plik


ÿþZbrodnie OkrgBego StoBu 08.09.2006 13:02 Ko[cióB przy warszawskich Powzkach Fot. Leszek Szymowski W najbardziej istotnym momencie dla transformacji ustrojowej, w tajemniczych okoliczno[ciach zginli trzej katoliccy ksi|a. {adnego z tych zgonów do dzi[ w peBni nie wyja[niono. Mrozny, 22 dzieD stycznia 1989 r. byB szokiem dla wszystkich Polaków [ledzcych z uwag napit sytuacj polityczn kraju. Rankiem, na plebanii ko[cioBa na warszawskich Powzkach znaleziono ciaBo proboszcza  ksidza praBata Stefana Niedzielaka. Krótki protokóB sekcji zwBok stwierdzaB, |e przyczyn [mierci byBy obra|enia gBowy. Rutynowe dochodzenie zakoDczone zostaBo formuBk "umorzone z powodu niewykrycia sprawców". Prokuratura odBo|yBa spraw do akt i wicej do niej nie powróciBa. TydzieD pózniej, 29 stycznia 1989 r. w plebanii przylegajcej do ko[cioBa na biaBostockich Dojlidach ksi|a znalezli ciaBo swojego kolegi  wikarego StanisBawa Suchowolca  kapelana biaBostockiej opozycji, jednego z najbli|szych przyjacióB ksidza Jerzego PopieBuszki. Potem ksi|a mogli tylko patrze jak milicjanci i lekarze zabieraj na noszach przykryte zwBoki duchownego. Tak|e i w tym przypadku, przeprowadzono rutynowe dochodzenie, które wykazaBo, |e zgon nastpiB wskutek zaczadzenia si dymem z po|aru wywoBanego przez niesprawny piec elektryczny. Kilka dni pózniej, po rutynowym dochodzeniu, prokuratura umorzyBa spraw i odBo|yBa j do archiwum. Niepokorni Kim byli obaj zamordowani? Ksidz Stefan Niedzielak (ur. 1915) w czasach powstania warszawskiego kapelan Armii Krajowej bywaB w najgortszych miejscach, by peBni posBug w[ród umierajcych |oBnierzy. W czasach PRL-u zasBynB z patriotycznych kazaD, w których mówiB o miBo[ci blizniego, potrzebie wiary i modlitwy w trudnych czasach, nawoBywaB, by nie ulega zBu. Wbrew oficjalnej propagandzie, mówiB o ofiarach i sprawcach zbrodni w Katyniu. OdprawiaB msze [w. dla rodzin pomordowanych tam polskich oficerów. Dlatego nazywano go :kapelanem rodzin katyDskich. Podczas mszy, mówiB o tragicznych losach wszystkich tych, którzy cierpieli za wolno[ ojczyzny. Jego homilie w aluzyjny sposób nawizywaBy do prze[ladowaD opozycjonistów przez komunistyczny re|im. Nabo|eDstwa 1 odprawiane przez ksidza Niedzielaka przycigaBy do ko[cioBa tysice wiernych i umacniaBy w ich sercach wol walki o woln Polsk. StaBo si to powodem wszczcia przez SB  dziaBaD specjalnych przeciwko duchownemu i prze[ladowaD, które doprowadziBy do jego [mierci. Ksidz StanisBaw Suchowolec (ur. 1955), przyjazniB si ze starszym o 8 lat ssiadem  ksidzem Jerzym PopieBuszk. MBodemu wikaremu wychowanemu w rodzinie z tradycjami patriotycznymi (ojciec byB oficerem AK prze[ladowanym po wojnie przez komunistów) bardzo spodobaBy si msze [w. za ojczyzn odprawiane w |oliborskim ko[ciele im. [w. StanisBawa Kostki. Po [mierci ksidza PopieBuszki, 29-letni ksidz Suchowolec  kierujc si jego przykBadem  zaczB regularnie odprawia nabo|eDstwa w intencji ojczyzny, których gBównym przesBaniem byBy sBowa "zBo dobrem zwyci|aj". Podobnie jak w Warszawie, tak|e w BiaBymstoku msze kapBana przycigaBy do ko[cioBa tysice ludzi. Patriotyczne kazania i jawnie demonstrowana przez obu ksi|y niech do komunistycznego ustroju wywoBywaBy gwaBtowne reakcje wBadzy i bezpieki. RozpoczBy si inwigilacja i brutalne zastraszanie kapBanów. Obaj ksi|a byli odwiedzani przez "nieznanych sprawców", sByszeli grozby [mierci je|eli nie zaprzestan kazaD uderzajcych w re|im. Ksidz Suchowolec przez pi lat byB nkany psychicznie: odbieraB w nocy telefony z pogró|kami, za wycieraczk samochodu znajdowaB rysunki z grozbami. "Nieznani sprawcy" wielokrotnie przebijali mu koBa, wybijali szyby, rysowali karoseri. Bezprawnymi dziaBaniami wymierzonymi w ksidza kierowali ppor. Jacek Michalski* i kpt. Zenon Grochowski*. Po transformacji ustrojowej, pierwszy zostaB cenionym biznesmenem, drugi wieloletnim radnym SLD. Nadzór nad wszystkim sprawowaB pBk Jerzy MichaBkiewicz  ówczesny szef biaBostockiej SB, fanatyczny antyklerykaB i zwolennik twardych metod wobec wszelkiej opozycji. Z kolei bezprawne szykany wymierzone w ksidza Niedzielaka nadzorowaB porucznik SB Jerzy Kownacki* - dzi[ szanowany dyrektor znanej firmy ochroniarskiej. Zakopa [ledztwa Prokuratorzy prowadzcy [ledztwa popeBniali kardynalne bBdy. W obu miejscach zbrodni technicy zadeptali [lady. Nie poddano badaniom kryminalistycznym gumowej rkawiczki, w której sprawca zadaB [miertelny cios ksidzu Niedzielakowi. Dwaj dochodzeniowcy z BiaBegostoku, którzy odkryli na ciele ksidza Suchowolca rany zadane ostrym narzdziem, nie zostali nawet przesBuchani, a ich notatki nie trafiBy do akt dochodzenia. Na sfaBszowanych zeznaniach i notatkach oparli swoj opini biegli sdowi, sporzdzajcy sekcj zwBok. Na tej podstawie powstaBa wersja, |e biaBostocki wikary zmarB wskutek zaczadzenia. Wszystkie te bBdy wpisuj si w scenariusz cynicznej gry SB, której celem byBo zafaBszowanie prawdy o sprawcach i inspiratorach morderstw. Przez caBy okres PRL-u milicja i bezpieka miaBy doskonale rozbudowan sie konfidentów  tak|e w strukturach przestpczych. To dziki nim kontrolowano póB[wiatek gangsterski. Dziki agenturze i coraz lepiej rozwijajcej si technice kryminalistycznej, milicjanci prawie zawsze znajdywali sprawców. Zabójcy obu duchownych pozostawili sporo [ladów, a o popeBnieniu zbrodni mówili swoim znajomym i ssiadom. I wBa[nie w tak prostych z punktu widzenia [ledczego przypadkach, milicja i bezpieka pozostaBy dziwnie bezradne i nie potrafiBy wykry sprawców. Zledztwo Instytutu Pamici Narodowej z lat 2001  2004 wykazaBo to, czego w 1989 r. nie mo|na byBo ujawni: sprawcy i inicjatorzy zbrodni wywodzili si z Ministerstwa Spraw 2 Wewntrznych, a morderstwa byBy zaplanowanymi zbrodniami. Zledczy, którzy badali spraw podlegali MSW, za[ nadzorujcy ich prac prokuratorzy wspóBpracujcemu z MSW Ministerstwu Sprawiedliwo[ci. A wic gBówni inicjatorzy tej zbrodni musieli prowadzi [ledztwo przeciwko samym sobie. W takiej sytuacji nie mo|na byBo mówi o wiarygodnym dochodzeniu. MSW nie mogBo jednak (jak byBo to w przypadku zamordowania ksidza Jerzego PopieBuszki) wskaza i osdzi sprawców. Wtedy bowiem  na pocztku 1989 r.- zaczynaBa si transformacja ustrojowa. DojrzewaBy decyzje o wspólnych rozmowach przy OkrgBym Stole. Kto wówczas miaBby odwag usi[ do rokowaD ze sprawcami morderstw na dwóch kapBanach? Czy spoBeczeDstwo zaakceptowaBoby ukBad z zabójcami? Ujawnienie prawdy o zbrodni wstrzsnBoby caBym narodem i mogBoby storpedowa kontrolowane przez bezpiek okrgBostoBowe gry. Odwa|ni kapBani, którzy mieli odwag otwarcie wystpowa przeciwko komunizmowi musieli zgin, aby nie mogli dBu|ej krytykowa rzdzcych Polsk namiestników Kremla. Dla dobra tych ostatnich, prawda o obu zbrodniach musiaBa zosta raz na zawsze zatuszowana, aby nie kompromitowa negocjacji przy okrgBym stole. W napitej sytuacji politycznej pocztku 1989 r., komunistom zale|aBo na tym, aby odda wBadz, zachowujc jak najwicej przywilejów. WymagaBo to stworzenia przychylnego klimatu i pozoru uczciwych negocjacji politycznych. To za[ wymuszaBo konieczno[ uciszenia wszystkich tych, którzy mogliby podwa|y sens i uczciwo[ okrgBostoBowych obrad. Prokuratorzy IPN-u uwa|aj, |e [mier dwóch kapBanów byBa dla MSW niezbdna z jeszcze innego powodu: byBa form zastraszenia rozmówców opozycji. Przedstawiciele  Solidarno[ci mieli wiedzie, |e kto bdzie przeszkadzaB w osigniciu przy OkrgBym Stole kompromisu korzystnego dla re|imu  ten podzieli los dwóch duchownych. To tBumaczy równie| dlaczego wBadza zezwoliBa na to, by wiadomo[ci o tych tragicznych wydarzeniach znalazBy si na czoBówkach mediów. Wszystko wskazuje na to, |e ten sam mechanizm zastosowano póB roku pózniej. Wystawiony 11 lipca 1989 r. póznym wieczorem, dwie mBode kobiety znalazBy zwBoki m|czyzny w pobli|u dworca PKS w Krynicy Morskiej. ZmarBym okazaB si ksidz Sylwester Zych (ur. 1956)  znany z wspierania dziaBalno[ci opozycyjnej, w czasie stanu wojennego wiziony za rzekomy wspóBudziaB w zabójstwie milicjanta. Zledztwo w sprawie [mierci prowadziB elblski prokurator Wojciech Mazurek  po 1990 r. stopniowo awansowany w sBu|bowej hierarchii. Mazurek popeBniB ra|ce bBdy w dochodzeniu  najwa|niejszym byBo bezzasadne wstrzymanie si z sekcj zwBok kapBana. WedBug oficjalnej wersji, ksidz umarB wskutek zatrucia alkoholem. Z opisu [ladów ukBu w okolicach |yB wynika, |e kto[ wstrzyknB Zychowi alkohol metylowy do |yB, powodujc w ten sposób jego [mier. Prokurator Mazurek nie podjB tego wtku w [ledztwie i po kilku czynno[ciach, które do nie doprowadziBy do wyja[nienia morderstwa, zamknB spraw. Na pocztku lat 90. tajemniczym zgonem kapBana interesowali si dziennikarze. To wBa[nie oni dotarli do ludzi, którzy w feralny, lipcowy dzieD, bawili si w sma|alni ryb w Krynicy 3 Morskiej. Jedna z tych osób widziaBa ksidza wychodzcego z lokalu w towarzystwie Janusza Czarneckiego*. Nie wiadomo co dziaBo si pózniej, a| do momentu znalezienia zwBok kapBana. Dziki [wiadkom, do których dotarli reporterzy, udaBo si ustali, |e zwBoki ksidza ubrane byBy w koszul nale|c wcze[niej do Czarneckiego. Nie wiadomo co staBo si z koszul duchownego. WedBug najbardziej prawdopodobnej wersji, zostaBa zniszczona, gdy| zachowaBy si na niej [lady pozwalajce zidentyfikowa zabójc (musieli oni wstrzykn trucizn, a potem przenie[ zabitego w pobli|e dworca, a to musiaBo pozostawi [lady). Kluczowy dla sprawy [wiadek  Janusz Czarnecki (dzi[ ceniony, dolno[lski biznesmen) nie zostaB przesBuchany, a jego prawdziwe nazwisko nie jest podawane do publicznej wiadomo[ci. Czy byB Tajnym WspóBpracownikiem SB, którego rol byBo pod jakim[ pozorem wyprowadzi kapBana z lokalu i doprowadzi go w umówione miejsce, gdzie oczekiwali zabójcy z SB? Mo|na tak tylko domniemywa, bo teczka ksidza Zycha spBonBa w grudniu 1989 r. podobnie jak teczki ewidencji operacyjnej wikszo[ci innych polskich ksi|y. Wraz z nimi spBonBy równie| akta operacyjne dotyczce gier SB zwizanych z przygotowaniem transformacji ustrojowej. Leszek Szymowski *na pro[b prokuratorów IPN-u nazwisko zmienione dla dobra [ledztwa Copyright © Redakcja Internetowa, Polskie Radio S.A. Wszelkie prawa zastrze|one 4

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rycerze okrągłego stołu
Pastoreau Życie w Anglii za czasów rycerzy okrągłego stołu
4 Okrągły stół
Okrągły stół
PO stosuje metody sowieckich zbrodniarzy
Konwencja w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa eng
Dekoracja stołu walentynkowego
gietka zbrodnia domowa
26 26 Luty 2000 Zbrodnia i mistyfikacja
wiezienne spotkanie ze zbrodniarzem wojennym
okragly stol ua

więcej podobnych podstron