B/141: E.R.Gruber - Tajny świat parapsychologii
Wstecz / Spis
Treści / Dalej
Część l
Wywiad i parapsychologia: Historia Remote Viewing i szpiegów psi
“Nigdy nie miaÅ‚em ochoty na prowadzenie dyskusji ze
sceptykami,
ponieważ ktoś, kto nie wierzył w Remote Viewing,
nie wypełniał swoich zadań.
Nie wiedzieliśmy, jak to wytłumaczyć,
ale byliśmy bardzo zainteresowani nie tyle wyjaśnianiem,
co zastosowaniem tego w praktyce"2.
Generał-major Ed Thompson
Uzbrojenie paranormalne
Okultystyczne podłoże prowadzenia wojen
W Menlo Park, na południe od San Francisco, w Dolinie Krzemowej, gdzie komputerowe i software 'owe firmy o legendarnych już nazwach urzeczywistniały marzenia amerykańskie w formie dostosowanej do czasu, znajduje się instytut badawczy, który poszukuje równego sobie: Instytut Badawczy Stanford (Stanford Research Institute), czyli SRI International. W swoich laboratoriach wyposażonych w najnowocześniejsze i najdroższe urządzenia analityczne 2700 naukowców gotowych jest do przeprowadzenia badań zleconych. Roi się tam od zdobywców Nagrody Nobla i znanych nazwisk. SRI pracuje dla rządów i przedsiębiorstw z całego świata, ma swoje przedstawicielstwa w Stanach Zjednoczonych, Europie i Azji. SRI oferuje wszystko; począwszy od podstawowych badań przyrodniczych aż do strategicznego doradztwa dla rządów i przemysłu rozwiniętego technologicznie.
Dochody tego “Think Tank" osiÄ…gnęły w 1995 roku 320 milionów dolarów. PoÅ‚owa tej sumy pochodziÅ‚a z kas rzÄ…dowych. Tradycyjnie już do głównych źródeÅ‚ wpÅ‚ywów zalicza siÄ™ wojskowe badania zlecone: rozwój nowych rodzajów broni i skomplikowanych technologicznie urzÄ…dzeÅ„ używanych do celów wojskowych. Pod takÄ… wizytówkÄ… gospodarki amerykaÅ„skiej kryje siÄ™ popyt na badania, których głównym celem jest zastosowanie w praktyce teorii. I brak tutaj miejsca dla fantastów.
Nikt nie przypuszczał, że SRI stanie się laboratorium badawczym dla dziedziny, której nie wszyscy chcą przyznać status nauki, jaką jest parapsychologia. A mimo to, przez ponad ćwierć wieku, za zamkniętymi bramami Instytutu Badawczego Stanford prowadzono badania z dziedziny parapsychologii. Nie chodziło tutaj o znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy psi w ogóle istnieje, lecz o rozwiązanie problemu, w jaki sposób umożliwić jego zastosowanie. Dokładniej mówiąc
zastosowanie do celów militarnych. Aby za pomocąvvv spojrzeć za żelazną kurtynę.
Robert Gates, były dyrektor CIA, 28 listopada 1995 roku w amerykańskiej telewizji ABC, w programie Nightline przyznał przed milionową publicznością, że w 1972 roku jego władze powołały w SRI program badawczy psi. Chodziło rzekomo o analizę paranormalnego potencjału, jakim dysponują Sowieci, i doścignięcie ich w tej dziedzinie. Twierdzi się, że program ten nie jest kontynuowany.
Od tej pory świat obiegają sensacyjne i paranoidalne historie. Współpracownicy, biorący dawniej udział w projekcie, sprzedają się skutecznie jako obiekt reklam, a same badania nad psi podwójnie zepchnięto w mrok: po pierwsze z powodu zarzutu prowadzenia badań do celów militarnych, po drugie z powodu złośliwych uwag, że badania te nie przyniosły żadnych konkretnych rezultatów. Z jakiego bowiem innego powodu służby bezpieczeństwa zamknęłyby dostęp do akt psi?
Dlaczego więc to zrobiły?
O programie Instytutu Badawczego Stanford dotyczÄ…cym badaÅ„ psi dla sÅ‚użb wywiadowczych i militarnych krąży wiele mitów i legend. Zalicza siÄ™ go jednak do najciekawszych fragmentów historii nauki o “anomalnych zjawiskach mentalnych", które do tej pory okreÅ›lano nazwÄ… parapsychologii.
Jakkolwiek jest, warto przyjrzeć się programowi owianemu legendą, chociażby dlatego że przeprowadzono go wówczas, gdy w starej nauce o parapsychologii nastąpił przełom, a ona sama zyskała nowy wizerunek. Nie można nie doceniać wkładu w tę przemianę, jaki wniosły badania prowadzone w SRI.
Od zarania dziejów wojskowi w swoim strategicznym myÅ›leniu zostawiali miejsce dla jasnowidzenia i prekognicji. Już w czasach antycznych do rangi mitycznych pierwowzorów wynoszono proroków stojÄ…cych po stronie wielkich dowódców. W Iliadzie Homera wielki prorok Kalchas prowadzi okrÄ™ty achajskie do Troi. Jak Heleniusz po stronie Trojan sÅ‚yszy on “gÅ‚osy nieÅ›miertelnych bogów". W sposób bardziej zwyczajny (również w wymiarze “ziemskim") odbywaÅ‚o siÄ™ to w nastÄ™pnych stuleciach. Ale dopiero kilkadziesiÄ…t lat temu połączenie mitologii ludowej i astrologicznych fascynacji nazistów utworzyÅ‚o podstawÄ™ do okultystycznego prowadzenia wojny. Na wiosnÄ™ 1942 roku Ministerstwo Wojny w wÄ…tpliwej jakoÅ›ci “instytucie wahadeÅ‚kowym" w Berlinie na ulicy AdmiraÅ‚a von Schroedera zgromadziÅ‚o grupÄ™ fanatyków, wahadeÅ‚kowców, różdżkarzy, astrologów, jasnowidzów oraz sensytywnych. Chciano dorównać Anglikom, którzy rzekomo wykorzystywali wahadeÅ‚kowców do wykrywania pozycji niemieckich Å‚odzi podwodnych. Pewien kapitan korwety w Ministerstwie Marynarki Wojennej, przekonany o istnieniu możliwoÅ›ci wejÅ›cia wahadeÅ‚kiem w rezonans z okreÅ›lonymi promieniami, wbiÅ‚ sobie do gÅ‚owy, że wynajdzie odpowiedniÄ… technikÄ™ wahadeÅ‚kowÄ…, która doprowadzi do osiÄ…gniÄ™cia celu. “Promieniowanie" kadÅ‚ubów Å‚odzi podwodnych należaÅ‚o radiestetycznie stwierdzić na mapach morskich. To, w jaki sposób odbywaÅ‚y siÄ™ takie posiedzenia w nazistowskich Niemczech, należy do bÅ‚azeÅ„skich aspektów historii kultury. Na pewno istniaÅ‚y sztywne przepisy okreÅ›lajÄ…ce rodzaj ubioru, sposób siedzenia i trzymania wahadeÅ‚ka. Gdy nie uzyskano żadnych rezultatów, zaczÄ™to ukÅ‚adać mapy morskie na pÅ‚ytach miedzianych z bezsensownÄ… nadziejÄ… uzyskania magiczno-fizycznego wzmocnienia spodziewanego efektu3.
Dwadzieścia lat później zapanowało w Stanach Zjednoczonych przekonanie, jakoby podobne działania były podejmowane za żelazną kurtyną, i zaczęto obawiać się zagrożenia bezpieczeństwa narodowego. Psi na usługach sowieckich wojsk. Jak to wszystko pogodzić?
Badania parapsychologiczne uwarunkowane ideologicznie przez dziesiątki lat szły w dawnym Związku Radzieckim zupełnie innymi drogami niż na Zachodzie. Materialistyczne spojrzenie na świat nie pozostawiało przestrzeni dla wymiaru umysłowego, który śledzi parapsychologia. Ponadto w Związku Radzieckim została ona uznana znacznie wcześniej . Już w 1922 roku Rosyjski Kongres Towarzystwa Naturalistów przedłożył pozytywną opinię ekspertów dotyczącą prac naukowych z omawianej dziedziny, autorstwa niejakiego Bernarda Każyńskiego. Nie można przecenić znaczenia tego faktu. W Stanach Zjednoczonych byłoby to równoznaczne z uznaniem badań parapsychologicznych przez Amerykański Instytut Zdrowia Psychicznego (American Institute of Mental Health), co nawet dzisiaj jest jeszcze absolutnym nieprawdopodobieństwem.
W 1919 roku Każyński doświadczył decydującego paranormalnego przeżycia w związku ze śmiercią swojego przyjaciela. Skłoniło go ono do poświęcenia się badaniom ludzkiego układu nerwowego i poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób można reagować na bodźce, które nie są percypowane przez znane do tej pory zmysły. Był to początek programu badawczego, który istotnie różnił się w swoim układzie od zachodnich tradycji parapsychologicznych. O ile w rozumieniu badaczy zachodnich psi stanowiła cechę w dużym stopniu wytłumaczalną w świetle psychologii, o tyle Każyński wierzył, że musi tutaj istnieć czynnik biologiczny, nieznany zmysł, a przynajmniej predyspozycja w strukturze organizmu4.
PoglÄ…d KażyÅ„skiego doprowadziÅ‚ w dawnym ZwiÄ…zku Radzieckim do powstania kierunku badawczego zorientowanego neurofizjologicznie i biologicznie. Najbardziej znanym przedstawicielem tego nurtu staÅ‚ siÄ™ Leonid Wasiljew. W swoich książkach, artykuÅ‚ach i wykÅ‚adach zawarÅ‚ ideologicznÄ… podstawÄ™ dla sowieckich badaÅ„ parapsychologicznych5. Jego teza brzmiaÅ‚a: Eksperymentalne czynniki telepatii należy badać, opierajÄ…c siÄ™ na zaÅ‚ożeniu fizjologicznym, a wiÄ™c materialnym. DziÄ™ki temu nie bÄ™dzie istniaÅ‚a możliwość wykorzystania ich przez zwolenników “zabobonów religijnych", czyli idealistycznego punktu widzenia.
W tym czasie, wykorzystujÄ…c “sugestiÄ™ mentalnÄ…", podjÄ…Å‚ eleganckÄ… próbÄ™ dowiedzenia, że nawet przy zastosowaniu osÅ‚ony przed znanymi promieniami elektromagnetycznymi istnieje możliwość telepatycznego oddziaÅ‚ywania na ludzi na duże odlegÅ‚oÅ›ci. WpÅ‚yw na odlegÅ‚ość
taki przykładowy pogląd jest dotąd najważniejszym tematem rosyjskich badań naukowych i powodem, który zmusił Amerykanów do zainicjowania długo oczekiwanej analizy potencjalnego zagrożenia.
Jednakże dopiero pod koniec lat 60. amerykańskie służby wywiadowcze przejęły się tą kwestią naprawdę. Głębokie zdumienie wywołał zakres sowieckich badań naukowych, zwłaszcza że do tej pory przypuszczano, iż w ramach oficjalnej doktryny materialistycznej nie było miejsca dla zjawisk nadprzyrodzonych. Nie domyślano się, że związane z tym badania zupełnie nie stały w sprzeczności z poglądami materialistycznymi, gdyż były prowadzone na płaszczyźnie nauk przyrodniczych, a szczególnie biologicznych.
Rywalizacja potęg światowych w dziedzinie psi
Można powiedzieć, że wczeÅ›niej sÅ‚użby wywiadowcze w Stanach Zjednoczonych tylko przelotnie interesowaÅ‚y siÄ™ zastosowaniem psi. Publicznie nie uznano jednak, że trzeba byÅ‚o prowadzić badania w tym zakresie. W 1981 roku, dziÄ™ki Ustawie o wolnoÅ›ci informacji (FOIA, Freedom of Information Act), każdy mógÅ‚ uzyskać wglÄ…d do tajnych akt, z których wynika, że już kilka lat po zakoÅ„czeniu drugiej wojny Å›wiatowej CIA przedstawiÅ‚o propozycjÄ™ badaÅ„ postrzegania pozazmysÅ‚owego. W memorandum z 7 stycznia 1952 roku można przeczytać: “Jeżeli
a wydaje nam się to obecnie udowodnione ponad wszelką wątpliwość
niektóre osoby wykazują pewną zdolność postrzegania pozazmysłowego, to fakt ten oraz wynikający z niego konsekwentny rozwój mają duże znaczenie dla profesjonalnych służb wywiadowczych"6.
Nie wiadomo, czy urzeczywistniono wówczas projekt z 1952 roku. Faktem jest, że w tym właśnie roku najbardziej znaczący amerykański parapsycholog J.B. Rhine wyjechał do Europy wraz ze swoim zastępcą Johnem Gaitherem Prattem (1910-1979) na tajne zlecenie rządu Stanów Zjednoczonych. Z ramienia partii towarzyszył im Richard Lowrie, kierownik projektu laboratorium badawczo-rozwojowego w Amerykańskim Korpusie Inżynieryjnym (US Corps of Engineers) w Forcie Belvoir w Wirginii, który kierował tym właśnie projektem. Delegacja miała zbadać możliwości pozazmysłowych zdolności zwierząt oraz ich konkretnych zastosowań do celów militarnych. Także w 1952 roku lekarz Andrija Puharich (1918-1995) na tajnym spotkaniu w Pentagonie wygłosił odczyt pod tytułem Opinia o możliwości zastosowania postrzegania pozazmysłowego do psychologicznego prowadzenia wojny.
Rok później w Centrum Chemicznym Armii wygÅ‚osiÅ‚ on odczyty o telepatii w zwiÄ…zku z broniÄ… powietrznÄ… oraz o biologicznych podÅ‚ożach postrzegania pozazmysÅ‚owego. Spojrzenie na Å›wiat Puharicha byÅ‚o mieszaninÄ… parapsychologii, okultyzmu i science fic-tion. Za poÅ›rednictwem medium kontaktowaÅ‚ siÄ™ z “DziewiÄ…tkÄ…"
rzekomo najwyższymi duchami wszechÅ›wiata. W swojej książce The sacred mushroom7 zdradza tezÄ™, jakoby substancje wykazujÄ…ce dziaÅ‚anie psychoaktywne, które sÄ… skÅ‚adnikami pewnych gatunków grzybów, stanowiÅ‚y “klucz do wiecznoÅ›ci". RozgÅ‚os przyniosÅ‚o mu w latach 70. “odkrycie" Uri Gellera.
Były pracownik CIA Victor Marchetti opowiada niewiarygodnie brzmiące historie z lat 60. Pułkownik Oleg Penkowski był najwartościowszym kontaktem CIA po drugiej stronie
na Wschodzie. W 1963 został oskarżony o zdradę stanu i stracony. Według Marchettiego CIA nie powstrzymała się od dalszych prób nawiązania kontaktu z pułkownikiem Penkowskim
tym razem naprawdÄ™ “po drugiej stronie"
przy pomocy medium, którego zadaniem było wydobycie tajnych informacji od nieżyjącego agenta. Merchetti zauważył, że szefowie służb wywiadowczych nie widzieli powodu, by nie korzystać z takiego
nawet dla parapsychologów
bezwartościowego sposobu pozyskiwania informacji.
Około roku 1967 Amerykanie dowiedzieli się, że Sowieci finansują 14 instytutów badawczych, które maj ą na celu pchnięcie do przodu badań parapsyetiologicznych. Cóż więc mogło skłonić stronę przeciwną do intensywnego wspierania tego rodzaju niepewnej dziedziny wiedzy? Zabrzmi to może jak ironia losu
powodem była bowiem... kaczka dziennikarska!
AmerykaÅ„ski “Nautilus" byÅ‚ pierwszÄ… na Å›wiecie Å‚odziÄ… podwodnÄ… z napÄ™dem atomowym. Podczas jego pierwszej podróży w 1959 roku pod pokrywÄ… lodowÄ… bieguna pomocnego przeprowadzono
jak podają źródła francuskie
skuteczne doświadczenia telepatyczne z kartami pomiędzy jednym z członków załogi oraz centrum badawczym Westinghouse Electric Corporation w Friendship, Maryland. Wiadomo było, że Westing-house zleciło przeprowadzenie prób telepatycznych oraz że Bell Telephone Laboratories myślały o takich eksperymentach, ale ponownie je odrzuciły. Komunikacja z zanurzonymi łodziami podwodnymi stanowi nierozwiązywalny problem dla współczesnej techniki przekazywania informacji. Pewien pomysłowy dziennikarz połączył więc po prostu te dwa nie mające ze sobą związku wydarzenia i na ich podstawie stworzył emocjonującą historię. Puszczona przez niego kaczka dziennikarska wy wołała jedną z najbardziej osobliwych reakcji łańcuchowych we współczesnej historii.
Wasiljew mówił biegle po francusku. Jego kontakty z Zachodem odbywały się przede wszystkim przez Międzynarodowy Instytut Metapsychiki (Institut Metapsichique International) w Paryżu.
Raphael Kherumian, znany czÅ‚onek instytutu, zebraÅ‚ sprawozdania z prasy francuskiej opisujÄ…ce rzekomy eksperyment z “Nautilusem" i posÅ‚aÅ‚ je swojemu przyjacielowi Wasiljewowi. Sowieci, zaszokowani olbrzymim krokiem naprzód, jaki uczynili Amerykanie, podjÄ™li natychmiast nadzwyczajne dziaÅ‚ania majÄ…ce na celu uruchomienie badaÅ„ nad psi, umożliwiajÄ…cych wykorzystanie jej do celów militarnych.
Na konferencji w Moskwie w 1968 roku pokazano zachodnim naukowcom wyniki badaÅ„. Zaprezentowano im sensacyjne eksperymenty psychokinetyczne Niny KuÅ‚aginy i pozwolono jej nawet na “przemycenie" na Zachód filmu przedstawiajÄ…cego te doÅ›wiadczenia8. Rosyjski parapsycholog Edward Numow poinformowaÅ‚ uczestników kongresu, jakoby Armia Czerwona skutecznie “powtórzyÅ‚a" eksperyment “Nautilusa". Te oraz inne, jeszcze trudniejsze do sprawdzenia, lecz za to spektakularne historie zostaÅ‚y zebrane przez SheilÄ™ Ostrander i Lynn Schroeder w książce9, która spowodowaÅ‚a, że temat postÄ™pów nad badaniami psi prowadzonymi przez Sowietów, staÅ‚ siÄ™ dla Amerykanów drażliwy. Aż do schyÅ‚ku lat 60. sÅ‚użby wywiadowcze okresowo Å›ledziÅ‚y prace parapsychologów. Swoje oceny opieraÅ‚y jednak na analizach osób nie zwiÄ…zanych z parapsychologiÄ… i nastawionych sceptycznie, stale wiÄ™c odradzaÅ‚y zajÄ™cie siÄ™ tak niepewnÄ… dziedzinÄ… wiedzy.
Gdy w 1969 roku pewien radziecki naukowiec na podejrzanej konferencj i w kalifornijskim Big Sur wygÅ‚osiÅ‚ odczyt o badaniach z pogranicza nauk prowadzonych w jego kraju, rozlegÅ‚y siÄ™ dzwony bijÄ…ce na alarm. Nagle dostrzeżono potrzebÄ™ prowadzenia badaÅ„ “sugestii mentalnej" i “wpÅ‚ywu na odlegÅ‚ość" w powiÄ…zaniu z “telepatycznÄ…kontrolÄ… na odlegÅ‚ość" i osÅ‚abieniem mózgu; do strachu przed wrogim supermocarstwem dodano nowe konkretne zagrożenie
“atak mentalny".
Nowe spostrzeżenia dotyczące dalszego rozwoju w dziedzinie stosowanych badań nad psi w Związku Radzieckim wstrząsnęły służbami informacyjnymi w Stanach Zjednoczonych. Praktycznie w ciągu jednej nocy nastąpił radykalny zwrot. Od tej pory usiłowano sprostać konkurencji Rosjan w dziedzinie ich rzekomego postępu10.
Tym, co przekonaÅ‚o wojskowych w Stanach Zjednoczonych o koniecznoÅ›ci prowadzenia badaÅ„ parapsychologicznych, byÅ‚y nie tylko same pogÅ‚oski o “postÄ™pach" strony przeciwnej w tej dziedzinie. DecydujÄ…cy byÅ‚ również fakt, że badania nad psi nie sÄ… bardzo drogie. W porównaniu z kosztami arsenaÅ‚u broni, psi jest prawie Å›miesznie tania. A jeżeli wrogie supermocarstwa rzeczywiÅ›cie sÄ… w stanie telepatycznie oddziaÅ‚ywać na duże odlegÅ‚oÅ›ci na personel obsÅ‚ugujÄ…cy wyrzutniÄ™ rakiet miÄ™dzykontynentalnych, jak podaje raport DIA (Defence Intelligence Agency, Tajna SÅ‚użba Armii USA), to tym bardziej konieczna staÅ‚a siÄ™ ochrona tak drogiego sprzÄ™tu za pomocÄ… tanich Å›rodków zapobiegawczych. DIA wiedziaÅ‚a bowiem, że “najważniejsza siÅ‚a napÄ™dowa kryjÄ…ca siÄ™ za radzieckimi dziaÅ‚aniami dążącymi do zużytkowania możliwoÅ›ci komunikacji telepatycznej, telekinezy i bioniki pochodzi z armii radzieckiej i KGB"11. Sprawozdanie koÅ„czy siÄ™ stwierdzeniem, że wiedza Rosjan na tym polu jest rzekomo mniejsza niż Amerykanów.
Raport z 1972 roku jednoznacznie przedstawia pewną wywierającą duże wrażenie osobliwość. Maluje on
zadziwiające w swej naiwności
scenariusze wyimaginowanych ataków radzieckiej armii jasnowidzów i psychokinetyków. W dalszej jego części podano:
“WczeÅ›niej czy później wysiÅ‚ki Sowietów w dziedzinie badaÅ„ parapsychologicznych umożliwiÄ… im urzeczywistnienie niektórych z niżej wymienionych punktów: a) poznanie zawartoÅ›ci Å›ciÅ›le tajnych dokumentów USA o ruchach naszych drużyn i okrÄ™tów, miejsc i celów naszych instalacji militarnych; b) poznanie myÅ›li naszych najważniejszych przywódców wojskowych i cywilnych USA; c) próba bezpoÅ›redniego zdalnego uÅ›miercenia wszystkich urzÄ™dników Stanów Zjednoczonych; d) zdalne wyłączenie z gry wyposażenia wojskowego USA wszelkiego rodzaju, włącznie z samolotami".
Takie stwierdzenia musiały przerazić każdego
z wyjątkiem parapsychologów. Oni wiedzieli, że taki scenariusz nadawał się jedynie do powieści science fiction. Wyniki laboratoryjne wydobywały bowiem na światło dzienne zupełnie inny obraz parapsychologii. Psi jest łatwo ulegającym zakłóceniom, bardzo słabym sygnałem, którego kontrolowane zastosowanie wydaje się możliwe tylko wówczas, jeśli uwzględni się bardzo duży błąd. Taka ocena położenia, jaką przedstawiono w raporcie DIA, mogła jedynie stanowić pomoc w przyspieszeniu podjęcia decyzji na wysokim szczeblu politycznym. Należy zadać sobie również poważne pytanie, czy parapsycholodzy amerykańscy nie podsycali umiejętnie pogłosek o radzieckich sukcesach w dziedzinie psi po to, aby zyskać dofinansowanie swoich badań.
Amerykańskie kręgi rządowe żywiły wówczas nadzieję na uzyskanie możliwości zastosowania zdolności paranormalnych do celów wojskowych. Jak dalece złudna to wiara, wiadomo już od czasów okultystycznych gier Wehrmachtu. Jednakże pragmatyczny sposób myślenia w Stanach Zjednoczonych postępował do przodu ramię w ramię z bezbronną naiwnością. Od pierwszych dni zimnej wojny przeważało życzenie, aby zawsze być o krok przed armią radziecką. Możliwość przemienienia pragnienia w czyn pojawiła się w 1972 roku. Jej wynikiem był trwający 23 lata program badawczy i użytkowy, który śledził możliwości zasięgu anomalnego przekazywania informacji w dziedzinie wojskowości. Jest to szpiegowska historia psi w epoce wysokiej technologii. Historia Remote Viewing.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
01 (10)WSM 01 10 pl(1)TI 01 10 30 T pl(1)TI 01 10 29 T pl(2)TI 01 10 09 B pl01 10 Styczeń 1997 Niepodległe państwo Czeczeniaa01 wektory (01 10)Egzamin Teoria Wykład 01 (10) 14 (15) v 0 12 63 BETA133 01 (10)więcej podobnych podstron