językowej maja, którzy, obdzieleni od głównego pnia Majów przez plemiona Nahua, ciągnę]i sję az p0 wybrzeże Atlantyku, nie uczestniczyli w rozkwieć kultury Majów w Ameryce Środkowej, lecz zachowali przestarzałe formy kultury rolniczej i związane z nimi formy religijne21.
Na pozór Tlaęolteotl, bogini brudów, czyli rozpusty i występnej miłości, wydaje się jak najdalsza od Tohan-Omeciuatl-Tonaca-ciuatl, czystej bogini, która zsyła z nieba dusze dzieci w łona ich przyszłych matek i błogosławi płodnością prawowite stadła. Ale różnica między nimi jest raczej historycznej niż ideologicznej natury. Tlaęolteotl (Toci, „babka nasza”, Teteo innan, „matka bogów”), przedstawiana nieraz w momencie rodzenia22, jest, zarówno jak Omeciuatl, boginią macierzyństwa. A znów Omeciuatl, patronka małżeńskich uścisków, jest, jak Tlaęolteotl, boginią życia seksualnego. Tylko że Tlaęolteotl, wprowadzona z kraju Huaxteków zapewne dużo później (w czasach Azteków?) nigdy, jak się zdaje, nie zdołała zatrzeć w pamięci ludzkiej swego obcego pochodzenia (i może ta właśnie niższość kondycji przyczyniła się do tego, że na jej charakter padł cień), podczas gdy „Pani naszego ciała” jest boginią tubylczą, centralną postacią dawnej re-łigii rolniczej, i kiedy wraz z rolnictwem przyjęły ją północne szczepy Nahua z chwilą osiedlenia się na wyżynie Anahuac, została, rzec można, „wniebowzięta”, czyli wcielona w najwyższego niebiańskiego boga przybyszów (niebo gwiaździste). W ten sposób weszła całkowicie do religii narodowej i definitywnie się w nią wtopiła.
Tak więc Najwyższa Istota dawnej religii meksykańskiej, Stwórca jeden w dwóch osobach, bóstwo męskie i żeńskie zarazem, raz jeszcze stała się dwumianem kosmicznym Niebo-Ziemia. Aktywność twórcza tego bóstwa objawiła się w płodnym uścisku Nieba i Ziemi. Znamienne jegt, że w Historia de los Reinos de Colhuacan y de Mexico („Anałes de Quauhtitlan”) dualistyczne imię Istoty Najwyższej pojawia się w formie „Matka-Ojciec” (Tonan-Tota), nie zaś „Ojciec-Matka”, a więc z wyraźnym pierwszeństwem pierwiastka żeńskiego przed męskim2S. Inne przykłady tego formalnego pierwsze:óstwa, które mogłoby być szczątkowym śladem dawno wygasłej ideologii „matriarchalnej”, spotykamy w imionach twórczych Istot Najwyższych typu dualistycznego, jak Apna-Apha, „Nasza Matka-Ojciec” w Oirata na wyspie Kisar (Moluki: rozdz. XIX, 5), jak Ga-wang „Ziemia-Nie-bo”, dwupłciowa Istota Najwyższa Konyak-Nagów (rozdz. XVII, 1; por. pierwszeństwo Gai przed Uranem w Teogonii Hezjoda), podczas gdy w większości przypadków pierwszeństwo w imieniu Stwórcy jednego w dwóch osobach ma, jak w Meksyku, element męski.
Od najwyższego Stwórcy, reprezentującego pierwiastek kosmiczny immanentny w świecie, wywodzą się, według mitu o stworzeniu 24, największe bóstwa meksykańskiego panteonu, jak Kecal-Koatl, Teckatlipoka, Uicilopoczli, niegdyś zapewne bóstwa plemienne rozmaitych ludów, które kolejnymi falami zalewały ziemię meksykańską; w zetknięciu tego północnego barbarzyństwa z miejscowym podłożem kultury rolniczej powstała wielka kultura przedkolumbowego Meksyku25.
W zawiłym, skomplikowanym micie stworzenia odbijają się pierwotne dzieje kraju i jego ludności. W usystematyzowanej teologii Teckatlipoka (na równi z Kecalkoatl i innymi) podporządkowany jest Istocie Najwyższej jednej w dwóch osobach. Współpracuje z nią (podobnie jak Kecalkoatl) w dziele tworzenia. Ale ta działalność twórcza Teckatlipoki nie jest jego własną, jest jak gdyby tylko refleksem twórczej Istoty Najwyższej, której Teckatlipoka pragnie dorównać (przynajmniej w pewnych kołach kapłańskich czy też szkołach teologicznych; może na przekór innym, konkurencyjnym tendencjom wysuwającym Kecalkoatl), przejmując od niej pewne doniosłe aspekty łącznie z mianem „boga dwojakości”26. Również i dualizm chromatyczny, który u Istoty Najwyższej jednej w dwóch osobach odpowiada jej dwom elementom składowym, męskiemu i żeńskiemu, znajduje zastosowanie w postaci Teckatlipoki, istnieje bowiem Teckatlipoka czarny i Teckatlipoka czerwony 27. W postaci Teckatlipoki przeważa28 nawet aspekt „czarny”, czyli nocny, gwiaździsty, nad aspektem „czerwonym”, czyli dziennym, słonecznym, jako że sam Teckatlipoka pojęty jest jako niebo gwiaździste29, względnie reprezentuje go jakaś gwiazda, w szczególności Gwiazda Wieczorna (w przeciwieństwie do Kecalkoatla jako Gwiazdy Zarannej)30, albo konstelacja — według Historia de, los Mexicanos por sus pinturas31 jest to Wielka Niedźwiedzica — co miałoby, zdaniem
379