którą przedstawiam, jest tylko jedną z kilku znanych i n.mkowo wartościowyitl propozycji. Decyduję się właśnie na nią jako, moim zdaniem, najbardziej inntii konywającą:
2_I_3
4 |
5 |
10 |
11 | |||
6 |
7 | |||||
8 |
9 |
1
Schemat wyżej przytoczony, autorstwa Stanisława Urbańczyka, przedstawił wewnętrzne odmiany języka polskiego, a poszczególne cyfry schematu oznacz a lą I —język etniczny, który rozpada się na 2 — język ogólnonarodowy i 3 — gwity. pośród których należy odróżniać 10 — żargony i 11 — gwary miejskie. Z kolei |ęzy| ogólnonarodowy — 2 rozpada się na: 4 — język pisany (literacki) i 5 - |c*y||
mówiony, rozumiany jako język konwersacyjny warstwy kulturalnej. Dwie odmiany języka ogólnonarodowego,^-— 4 i 5 — stanowią punkt odniesienia dla języku konwersacji ttgl 1 i dla języka artystycznego — 6, a z kolei język konwei siil*(| — 7 rozpada się na 8 — odmianę potoczną niewyspecjalizowaną i 9 — odmiany fac hową wyspecjalizowaną (rozumiemy, że ten typ nie jest jednolity, lecz obejm nji rozmaite profesjonalne podtypy języka).
Na komentarz zasługuje w tym przedstawieniu termin „język pisany (liter,u ku" i jego stosunek do terminu ,język artystyczny”, które nie są w żadnym wypadku synonimami. Pierwszy z nich oznacza mniej więcej ten kształt językowy polszczyzHM z którym związana jest ogólnonarodowa forma poprawnościowa, będący miotem nauczania szkolnego, i którym posługują się warstwy kulturalne w Oficjalny! li kontaktach językowych; drugi natomiast termin oznacza język, jakim posługuje h literatura — proza i wiersz. Naturalnie, należy mieć pełną świadomość faktu, tf stopień schematyczności tych podziałów stylistycznych języka polskiego jest wyśni.! a zatem uzyskany obraz jest mało szczegółowy. Przy dzisiejszym zacieraniu gianli między stylami funkcjonalnymi, powszechnym rozchwianiu normy językowej, uitiliil mizacji stylowej i ogólnie niskiej kulturze językowej społeczeństwa propozycja powM ższa musi tracić na wartości, niemniej jest dla nas niezbędna.
Dla podręcznikowych celów konieczne jest przedstawienie ogólnego ołuMM kształtów językowych polszczyzny po to, aby w miarę precyzyjnie usytuować tiiM wużania nad stylistyką literacką i mieć dla niej jakieś punkty odniesienia. Ghod/i pil prostu o to, aby konkretne teksty sytuować w którejś z klas języka ogólnonarodowe™ opierając się na ich cechach stylistycznych, a także móc określić, z jakiego ję/iłtł społecznego czerpie autor.
Przedmiotem rozważań stać się musi przede wszystkim język pisany litrrm kU który bynajmniej nie jest kategorią jednolitą. Jego odrębność ma kilka uwaruukowttlM spośród których najistotniejsze wydaje się to, że pozostaje on w wyraźnej opozyt |i <lu języka mówionego. Zatem najzupełniej zasadnie można stwierdzić, że jedyna naprawi
KMiiii i pomiędzy jtikośdttmi stylistycznymi przebiega między językiem I Jłlłaiiyiii licz względu nu to, jakie umiemy wskazać języki mówione IVHllinj tu przede wszystkim /. (aktu, że język stanowi prymarnie system | 1 fi M MI V . / U y i li, /ulem system znaków służących do bezpośredniej H Hł PłUM By Inkięj, kiedy nudawcu i odbiorca znajdują się w bezpośredniej iV •••niiuilkiii jl takiej funkcje znakowe uzyskują również mimika i gest,
Ug I.....Izo konkretnymi znaczeniami i albo dublują znaczenie tekstu
III Im tekst taki zastępują, albo mu nawet przeczą. Mówimy o nich, i li hi 11■ n i 11 a i a | ę z y k o w y.
npu DII lOi Jllki wkład w rozwój języka etnicznego i ogólnonarodowego * duii |ninitu i stylistyczne tekstów pisanych, prawdziwym motorem jtipiinii li i i nzwujit języka jest zawsze żywy, mówiony język i ilekroć język Hajd BHślai iidiiuwloity, odświeżony, artyści-pisarze nieomylnie sięgają do
W.......... lak |ii lit tępo Will Mickiewicz, Norwid, Tuwim, Gałczyński, Bialo-
1 i Iłlll uli tylko niektóre nazwiska. Oto przykład literackiego spożyl-takn nu jęoykll
Dopiero teraz jej się objawiło, bo przec/ylithi mr/wiiiki i mi
Mil WlHM gibjl* |rą|(Mll,,
|iiłli mi ildt b rvM’ii
w IIMlkł
m |b**#»* III tik iiikiiriwck, (llioria/. chcemy wydawać picr bąd/.e. Mo mamy. /oitłij# ■nil liMHił l i i liny, /dążyć do (<;j, Bo po szóstej, I /.iąb. Siadamy we troje rządkiem, filii i d i* i ko jr kwiiMZcmy ogórek. Bo najpierw mi zwpm liniało, Sam bym zjadł■ (lhoć D»mvI Mę nie domykają. Jak to automatyczności, różne u nas. Narzekamy. Na co
znńw otwierają, to stoi i cały ezas sobą przyciska. Mówię do (iracji:
H włftttiM WhMii, pulem tiruga Warta, jeszcze długo.
n| WHHH, dl liga Warta, koryto - nic koryto... a wiesz, Anka mówi, źe (en mały ją I tta«#ą idjkili powiedziała, żc lak, coś nic wierzył, a o sobie powiedział, że ten, co Łap) tMtg k >i fp|i wujek, to jego talu»ś.
IM#h 11 tlili pi * \ kii jony sylwetkowa do szyby rzeżnika w planie amerykańskim. Dalej |f pif Mm IimI Idi ()d Heellmvciia tcź. I Niemcy wydają całe komplety. Płyt, stoi bp
(M. Binlofl/rwMki, Donosy
IMnii I li) p| |a || (lycznc łączenie zdań, eliptyczność, powtórzenia, przejęzy-• rtlit.mi |f,kii podejmuje Białoszewski, aby wykazać małą przydatność
Innu l i. I. I uliukiji ję/ykowyeli do oddania natłoku wrażeń i myśli.
MflHlit1 i.il/iiiu /.ij:| się ponadto cechami mniej ogólnymi, jak duże Mlmloiiiil. /willH/iC/it wskaż u j ącyrn i, potoczna frazeologia i takie Nn 1111,1111 tle cechy języka pisanego uzyskują pełną wyrazistość, I Ili i, ■ 11m.hini | I staranności konstrukcji składniowych, co zapewnia lit Inni |<il> i całości tekstu przejrzystość i czytelność. Język pisany llłtit mu i |ii .i ni i/rg.n legul poprawnościowych i jednoznaczności ślin H^|i HN|ugoliiii |M/i‘ i ci hy języka pisanego (literackiego) i'dlatego jHpUfllli jago stylistycznych podtypów.
| jinżiiiii się w jogo obrębie: *tyl publicystyczny (dzlen I Mil nil | l II |! y j 11 V (prawniczy), który nazywany bywa również HiylPItl