do doskonalenia swoich zdolności. Medytacja czy joga dać już powinny mu spokój wewnętrzny i obraz samego siebie. Błędy innych bioenergoterapeutów powinien wykorzystywać jako sygnał ostrzegawczy dla siebie. Próby w diagnozie i oddziaływaniu na odległość powinny dawać pozytywne efekty. Do diagnozy nie musi używać wahadła czy dłoni. Zazwyczaj chorobę już widzi. Powinien prowadzić spokojny tryb życia, unikać tytoniu i alkoholu, które dyskwalifikują go przed pacjentem. Powinien obserwować zachowanie i reakcję domowników na jego obecność po zabiegach bioenergoterapeutycznych, a mianowicie czy skarżą się na zaburzenia krążenia, układu chłonnego i kostnego. Powinien być przede wszystkim prawdziwy przed samym sobą i innymi. Kilkuletnie obcowanie z chorymi, cierpiącymi i umierającymi uczy go właściwego zachowania w kontakcie z pacjentem, a przede wszystkim rodzi szacunek dla cierpiącego człowieka. Szacunek dla cierpiących i żyjących. Szacunek dla życia i tolerancję...
Doskonałość, którą osiąga się, jest nie dla samej siebie, lecz tylko i wyłącznie dla potrzebujących pomocy. Jest to najwspanialsza joga działania.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Tygodnik Prawa Pracy Twoje składki ZUS z 19 czerwca 08 (nr 119)TI 99 08 19 B M pl(1)ei 05 08 s029Wyklad 2 PNOP 08 9 zaoczneEgzamin 08 zbior zadan i pytanniezbednik wychowawcy, pedagoga i psychologa 08 4 (1)Kallysten Po wyjęciu z pudełka 08więcej podobnych podstron