W Woronowicz Opieka wychowanie ksztalc fragment


W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
© Copyright by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
Recenzent:
prof. zw. dr hab. Ryszard Parz cki
Redakcja wydawnicza:
Joanna Kosturek
Korekta:
Beata Bednarz
Aleksandra Bylica
Projekt okładki:
Ewa Beniak-Haremska
ISBN 978-83-7587-313-9
Oficyna Wydawnicza  Impuls
30-619 Kraków, ul. Turniejowa 59/5
tel. (12) 422-41-80, fax (12) 422-59-47
www.impulsoficyna.com.pl, e-mail: impuls@impulsofi
cyna.com.pl
Wydanie I, Kraków 2010
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
Spis treści
Wstęp ............................................................................................................................................................ 7
Kazimierz Denek
W stronÄ™ pedagogiki czasu ......................................................................................................... 9
Wojciech Kojs
Wolność i odpowiedzialność w pracy socjalnej i opiekuńczej ...................................... 45
Wanda Woronowicz
Uwagi o dydaktyce releksyjnej ................................................................................................. 61
Danuta Apanel
Dziecko z ADHD z perspektywy szkolnej ........................................................................... 87
Iwona Gumowska
Typy oporu wobec szkoły jako instytucji a skłonność do podzielania
uproszczonych opinii o nauczycielu ........................................................................................ 107
Ewa Murawska
Być nauczycielem to znaczy mierzyć się z (nie)wykonalnymi zadaniami
zawodowymi ..................................................................................................................................... 123
Zdzisław Piwoński
Funkcjonowanie ucznia w relacjach z nauczycielami  przyczynek
do szkolnego programu proilaktycznego ............................................................................. 131
Dorota Kiełb-Grabarczyk
Wpływ środowiska rodzinnego na zachowania agresywne nieletnich ..................... 143
Agnieszka Matuszewska
Rodziny zastępcze w polskim systemie opieki nad dzieckiem i rodziną .................. 149
Wiesław Lesner
Sekty zagrożeniem w wychowaniu młodzieży ................................................................... 165
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
Wstęp
O tych próbach
Badanie rzeczywisto ci, ustawianie dobrych drogowskazów, przenikliwe wy-
tyczanie celów. Wszystko po to, by z pr dko ci , jaka jest mo liwa w zmienia-
j cej si wci rzeczywisto ci społecznej, zbli ać si do ideału kształtowania
człowieka.
W moim przekonaniu nauki pedagogiczne to wła nie cierpliwe, roztropne,
przenikliwe, mudne, dalekowzroczne próby osi gni cia tego ideału.
Z przekonaniem, e autorzy uczestnicz w słusznym, po ytecznym działa-
niu na rzecz przyszło ci polskiej edukacji, oddajemy Czytelnikom  nie tylko
pracownikom o wiaty i wychowania, lecz tak e rodzicom i wszystkim, którzy
my l z przej ciem o pokoleniu powierzonym nam do wychowania i wyposa-
ania w wiedz niezb dn do działania i pi knego ycia  ten tom ró norod-
nych, twórczych prac naukowych.
Ksi ka przedstawia niedaj ce si przecenić dokonania wybitnych polskich
pedagogów, profesorów Kazimierza Denka i Wojciecha Kojsa, a tak e badaczy
wkraczaj cych w rozległe dziedziny edukacji. Wyniki ich mudnych bada
i niezmiernie warto ciowych przemy le niech wiadcz .
Wanda Woronowicz
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
Kazimierz Denek
W stronÄ™ pedagogiki czasu
Wychowanie to oiarowanie dzisiejszego czasu tak,
by przyniósł pożytek jutro.
Pino Pellergini
Otaczaj ca nas sieciowo ć coraz mocniej obejmuje prac , konsumpcj , model
rodziny, edukacj , idee, ycie kulturalne, seksualne zwyczaje i praktyki religij-
ne1. Pot guje po piech. Przenika czas, zwłaszcza t jego cz ć, któr okre la si
przymiotnikiem  wolny .
Po piech wyznacza rytm ycia. Stajemy si zakładnikami czasu. To on wszyst-
ko zmienia. To, co przetrwało, nie jest ju tym, czym było niegdy . W wiecie
podległym prawom czasu nieubłagane  jest wieczno ci ust puje miejsca  mo e
być  mo liwo ciom, oczekiwaniom, nadziejom2.
Chocia wszyscy poruszamy si w czasie, to próba odpowiedzi na pyta-
nie, czym on jest i z czego wynikaj jego cechy konstytutywne, stanowi wci
wyzwanie dla nauki. Czy czas ma wła ciwo ć ci gł czy dyskretn ? Czy miał
pocz tek? Czy pytanie o to ma sens? Dlaczego czas płynie w jedn stron ? Na
te i podobne pytania staraj si odpowiedzieć współcze ni fizycy, poszukuj cy
nowej, gł bszej teorii czasu. Niektórzy z nich uwa aj , e stanie si ni teoria
superstrun3.
Dlaczego nale y si spieszyć? Nie tylko wtedy, kiedy goni nas terminy
zobowi za , codzienne obowi zki b d poci g odje d aj cy za kwadrans. Od-
powied jest prosta: bo czas płynie4. Czas jest cenny. Szukamy metod, form
1
M. Castells, Społecze stwo sieci, przeł. M. Marody, Warszawa 2008.
2
M. Szulakiewicz, Religia i czas, Toru 2008.
3
K. M. Chrap, Obja nienie wszech wiata. Fizyka w XXI wieku, Warszawa 2006; B. Greene, Struktura
kosmosu. Przestrze , czas i struktura rzeczywisto ci, przeł. E. L. Aokas, B. Bieniok, Warszawa 2005.
4
M. Heller, Podró e z filozofi w tle, Kraków 2006.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
"
10 Kazimierz Denek
organizacyjnych, aby go oszcz dzać. Chcemy nim dysponować. Pragniemy de-
cydować o nim, jakby był nasz własno ci . Czas odgrywa wa n rol w ewo-
lucji wiata i w yciu ludzi. Umo liwia wyra anie zaistniałych po sobie faktów,
zjawisk, wydarze i procesów. Chodzi w tym przypadku o jego wymiar spo-
łeczny. Wyznacza go czas społeczny. Zawdzi czamy mu relacje (wcze niej 
pó niej) oraz współistnienie (jednoczesno ć).
Kategori czasu traktuje si jako zjawisko dynamiczne (historyczne) pod
postaci przemijania i trwania. W tym znaczeniu w jego zakres wchodz :
przeszło ć, współczesno ć (tera niejszo ć) i przyszło ć. Wyra a si je w relacji
było  jest  b dzie, których odró nienie ma charakter jako ciowy. Dla prze-
szło ci, tera niejszo ci i przyszło ci s nimi w kolejno ci: pami ć, postrzeganie
i oczekiwanie.
Doświadczanie czasu
Czas to kategoria nierozerwalnie zwi zana z ludzkim istnieniem. Ka dy czło-
wiek ma swe tu i teraz. Ka dy człowiek odczuwa i do wiadcza działa czasu,
nie ma jednak zmysłu dostrzegania go. Czas jawi si jako poj cie metafi
zyczne,
bez reprezentacji zmysłowej5.
ycie człowieka odmierza czas w mijaj cych dniach, tygodniach, miesi -
cach, latach. Usytuowane jest ono w płaszczyznach: przeszło ci, tera niejszo ci
i przyszło ci. Jego pocz tkiem s jego narodziny. Dorastaj c, człowiek odkry-
wa, w jaki sposób uciekaj cy czas nadaje bieg jego istnieniu, umo liwiaj c mu
rozwój osobowy6. Nie wiadomo, gdzie znajduje si punkt ko cowy zamykaj cy
trwanie.
wiadomo ć istnienia przeszło ci i przyszło ci zawdzi czamy pami ci i wy-
obra ni7. Oznacza to, e człowiek mo e przemieszczać si tu i teraz w prze-
szło ć i przyszło ć dzi ki pami ci i wyobra ni.
Fakt ten implikuje działania człowieka skierowane na: z jednej strony
rozwijanie pami ci, wyobra ni poprzez m.in. działania edukacyjne, z dru-
giej za strony poprzez gromadzenie informacji dotycz cych przeszło ci.
Wa ny z punktu widzenia zarówno przyszło ci, jak i przeszło ci jest proces
wyobra e . To dzi ki niemu jeste my w stanie wyci gn ć wnioski z prze-
szło ci i planować przyszło ć8.
5
J. Disse, Metafizyka od Platona do Hegla, przeł. A. W grzecki, L. Kusak, Kraków 2005.
6
B. Wolny, ycie człowieka wobec czasu [w:] Czas jako warto ć we współczesnej pedagogice, red. W. Fur-
manek, Rzeszów 2008.
7
G. J. Whitrow, Czas w dziejach, przeł. B. Orłowski, Warszawa 2004.
8
T. Pi tek, Alegorie czasu jako metoda bada wizji czasu [w:] Czas jako warto ć& , op. cit., s. 110.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
" 11
W stronÄ™ pedagogiki czasu
Próby wyrażania czasu
Dyskurs o czasie podejmuj przedstawiciele ró nych dyscyplin naukowych,
uwzgl dniaj c swoisty dla nich aspekt spojrzenia.
Bardzo trudno jest o zgodn defi czasu. Najcz ciej ujmuje si go
nicj
jako  równowa ny zdarzeniom, które zachodz w nim w ci gu godzin, dni,
tygodni, lat 9.
Spotykane w edukacji i naukach o niej
[& ] poj cia: czasu na nauk , czasu wolnego i bud etu czasu, s jedynie
umownymi okre leniami, gdy nie ma w zasadzie mo liwo ci cisłego wy-
odr bnienia ich zakresów (desygnatów)10.
Punktem odniesienia dla czasów gramatycznych w j zyku polskim jest te-
raz mówi cego. To, co było wcze niejsze od momentu wypowiadania, jest wy-
ra ane za pomoc czasu przeszłego. Natomiast mówi c o zdarzeniach, które
maj nadej ć, stosuje si czas przyszły. Z racji tej, e  przeszło ć ju nie istnieje,
a przyszło ć jeszcze nie istnieje, wobec tego realna jest tera niejszo ć 11.
W j zyku polskim pojawiaj si takie metafory czasu, jak  droga pielgrzy-
ma lub  potok, bieg zdarze  12. Pierwsza z nich ukazuje czas jako w drowa-
nie, poruszanie si wraz z człowiekiem. Czas  przył cza si do istoty ludzkiej
wraz z urodzeniem (pocz tkiem), a  opuszcza j z chwil mierci.
Drugi sposób widzenia czasu jest odwrotno ci pierwszego. To przyszło ć
zbli a si ku człowiekowi, który trwa w miejscu, np. zbli aj cy si wakacyjny
wyjazd nadchodzi, staje si tera niejszo ci , trwa i odchodzi w przeszło ć13.
Wytworem kultury starego kontynentu jest czas ilo ciowy (linearny, wekto-
rowy, abstrakcyjny, absolutny, homogeniczny), który ma charakter trójdzielny
i biegnie w jednym kierunku: od przeszło ci, przez tera niejszo ć, do przyszło-
ci. Mo na go zmierzyć14.
Czas jako ciowy ma charakter cykliczny. Przeszło ć nie mija tu bezpowrot-
nie, jak ma to miejsce w czasie ilo ciowym. Wr cz odwrotnie
[& ] nasz tera niejszo ć współtworz zarówno fakty, zjawiska i procesy
z przeszło ci, jak i oczekiwania, aspiracje i wizje przyszło ci15.
9
J. Szczepa ski, Fantazje na temat czasu, Lublin 1999, s. 5.
10
J. Niemiec, Pedagogika a czas jako warto ć [w:] Czas jako warto ć& , op. cit., s. 152.
11
A. Pawełczy ska, Czas człowieka, Wrocław 1986, s. 102.
12
R. Grzegorczykowa, Polskie przymiotniki temporalne na tle ogólnej j zykowej konceptualizacji czasu
[w:] J zyk a kultura, red. A. D browska, A. Nowakowska, Wrocław 2006, t. 19, s. 36.
13
K. O óg, Kilka uwag o czasie w j zyku i kulturze [w:] Czas jako warto ć& , op. cit., s. 38 39.
14
W. Furmanek, Koncepcje czasu a modele poznania [w:] Czas jako warto ć& , op. cit., s. 45.
15
J. Chłopecki, Czas, wiadomo ć, historia, Warszawa 1989, s. 68.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
"
12 Kazimierz Denek
Czy powstaje społeczeństwo czasu?
Przez ostatnie sto lat czas pracy został wydatnie skrócony, a wydajno ć pracy
znacznie wzrosła. Od pocz tku rewolucji przemysłowej redni tygodniowy
czas pracy zmalał z 72 do 40, a nawet do 35 godzin16.
Wyniki bada prowadzonych w wielu krajach wskazuj jednoznacznie,
e skracanie czasu pracy bez wzrostu jej wydajno ci prowadzi do znacznego
obni enia standardu yciowego społecze stwa17.
Robert W. Fogel, profesor ekonomii na Uniwersytecie w Chicago i laureat
Nagrody Nobla, w swych pracach zwraca uwag na to, e społecze stwa kra-
jów wysoko rozwini tych b d dysponować coraz wi ksz ilo ci czasu wolne-
go. W 1880 roku w USA głowa rodziny musiała pracować 2000 godzin rocznie,
aby wy ywić domowników. Teraz potrzeba na to 400 godzin, a do 2030 roku
wystarczy 300. Przewiduje si , e w roku 2040 wiek emerytalny wyniesie
55 lat, a rednia długo ć ycia 83 lata. miało mo na powiedzieć, e nadchodzi
okres przedłu onej młodo ci. Skłania to pedagogów, socjologów i polityków
społecznych do zwrócenia baczniejszej uwagi na sposoby polepszenia jako ci
ycia18. Do podstawowych czynników decyduj cych o poziomie ycia nale
ilo ć i sposób wykorzystania czasu wolnego. Dysponowanie czasem wolnym
w poł czeniu z niemo liwo ci wypełniania go w sposób atrakcyjny lub bra-
kiem ukształtowanych nawyków w tym kierunku prowadzi do nudy, frustracji,
zniech cenia, ucieczek w wiat warto ci pozornych.
Gdy czas wolny i ró norodno ć form sp dzania go staj si dobrem ogól-
nodost pnym, kształtowanie umiej tno ci korzystania z niego urasta do rangi
problemu społecznego. St d edukacja permanentna kieruje swe zainteresowa-
nia w znacznym stopniu w stron czasu wolnego. Konieczna staje si znajo-
mo ć istoty czasu wolnego, jego uwarunkowa i ewolucji w społecze stwie
wiedzy.
Rytm aktywno ci zawodowej w społecze stwie industrialnym i postindu-
strialnym wyznaczały ci le odgraniczone od siebie czasy  czas pracy i czas
od niej wolny, które sp dzane były w dwóch ró nych miejscach: w zakładzie
pracy i domu. Ten porz dek zmienia si wraz z wej ciem gospodarki w faz
globalizacji. Zale nie od charakteru zaj ć, zawodu, wykształcenia, płci i wieku
ró nie kształtuj si bilanse czasowe. Jedni narzekaj na chroniczny brak czasu,
drudzy zastanawiaj si , co zrobić z jego nadmiarem.
W globalnej fazie rozwoju gospodarczego nast puje redystrybucja czasu
pracy. Globalizacja poci ga za sob zmiany  powstaj nowe mo liwo ci za-
trudnienia na mi dzynarodowym rynku pracy. Warto pami tać, e o alokacji
16
H. Strzemi ska, Czas pracy w przedsi biorstwie. Wyniki bada nad rozkładami czasu pracy i zdrowiem
pracowników, Warszawa 2002, s. 21 22.
17
A. Chobot, Czas pracy w znowelizowanym kodeksie pracy, Pozna 2003; idem, Nowe formy zatrudnie-
nia. Kierunki rozwoju i nowelizacji, Warszawa 1999, s. 48 49.
18
W.F urmanek, Zarys humanistycznej teorii pracy, Warszawa 2006, s. 158 160.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
" 13
W stronÄ™ pedagogiki czasu
kapitału za granic przes dzaj : siła nabywcza ludno ci (otwarcie nowych
rynków zbytu), niskie koszty pracy, istniej cy ju potencjał produkcyjny i in-
frastruktura. Pa stwa opó nione w rozwoju nie spełniaj tych warunków. Dla-
tego nie s w stanie zainteresować zagranicznych inwestorów.
A czne zasoby czasu pracy nie wystarczaj dla wszystkich ch tnych. Praw-
dopodobnie bezrobocie na trwale wpisało si w polski pejza społeczno-gospo-
darczy. Bilans siły roboczej wskazuje, e deficyt miejsc pracy wynika w znacznej
mierze z zawodowej ekspansji kobiet.
Wraz z globalizacj nast puj bran owe przetasowania na rynku pracy,
zwi zane z wykształceniem i wykonywanym zawodem. W najgorszej sytuacji
znajduj si pracownicy niewykwalifikowani, a tak e przedsi biorcy i pra-
cownicy tradycyjnych działów i gał zi gospodarki narodowej19. Na globali-
zacji gospodarki korzystaj ci, którzy dokonali akumulacji kapitału w wiedz
i umiej tno ci20. Dotyczy to głównie ludzi aktywnych, zaradnych, m.in. wysoko
kwalifikowanych przedstawicieli zawodów zwi zanych z przedsi biorstwami,
bankowo ci , giełd , informatyk . Nale oni do osób najdłu ej i najintensyw-
niej pracuj cych. Cz sto zmieniaj miejsce zamieszkania w zwi zku z ró no-
rodno ci podejmowanych funkcji i zada . yj w szybkim tempie, odczuwaj
brak czasu, który traktuj jako cenn warto ć. Pracuj coraz dłu ej, aby mieć
wi cej wolnego czasu. To paradoksalne stwierdzenie opisuje krajobraz współ-
czesnej pracy. Poza bezrobotnymi, ka dy jest przytłoczony jej nadmiarem.
Z wydłu onym dniem pracy ł cz si osłabienie wi zi rodzinnych i społecz-
nych, marginalizacja cierpienia i choroby oraz zanik warto ci uniwersalnych.
Obok nich cierpi z powodu nadmiaru czasu bezrobotni, emeryci i renci ci.
Nast pstwem niebywałego tempa yciowego i przemian staje si wyko-
rzenienie jednostek, rozpad tkanki społecznej i rosn cy zasi g samotno ci.
W globalnej redystrybucji czasu ponownie pojawia si na rynku pracy profesja
słu cych, wiadcz cych usługi piel gnacyjne, wychowawcze, pokojówek,
sprz taj cych, kucharek, kierowców, ogrodników na rzecz osób nieprawdopo-
dobnie zapracowanych.
Trudno przewidzieć przyszło ć cywilizacji pracy. Ogłaszanie jej kresu jest
przedwczesne, jak kiedy proroctwa o ko cu historii21. Refleksja na temat jej
przyszło ci jest jednak cenna. Coraz wi cej pracuj cych podejmuje nietypowe
formy zatrudnienia. Powstaj modele elastycznego organizowania czasu pra-
cy. Najcz ciej wyró niane to: ruchomy, zmianowy, zadaniowy i równowa ny
czas pracy oraz zatrudnienie w niepełnym wymiarze godzin. Uzupełniaj je:
elastyczna granica wieku emerytalnego, koszt pracy warstwowej oraz praca
lokalna, tymczasowa i w nadgodzinach. Przykładowo do nietypowych form
zatrudnienia w Niemczech nale y: praca w niepełnym wymiarze czasu, zatrud-
nienie w ograniczonym czasie pracy, praca skrócona i na wezwanie, dzielenie
19
E. Luttwak, Turbokapitalizm. Zwyci zcy i przegrani wiatowej gospodarki, przeł. E. Kania, Wrocław 2000.
20
J. P. Fitoussi, P. Rosanvallon, Czas nowych nierówno ci, przeł. S. Amsterdamski, Kraków 2000.
21
F. Fukuyama, Koniec historii, przeł. T. Biero , M. Wichrowski, Pozna 1996.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
"
14 Kazimierz Denek
pracy, praca na czas okre lony, praca tymczasowa oraz praca domowa i tele-
praca22. Upowszechniaj si formy pracy zarobkowej wykonywanej poza za-
kładami pracy. Przedstawiciele wolnych zawodów sami organizuj swoj pra-
c i ni kieruj . Coraz popularniejsza staje si tzw. telepraca23. Telepracownicy
zyskuj suwerenno ć czasow i mo liwo ć wykonywania czynno ci zawodo-
wych blisko rodziny. Z kolei zleceniodawcy obni aj koszty administracyjno-
-biurowe i osobowe.
Jakie modele przyszłej segmentacji czasu si przewiduje? Zgodnie z mo-
delem tzw. społecze stwa trójczasowego czas ycia dorosłego człowieka zo-
stanie wypełniony przez prac : zarobkow , własn i obywatelsk . Pierwsza
obejmuje społecznie u yteczn działalno ć wykonywan w sektorze prywat-
nym, publicznym i pozarz dowym (non profit). Praca własna i obywatelska jest
u yteczna indywidualnie i wspólnotowo. S wzgl dem siebie komplementar-
ne. Poza tymi rodzajami prac przewiduje si jeszcze aktywno ć prowadzon na
rzecz kształcenia si 24.
Zachodz ce zmiany wskazuj , e zbli amy si do społecze stwa czasu,
w którym czas pracy i czas wolny b d si przenikały i na siebie zachodziły.
Kategoria wartości
Na li cie szczególnie wa nych warto ci25 w yciu współczesnego człowieka co-
raz cz ciej wyró nia si czas26. Jest on cennym dobrem, bo nale y do zasobów
nieodnawialnych.
Warto ci nadaj sens ludzkiemu yciu i działaniu. To w czasie człowiek
otwiera si na dobro, prawd i pi kno, urzeczywistniaj c warto ci27.
Waldemar Furmanek trafnie zauwa a, e
[& ] czas jest warto ci , chocia dziwn , bo raz zale n od nas samych, in-
nym razem od kogo lub czego , a jeszcze kiedy indziej w ogóle niezale n
od niczego, tylko po prosu, bezwzgl dnie odmierzaj c przemijanie28. Kate-
22
M.M oszy ski, Nietypowe formy zatrudniania w Republice Federalnej Niemiec, Toru 2004.
23
W. Furmanek, Zarys humanistycznej teorii& , op. cit., s. 322 324.
24
H. Saiger, Od pracy zarobkowej do społecze stwa obywatelskiego,  Deutschland 1999, nr 6.
25
Aksjologia w kształceniu pedagogów, red. J. Kostkiewicz, Kraków 2008; K. Chałas, Wychowanie ku
warto ciom, Lublin  Kielce 2003; K. Denek, Aksjologiczne aspekty edukacji szkolnej, Toru 1999, 2000;
K. Denek, Warto ci i cele edukacji szkolnej, Pozna  Toru 1994; M. Sobocki, W trosce o wychowanie
w szkole, Kraków 2007; W. Pasterniak, Pi kno i sacrum. U podstaw pedagogiki teonemicznej, Pozna
1998.
26
Czas jako warto ć& , op. cit.; B. Dymara, Czas jako warto ć w yciu dorosłych i dzieci [w:] Czas jako
warto ć& , op. cit., s. 79.
27
J. Gajda, Warto ci w yciu człowieka. Prawda, miło ć, samotno ć, Lublin 1997; idem, Wychowanie do
prawdy, Lublin 1995; K. Olbrycht, Prawda, dobro i pi kno w wychowaniu człowieka, Katowice 2002.
28
W. Furmanek, Wprowadzenie [w:] Czas jako warto ć& , op. cit., s. 11.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
" 15
W stronÄ™ pedagogiki czasu
gori t jako warto ć uwzgl dnia si stale i konsekwentnie przy wszystkich
podstawowych przedsi wzi ciach w pedagogice29.
Wanda Woronowicz twierdzi, e
[& ] samo poznanie warto ci moralnych najcz ciej nie implikuje ich ak-
ceptacji, tym bardziej kierowania si nimi w yciu jako normami działania.
Musz one bowiem zostać zrozumiane, przemy lane oraz zaaprobowane
w dyskusji wewn trznej podmiotu lub w partnerskim dialogu, na przykład
edukacyjnym30.
Konieczna jest refl
eksja.
Warto ć to kryterium lub zasada wyboru celu d e człowieka czy całych
grup społecznych31.
Czas pełni liczne funkcje w urzeczywistnianiu warto ci, czyli  ustosunko-
wa (odczuć, działa wobec nich) , dzi ki czemu
[& ] staj si one integralnymi elementami osobowo ci, tworz c obraz jed-
nostki, o której mo na mówić: sprawiedliwa, prawa, odpowiedzialna32.
Chodzi o funkcj : poznawcz , warto ciuj c , intensyfi
kuj c (dynamizuj c ),
inspiruj c i stymuluj c 33.
Jakkolwiek czas jest nam dany, ka dy z nas decyduje o tym, jak go wyko-
rzysta34. Innymi słowy, trudno nie zgodzić si z stwierdzeniem Furmanka, e
 nie mo na zrozumieć człowieka bez zrozumienia systemu jego warto ci 35.
Dzi ki powi zaniu czasu z sensem ycia staje si on warto ci .  Człowiek
musi uczyć si w pełni wykorzystać swój czas 36, poszukuj c w warto ciach
sensu ycia37 spełnionego (wła ciwie zrealizowanego i prze ytego), bo  jak
zauwa a Seneka   nie samo ycie jest dobrem, ale ycie dobre 38.
29
J. Niemiec, Pedagogika& , op. cit., s. 152.
30
W. Woronowicz, Edukacja refleksyjna, SÅ‚upsk 1996, s. 100.
31
C. Matusewicz, Psychologia warto ci, Warszawa 1975.
32
K. Ostrowska, W poszukiwaniu warto ci, Gda sk 1994, s. 14.
33
K. Chałas, Funkcje czasu w urzeczywistnianiu warto ci [w:] Czas jako warto ć& , op. cit.; R. Klamut,
Cel, czas, sens ycia, Lublin 2002.
34
J. Szczepa ski, Fantazje& , op. cit., s. 163.
35
W. Furmanek, Czas jako warto ć w pedagogice współczesnej [w:] Czas jako warto ć& , op. cit., s. 134.
36
B. Wolny, ycie człowieka wobec czasu [w:] Czas jako warto ć& , op. cit., s. 163.
37
T. Gadacz, Umiej tno ci ycia, Kraków 2003, s. 18.
38
L. A. Seneka, My li, przeł. S. Stabryła, Kraków 1987, s. 289.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
"
16 Kazimierz Denek
Wyzwanie dla edukacji i nauk o niej
Współczesny człowiek yje w wiecie, który jest rzeczywisto ci stechnicyzo-
wan , zaplanowan , wyznaczon . Mimo zdobyczy nauki i techniki, które od-
ci aj ludzi od mudnej pracy, coraz bardziej odczuwamy brak czasu. Jest to
fenomen i paradoks przełomu ostatnich dwóch stuleci. Ogromne tempo ycia
sprawia wra enie szybszego upływu czasu. St d coraz cz ciej skar ymy si ,
e nie mamy czasu. Współczesne tempo przemian i komplikowanie si warun-
ków ycia społeczno-ekonomicznego, kulturalnego i technicznego sprawiaj ,
e czasu ci gle nam brakuje, dlatego te jego warto ć trudno przecenić.
Zorientowana postmodernistycznie kultura współczesna skupia ludzk
uwag bez reszty na tera niejszo ci, która jawi si jako szczyt rozwoju. Te-
ra niejszo ć ma gwarantować człowiekowi wolno ć w konsumpcji, realizacji
hedonistycznych upodoba i zabawie. Historia została zdominowana przez
tera niejszo ć. Jak pisze Kazimierz O óg:
Zmiany w aksjologii czasu powoduj zanik to samo ci, obumieranie
korzeni, z których wywodzi si ka da wspólnota, zwłaszcza narodowa.
Gloryfi tera niejszo ci w społecze stwie konsumpcyjnym prowadzi
kacja
do zaniku warto ci narodowych, bo te zawsze zwi zane s z przeszło ci 39.
Nietroszczenie si przez młodzie o jutro, ywione przez ni przekonanie,
e nie ponosi si odpowiedzialno ci za przyszło ć, bo wa na jest tera niejszo ć,
wyznaczaj edukacji i naukom pedagogicznym nowe zadania. Pilnym zada-
niem dla pedagogów s działania umo liwiaj ce uczniom
[& ] ycie w trzech czasach naraz, w czasie przeszłym za spraw swej pa-
mi ci, w czasie tera niejszym przez doznawanie aktualno ci zdarze , usta-
wiczne modyfikowanie zasobów pami ci, a tak e w czasie przyszłym, by za
spraw wizji i projekcji tworzyć perspektywy dla własnego ycia40.
W  p dz cym wiecie niezb dne s
[& ] umiej tno ci zarz dzania własnym czasem, analizowania własnych po-
trzeb, aspiracji, warto ci, ustanawiania yciowych priorytetów, opracowy-
wania planów ich realizacji oraz bie cej kontroli efektywno ci własnych
działa , u wiadamiania sobie celu i sensu ycia, a tak e nieuchronno ci
mijania czasu41.
39
K. O óg, Kilka uwag& , op. cit., s. 42.
40
Z. Cackowski, O problemach aksjologicznych, które wymagaj od pedagoga namysłu,  Rocznik Pedago-
giczny 1995, t. 17, s. 132.
41
W. Bła ejewski, Czas warto ci i miernikiem efektywno ci kształcenia [w:] Czas jako warto ć& , op. cit.,
s. 189.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
" 17
W stronÄ™ pedagogiki czasu
Wojciech Kojs dowodzi, e
[& ] problematyka czasu jest wszechobecna w edukacji i prowadzonych
o niej rozwa aniach. Wiedza o czasie kształtuje wiadomo ć, jest tre ci
edukacji, a tak e wszelkich poczyna jej organizatorów, tre ci organizuj c
działalno ć osób zajmuj cych si edukacj 42.
Odmienne stanowisko w tej kwestii zajmuje W. Furmanek, który twierdzi,
e  pedagogika w uj ciu ogólnym zajmuje si tylko pewnymi kategoriami cza-
su, a mianowicie kategori czasu wolnego 43.
W edukacji i naukach o niej  interesuje nas cała problematyka czasu z uwa-
gi na wiadome, sprawne i skuteczne wspomaganie rozwoju człowieka 44. Za-
równo edukacja, jak i nauki o niej maj być traktowane jako jedne z najbardziej
intensywnych form kształtowania czasu, zwłaszcza e potrafi wyrwać ucznia
ze złego rodowiska.
Polska jest przykładem kraju, w którym stopniowo nast puje przechodze-
nie od etosu pracy do zabawy i rekreacji. Innymi słowy, praca przestaje być
jedynym miernikiem warto ci człowieka. Ust puje ona stopniowo warto ciom
czasu45. Coraz wa niejszy staje si problem samorealizacji. Odchodzi si od
traktowania czasu wolnego jako okresu odzyskiwania sił utraconych w pra-
cy, przenosz c uwag na jego funkcj rozwojow , wyzwalaj c i kreatywn .
Równocze nie czas wolny traci swój normatywno-moralistyczny charakter,
staj c si sprzymierze cem jednostki w walce ze zjawiskami powoduj cymi jej
alienacj , depersonalizacj i ubezwłasnowolnienie46.
Czas wolny  jest szczególnym przypadkiem czasu ogólnego 47 (dobowego,
tygodniowego, miesi cznego, rocznego). Daje si zmierzyć. Mo na opisać spo-
soby wypełniania go czynno ciami. Opieraj si one na zasadach dobrowolno-
ci i bezinteresowno ci.
Wszystkie formy aktywno ci podejmowane w czasie wolnym powinny si
mie cić w funkcji ideału swobodnego działania i takich podstawowych ele-
mentów ycia, jak: zdrowie, wolno ć, sprawiedliwo ć, kultura miło ci48, praca,
pi kno, transcendencja.
42
W. Kojs, Temporalne aspekty zdarze edukacyjnych [w:] Czas jako warto ć& , op. cit., s. 201.
43
W. Furmanek, Przedmowa [w:] Czas jako warto ć& , op. cit., s. 12.
44
W. Furmanek, Czas jako warto ć w pedagogice współczesnej [w:] Czas jako warto ć& , op. cit., s. 133.
45
W. Alejziak, Turystyka w obliczu wyzwa XXI wieku, Kraków 1999; K. Denek, W kr gu reformy sys-
temu edukacji [w:] Profesijna oswita, pedagogika i psichologija, red. T. Lewowicki, J. Wilsz, I. Siaziun,
N. Nyczkalo, Kijów  Cz stochowa 2000.
46
K. Denek, Krajoznawstwo w edukacji szkolnej [w:] Dar słu iti nauczi, red. M. Zymomrya, U gorod
2000; A. Gwiazda, Turystyka  szanse i zagro enia ko ca XX wieku,  Na Szlaku 2000, nr 6.
47
J. Pi ta, Pedagogika czasu wolnego, Warszawa 2008, s. 20.
48
W. Furmanek, Miło ć wyzwaniem współczesnej pedagogiki, Rzeszów 2009; idem, Rozwój rozumienia mi-
ło ci, Rzeszów 2009; Miło ć jako warto ć współczesnej pedagogiki, red. W. Furmanek, Rzeszów 2009.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
"
18 Kazimierz Denek
Zdaniem Mario Plenkovića i Slobodana Hadzića,
[& ] dzi ki silnym rodkom masowego przekazu, które tworz kultur maso-
w , czas wolny stanie si oaz , w której ukształtuje si nowe społecze stwo.
[& ] Z ogólnego punktu widzenia humanizacji społecze stwa i jednostki
czas wolny i swobodna aktywno ć nie s jedynie wypoczynkiem, zabaw ,
rozrywk , lecz wielk funkcjonaln szkoł nowego człowieka49.
W okre laniu czasu wolnego mo na wyró nić nast puj ce podej cia: kla-
syczne, społeczne, akcentuj ce obligatoryjno ć czynno ci i zachowa , zwi zane
ze stanem ducha i umysłu oraz ujmuj ce ten czas w opozycji do pracy50.
W czasie wolnym wyodr bnia si aspekt: obiektywny (wyra any w godzi-
nach i minutach), subiektywny (zawarty w słowach  du o lub  mało czasu
wolnego), relatywny (porównywany do ilo ci czasu wolnego, którym dyspo-
nuj inni). Jedynie holistyczne traktowanie tych aspektów czasu wolnego stwa-
rza podstaw oceny jego roli w zaspokajaniu potrzeb i aspiracji jednostki51.
Geneza czasu wolnego i jego wpływ na jakość życia
Czas wolny przez wieki był przedmiotem zainteresowania wielu wybitnych
my licieli. Arystoteles dowodził, e czas wolny (schola) nie jest wypoczynkiem
ani ko cem pracy. Z kolei praca (ascholia) ma stanowić ukoronowanie czasu
wolnego. Innymi słowy, kto pracuje, nie dysponuje czasem wolnym, nie roz-
porz dza sob , nie jest szcz liwy52. Według Arystotelesa człowiek powinien
po wi cić czas wolny fi
lozofii, sztuce i nauce. Natomiast Denis Diderot uwa ał,
e  historia czasu wolnego jest najwa niejsz cz ci naszego bycia 53.
Znaczenie terminu  czas wolny kształtowało si w opozycji do poj cia
pracy. Tak było a do przełomu XIX i XX stulecia, kiedy robotnicy rozpocz li
walk o czas wolny. Od tamtego momentu mo na mówić o wła ciwej  genezie
czasu wolnego 54.
Jan Ámos Kome ski w opublikowanym w 1657 roku dziele Didactica magna
universale omnes omnia docendi artifictium exhibens (Wielka dydaktyka przedstawia-
j ca uniwersaln sztuk nauczania wszystkich wszystkiego) domagał si powsta-
nia szkoły dla dzieci i młodzie y, która posiadałaby boisko, ogród, miejsca
49
M.Pl enković, S. Hadzić, Istota czasu wolnego [w:] Czas jako warto ć& , op. cit., s. 69.
50
M. Bombol, Czas wolny jako kategoria diagnostyczna procesów społeczno-gospodarczych, Warszawa
2008; K. Denek, Pedagogiczne aspekty czasu wolnego,  Forum 2006, nr 12.
51
R. W. Winiarski, Wst p do teorii rekreacji, Kraków 1989, s. 100.
52
G.T oti, Czas wolny, przeł. B. Feldin, Z. Zawadzki, Warszawa 1963, s. 6.
53
Cyt. za: J. Grad, U. Kaczmarek, Organizacja i upowszechnianie kultury w Polsce. Zmiany modelu,
Pozna 1996, s. 87.
54
B. Jodłowska, Bud et czasu wolnego nauczycieli szkół podstawowych du ego miasta, Kraków 1981, s. 13.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
" 19
W stronÄ™ pedagogiki czasu
przystosowane do czynnego wypoczynku i rozrywki po pracy umysłowej55.
Za psychofi jedno ci człowieka, konieczno ci troski o jego zdrowie
zyczn
fi
zyczne i umysł, odpowiednim ich hartowaniem i kształtowaniem opowiadał
si John Locke. Zrywał tym samym ze redniowiecznym kultem umysłu, negu-
j cym potrzeby ludzkiego ciała.
Wskutek post pu technicznego i społeczno-ekonomicznego oraz rozwoju
nauk medycznych zwi kszyła si ilo ć czasu wolnego. Przestał on być znakiem
przynale no ci do uprzywilejowanej klasy społecznej, stał si udziałem wszyst-
kich członków społecze stwa. Warto ciuj c człowieka, zacz to uwzgl dniać
zarówno jego prac , jak i kultur czasu wolnego56.
Brak pracy i stopniowy proces społecznego wykluczania57 rodziny dopro-
wadza do zaburze postrzegania czasu wolnego. Bezrobotni licz czas od jednej
wizyty w urz dzie pracy do drugiej. Zanika tak e tradycyjny dla nowo ytnego
społecze stwa podział na czas pracy i czas wolny. Zdarza si , e bezrobotni
maj mniej czasu ni przed utrat pracy. W skrajnych przypadkach wcale go
nie maj . U tych osób czas wolny nie istnieje, zast piony jest przez czas pusty,
czyli taki, którego człowiek nie potrafi zapełnić i wykorzystać58.
Obecnie obserwuje si tendencj do nadawania czasowi wolnemu szcze-
gólnej rangi w yciu ludzi. Stanowi on konieczn przeciwwag powszechnie
towarzysz cego im po piechu, nerwowo ci i frustracji. St d
[& ] wzrost czasu wolnego przestaje być traktowany jako wzrost konkuren-
cyjny wobec zada zwi kszenia produkcji, a coraz bardziej rozpatruje si go
w kategoriach niezb dnej potrzeby yciowej i integralnego czynnika podno-
szenia społecznej wydajno ci pracy i wzbogacania jako ci ycia59.
Jednak nie zawsze ten wzrost oznacza podnoszenie jako ci ycia. Staje si
gro n pułapk , je li czas wolny funkcjonuje w yciu człowieka jako czas pusty.
Wywołuje marazm, nud , sprowadza na manowce moralne. Staje si darem
Danajów (ofi
arowanym w złej intencji, przynosz cym kłopoty, nieszcz cia
jak ko troja ski ofiarowany Troi przez Greków).
Czas wolny jest wa nym elementem jako ci ycia60. Od ilo ci czasu i sposo-
bów jego wykorzystania zale efektywno ć wykonywanej pracy, kształcenia
55
J. Á. Kome ski, Wielka dydaktyka, przeÅ‚. K. Remerowa, WrocÅ‚aw 1956.
56
A. KÅ‚oskowska, Kultura masowa  krytyka i obrona, Warszawa 1980, s. 158 160; S. Czajka, Z proble-
mów czasu wolnego, Warszawa 1974, s. 26 30; G. Toti, Czas wolny, op. cit., s. 253.
57
Z. Kwieci ski, Wykluczanie. Badania dynamiczne i porównawcze nad selekcjami społecznymi na pierw-
szym progu szkolnictwa, Toru 2002; Wykluczanie. Rewitalizacja. Spójno ć społeczna, red. L. Fr ckie-
wicz, Katowice  Warszawa 2004.
58
Z. Zadro y ska, Homo faber i homo ludens. Etnologiczny szkic o pracy w kulturach tradycyjnej i współ-
czesnej, Warszawa 1983.
59
J.Pen c, Czas wolny ludzi pracy a jako ć ycia,  Kultura i Społecze stwo 1977, nr 3, s. 112.
60
A. Zandecki, Wykształcenie a jako ć ycia. Dynamika orientacji młodzie owej szkół rednich, Toru 
Pozna 1999.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
"
20 Kazimierz Denek
i doskonalenia zawodowego oraz codzienne samopoczucie i zdrowie, czyli
jako ć ycia. Równie edukacja,  je li ma być skuteczna, powinna obejmować
wszystkie sfery aktywno ci yciowej człowieka, w tym jego czas 61.
O jako ci w yciu ludzkim mówi si , okre laj c je jako dobre  złe, ra-
dosne  smutne, udane  nieudane, szcz liwe  nieszcz liwe. Jako ć ycia
człowieka to jego byt nie tylko w sensie fizycznym i materialnym, lecz tak e
duchowym. Dlatego człowiek od zarania dziejów podejmował działania słu -
ce polepszaniu tej jako ci, d ył do tego, by odczuwać rado ć, zadowolenie, by
być szcz liwym.
O znaczeniu czasu wolnego dla jako ci ludzkiego ycia decyduj takie jego
cechy, jak: autohedonizm, autoteliczno ć, dowolno ć, bezinteresowno ć, obni-
ony poziom samokontroli emocjonalnej, nieformalny charakter i odmienno ć
czynno ci wolnoczasowych. Pierwsze dwie cechy oznaczaj , e zachowania
w czasie wolnym s dla człowieka ródłem przyjemno ci i same w sobie sta-
nowi cel jego aktywno ci. Dobrowolno ć to swobodny, zgodny z własnymi
oczekiwaniami, potrzebami i zainteresowaniami wybór formy zachowania.
Bezinteresowno ć polega na wyborze tych czynno ci, których wykonywanie
jest nieodpłatne. Obni ony poziom samokontroli emocjonalnej oznacza spon-
taniczno ć, rozrywkowo ć i dzi ki temu efektywno ć zachowa w czasie wol-
nym. Zestaw tych cech dopełnia nieformalny charakter i odmienno ć czynno ci
realizowanych w czasie wolnym w stosunku do działa okre lanych jako po-
wa ne i wykonywanych codziennie62.
Pojęcie czasu wolnego i jego ewolucja
Poj cie czasu wolnego pojawiło i rozpowszechniło si z chwil uznania go
przez Mi dzynarodow Konferencj UNESCO w czerwcu 1957 roku. Zgodnie
z defi
nicj francuskiego socjologa Joffre a Dumazediera czas wolny to wszel-
kie zaj cia, jakim mo e si oddawać jednostka z własnej ochoty i z ró nych
powodów: dla rozrywki, dla zdobywania nowych wiadomo ci, dla bezintere-
sownego kształcenia si czy dobrowolnego udziału w yciu społecznym, poza
obowi zkami zawodowymi, rodzinnymi i społecznymi63.
W Polsce zainteresowanie t problematyk datuje si ju od 1925 roku.
Pocz tkowo mianem  czas wolny zast powano termin  wczasy lub  rekre-
acja ; pó niej znaczenie tego poj cia rozszerzyło si i zacz ło obejmować wiele
sytuacji społecznych64.
61
J. Daszykowska, Czas wolny a jako ć ycia nauczycieli studiuj cych, Kraków 2005, s. 9.
62
R. Winiarski, Wst p do teorii rekreacji, Kraków 1989, s. 80.
63
J.D umazedier, Rzeczywisto ć czasu wolnego a ideologia,  Nowoczesna Kultura 1959, nr 36.
64
S. Słupik, Czas wolny dzieci i młodzie y,  Polityka Społeczna 2004, nr 9, s. 62.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
" 21
W stronÄ™ pedagogiki czasu
Wiele czynników wpływa na zmiany w czasie wolnym, które z kolei rzu-
tuj na procesy społeczno-ekonomiczne, kulturowe i edukacyjne. Nast puje
stopniowe wyzwalanie czasu wolnego z obci e , które ograniczaj jego wy-
korzystanie65.
Według Jana Daneckiego interesuj ca nas tu kategoria to czas, którego wy-
magaj :
[& ] regeneracja zu ywanych na prac sił, poszerzanie wiedzy ogólnej i za-
wodowej, ycie rodzinne, wychowywanie dzieci, osobiste zainteresowania,
potrzeby kulturalne, udział w yciu publicznym66.
Zdaniem Wincentego Okonia, czas wolny to ten, który pozostaje
[& ] do dyspozycji jednostki po wykonaniu przez ni zada obowi zko-
wych; pracy zawodowej, nauki obowi zkowej w szkole i w domu oraz nie-
zb dnych zada domowych67.
Zdefiniowanie czasu wolnego przez J. Dumazediera, J. Daneckiego i W. Okonia
dotyczy przede wszystkim jego znaczenia dla osób dorosłych. Czym ró ni si
czas wolny dzieci? Według Jadwigi Izdebskiej jest on znacznie dłu szy i charak-
teryzuje si mniej zró nicowanymi formami i miejscami sp dzania go. Wi kszy
jest te w nim udział odpoczynku biernego. Ponadto jest w znaczny sposób
kontrolowany przez dorosłych68 opiekunów, np. przez rodziców i nauczycieli,
a tak e przez instytucje, w których przebywa młode pokolenie. Ta ingerencja
w czas wolny ma swe ródło w sytuacji społeczno-ekonomicznej, w braku
do wiadczenia yciowego i w niedojrzało ci psychicznej młodego pokolenia.
Jednak tylko ci doro li, którzy rozumiej istot czasu wolnego dzieci i funkcje
rozwoju uczniów, potrafi nie przekroczyć dopuszczalnej granicy interwencji.
Zbigniew D browski trafnie zauwa a, e czas wolny zarówno dorosłych,
jak i młodzie y zale y od indywidualnych potrzeb, przyj tych obyczajów i wa-
runków yciowych. Ludzie starsi, zm czeni prac , po wi caj go najcz ciej
wypoczynkowi. Natomiast młodzie wi kszo ć czasu wolnego spo ytkowuje
na rozrywk i rozwój własnych zainteresowa 69.
Stanisław Roszczak okre la czas wolny ucznia jako taki, który pozostaje mu
do własnej dyspozycji po wykonaniu wszystkich czynno ci zwi zanych z na-
uk i ucz szczaniem do szkoły oraz po wypełnieniu obowi zków domowych70.
Podobn defi
nicj tworzy Tadeusz Wujek, który stwierdza, e czas wolny to
65
B. Jung, Ekonomia czasu wolnego. Zarys problematyki, Warszawa 1989, s. 60 81.
66
J. Danecki, Czas wolny  mity i potrzeby, Warszawa 1967, s. 29.
67
W. Oko , Nowy słowniczek pedagogiczny, Warszawa 2004, s. 68.
68
J. Izdebska, Czas wolny dzieci miejskich i wiejskich [w:] Czas wolny dzieci i młodzie y w Polsce,
red. K. Przecławski, Warszawa 1966.
69
Z. D browski, Czas wolny dzieci i młodzie y, Warszawa 1966, s. 126.
70
Za: M. Walczak, Wychowanie do wolnego czasu, Zielona Góra 1994, s. 7 9.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
"
22 Kazimierz Denek
czas, w którym ucze mo e według swego upodobania wykonywać czynno ci
zwi zane z wypoczynkiem, rozrywk i zaspokojeniem własnych zaintereso-
wa 71.
W Konwencji Praw Dziecka postuluje si , aby edukacja dziecka była ukie-
runkowana na rozwijanie jego osobowo ci, talentów oraz zdolno ci umysłowych
i fizycznych w jak najpełniejszym zakresie (art. 29.2). Zobowi zuje si w niej
pa stwa-strony do uznania prawa dziecka do wypoczynku, czasu wolnego,
uczestnictwa w zabawach i zaj ciach rekreacyjnych dostosowanych do jego wie-
ku oraz do nieskr powanego uczestniczenia w yciu kulturalnym i artystycznym
(art. 31.1). Wymaga si równie od pa stw, by sprzyjały tworzeniu wła ciwych
warunków i równych sposobno ci dla działalno ci kulturalnej, artystycznej, re-
kreacyjnej oraz w zakresie wykorzystania czasu wolnego (art. 31.2)72. Odzwier-
ciedlenie tego prawa znajduje si równie w ustawie o systemie o wiaty73.
Stosunkowo szeroki zakres poj cia czasu wolnego nakre la Kazimierz Czaj-
kowski. Uwa a on, e jest nim ta cz ć dnia, która pozostaje uczniowi do wy-
Å‚ cznej dyspozycji, po uwzgl dnieniu czasu przeznaczonego na nauk szkoln ,
posiłki, sen, odrabianie lekcji, niezb dne zaj cia domowe. Czas wolny obejmuje
te dobrowolnie przyj te przez młodzie obowi zki społeczne74.
Aleksander Kami ski czas wolny rozpatruje w znaczeniu  wczasów . Okre-
la je jako
[& ] zaj cia i zachowania si w czasie wolnym od pracy zarobkowej  nor-
malnej i dodatkowej, od zaspokojenia potrzeb organizmu, od obowi zków
domowych i kształcenia si uczelnianego, podejmowanego dobrowolnie dla
odpoczynku, zabawy i własnego rozwoju umysłowego, społecznego, arty-
stycznego, technicznego i fi
zycznego75.
Warto w tym miejscu przypomnieć, e autor ten zawsze traktował obóz
harcerski i koloni zuchow jako syntez całorocznej pracy dru yn76, dlatego
71
T. Wujek, Z bada nad bud etem czasu wolnego młodzie y szkolnej w rodowisku wielkomiejskim,  Kwar-
talnik Pedagogiczny 1960, nr 3.
72
S. SÅ‚upik, Czas wolny& , op. cit., s. 63.
73
Znowelizowana ustawa o systemie o wiaty po zmianach z 2 lipca 2004 r., Pozna 2004, s. 3.
74
K. Czajkowski, Pozaszkolna praca opieku czo-wychowawcza, Warszawa 1970.
75
A. Kami ski, Czas wolny i jego problematyka społeczno-wychowawcza, Wrocław  Warszawa  Kra-
ków 1965, s. 18; idem, O wczasach pełnych i wychowawczo poprawnych,  Problemy Opieku czo-Wy-
chowawcze 1961, nr 3. Porównaj tak e: L. Turos, Przygotowanie młodzie y i dorosłych do wczasów
w uj ciu Aleksandra Kami skiego [w:] Koncepcja czasu wolnego Aleksandra Kami skiego, red. M. Wal-
czak, Zielona Góra 1996; M. Walczak, Harcerskie wzory sp dzania wolnego czasu [w:] Koncepcja czasu
wolnego& , op. cit.; T. Wo niakowa, Pedagogika czasu wolnego Aleksandra Kami skiego [w:] Koncepcja
czasu wolnego& , op. cit.; A. Zawadzka, Aleksandra Kami skiego koncepcja czasu wolnego  moje odczy-
tanie [w:] Koncepcja czasu wolnego& , op. cit.
76
Podobne znaczenie obozom w drownym, zwłaszcza tematycznym, w szkolnym ruchu krajo-
znawczo-turystycznym wyznacza autor tej ksi ki. Por. m.in.: K. Denek, Poza Å‚awk szkoln , Po-
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
" 23
W stronÄ™ pedagogiki czasu
przywi zywał du wag do form sp dzania czasu wolnego na obozach letnich
i zimowiskach.
W definicjach czasu wolnego koncentruje si uwag na: dobrowolno ci
podejmowania działa , bezinteresowno ci (brak rekompensaty fi
nansowej)
i przyjemno ci towarzysz cej zaj ciom. To instrumentalne podej cie do czasu
wolnego wskazuje na traktowanie go w kategoriach wolno ci od. Powstaje py-
tanie: co z wolno ci do?
Dla współczesnej edukacji i nauk o niej najbardziej trafne i odpowiadaj ce
potrzebom kształtowania osobowo ci dzieci, młodzie y i dorosłych s te okre-
lenia czasu wolnego, które ujmuj go w aspekcie
[& ] jego znaczenia dla ogólnego rozwoju jednostki, a tak e jako czas nie-
zb dny człowiekowi na regeneracj sił, doskonalenie si , udział w yciu
społecznym i kulturalnym77.
Badaniami nad czasem wolnym młodzie y szkolnej, jego uwarunkowania-
mi i wzorcami sp dzania oraz swoisto ci wychowania do niego zajmuje si
pedagogika czasu wolnego. Poj ciem tym posłu ył si po raz pierwszy w roku
1929 niemiecki pedagog F. Klatt. Stanowi ono na zachodzie subdyscyplin pe-
dagogiki, a w Polsce dopiero dorasta do tej roli.
Czas wolny w społeczeństwie wiedzy
Coraz wi ksz rol odgrywa czas wolny w społecze stwie wiedzy. W nauce
umacnia si pogl d, e tradycyjne czynniki rozwoju (ziemia, zasoby kopalne,
praca i kapitał) ust puj miejsca wiedzy. St d kształtuj c i rozwijaj c si
w XXI wieku pod jej dominuj cym wpływem cywilizacj okre la si społe-
cze stwem opartym na wiedzy78. Piotr Sztompka wymienia takie jego cechy
konstytutywne, jak:
[& ] uprzemysłowienie i kapitalizm w ekonomii, urbanizacja i mobilno ć
w strukturze społecznej, masowo ć w edukacji i kulturze, demokratyzacja
i apoteoza pa stwa narodowego w polityce, konsumpcjonizm, hedonizm
i wi zi instrumentalne w yciu codziennym, wiara w nauk i technologi
w wiadomo ci społecznej79.
zna 2002; idem, Wakacyjne w drówki młodzie y szkolnej, Warszawa 1985; idem, Współczesny obóz
w drowny młodzie y, Warszawa 1978.
77
M. Walczak, Wychowanie& , op. cit., s. 9.
78
M.K leiber, Społecze stwo wiedzy,  Plus Minus (dodatek  Rzeczypospolitej 2008, nr 138).
79
P. Sztompka, What a wonderful world,  Tygodnik Powszechny 2009, nr 25, s. 29.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
"
24 Kazimierz Denek
Jako wyró nik ka dej z nich wskazuje post p. Towarzysz mu jednak ne-
gatywne skutki w wielu dziedzinach. Mo na je za P. Sztompk sprowadzić do
nast puj cych punktów:
Po pierwsze zmiana, nowo ć, innowacja stały si w naszych czasach
powszechnie uznanymi warto ciami. Technika, obyczaje, mody zmieniaj
si nieustannie. Kilkuletni komputer jest ju obiektem muzealnym, trady-
cyjny styl ycia  dowodem nienad ania za nowoczesno ci . Zdarzaj si
te zmiany wszechogarniaj ce i radykalne  ustrojowe rewolucje, takie jak
nasz rok 1989. Cieszymy si zmianami. A równocze nie mamy siln potrze-
b bezpiecze stwa, ci gło ci, rutyny, powtarzalno ci i przewidywalno ci.
Po drugie w relacjach mi dzyludzkich nast piło ogromne pomno enie
grona partnerów i ogromne ułatwienie komunikacji. Internet i telefony
komórkowe pokonały przestrzenne i czasowe ramy porozumiewania si :
w ka dej chwili mo emy poł czyć si z ka dym, niezale nie od tego, gdzie
si znajduje. Z drugiej strony komunikacja stała si bardziej powierzchowna,
cz sto anonimowa, pozbawiona gł bszych sensów i emocjonalno ci. Wkro-
czyła te do naszej sfery prywatno ci, czyni c nas nieustannie dost pnymi
dla innych, niewolnikami przykutymi do sieci.
Po trzecie przekształcenia w intymnej stronie ycia, gdzie seks zast pu-
je miło ć, koabitacja i partnerstwo  zwi zki mał e skie, a obsesja kariery
prowadzi do rezygnacji z zakładania rodziny i rosn cej liczby  singli  to
z jednej strony godna pochwały liberalizacja czy emancypacja, ale z drugiej
strony zubo enie emocjonalne, osłabienie wi zi społecznych,  samotno ć
w tłumie i erozja prawidłowych mechanizmów socjalizacyjnych i wycho-
wawczych wobec młodego pokolenia.
Po czwarte w dziedzinie pracy wi ksza dorywczo ć i zmienno ć za-
trudnienia, coraz to nowe  projekty zamiast  posady , oznaczaj z jednej
strony wi ksz wolno ć i mo liwo ć wyboru, ale kosztem pewno ci i prze-
widywalno ci kariery, oraz trudno ci nieustannego przekwalifikowania si
i adaptowania do nowych rodowisk.
Po pi te masowo ć edukacji to oczywi cie powód do chwały, ale nie-
uchronnie cierpi na tym jako ć kształcenia, mo liwo ć bezpo redniego kon-
taktu z wychowankami, przekazywania warto ci i osobistych wzorów, a nie
tylko wiadomo ci.
Po szóste ogromna sfera niebywale zró nicowanych dóbr konsumpcyj-
nych to znów wzbogacenie szans realizacji wszelkich mo liwych gustów,
ale z drugiej strony odsuni cie na drugi plan satysfakcji wy szego rz du,
duchowych raczej ni materialnych, zwi zanych z akcentem na  być , a nie
tylko na  mieć .
Po siódme gwałtowny rozwój nauki i techniki przynosi te zagro e-
nia: nowe formy ryzyka, choroby cywilizacyjne, naruszenie fundamentów
etycznych, mo liwo ć wykorzystania osi gni ć technicznych czy medycz-
nych dla złowrogich celów.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
" 25
W stronÄ™ pedagogiki czasu
Po ósme post puj cy proces globalizacji, otwieraj cy ludziom wiat 
czy to realnie przez mo liwo ci podró owania, czy wirtualnie przez okno
mediów  niesie tak e pewne niebezpiecze stwa: ryzyko technologiczne,
cywilizacyjne, klimatyczne, militarne, ekonomiczne zyskuje niespotykan
skal , nieprzejrzysto ć globalnych procesów, np. przepływów fi
nansowych
czy siatek terrorystycznych, rodzi nastroje niepokoju i poczucie obco ci,
a homogenizacja kultury podwa a poczucie jasnej to samo ci.
Po dziewi te niezale ne i pluralistyczne media otwieraj nieograniczone
mo liwo ci wyboru informacji, ale zarazem ich komercyjna logika prowadzi
do wyolbrzymiania i jednostronnego przedstawiania czarnych stron ycia,
co wzmacnia nastroje niepokoju, a nawet prowadzi do  paniki moralnej ,
czyli uogólniania jednostkowych przypadków nieprawo ci, zbrodni, korup-
cji i przekonania o ich powszechno ci.
Po dziesi te w wiecie polityki, jej demokratyzacja, a tak e ogromna
rola kontrolna i koryguj ca  czwartej władzy , prowadzi do teatralizacji
ycia politycznego, jak powiadaj niektórzy:  mediokracji , a wi c polityki
walcz cej o popularno ć i usiłuj cej ka dorazowo odpowiadać na wyra ane
przez media zapotrzebowanie, trac c tym samym autonomi i powstrzymu-
j c si do reform koniecznych, ale nieprzynosz cych aplauzu.
Po jedenaste powszechny dost p do wszelkich yciowych przyjemno ci:
podró owania, turystyki, rozrywki, to oczywi cie fantastyczna zdobycz
społecze stw rozwini tych, ale równocze nie jako ć tych przyjemno ci
ulega degradacji: samochody w korkach i bez szans zaparkowania, lotniska
z przewalaj cymi si tłumami, egzotyczne pla e zabudowane hotelowymi
wie owcami i zapełnione mas pla owiczów, miasta turystyczne, gdzie
trudno przej ć ulicami itp.
Po dwunaste to samo ć jednostki, nasze poczucie, kim jeste my, z kim
nam po drodze, do jakich zbiorowo ci przynale ymy, nie jest ju nam przy-
pisane przez urodzenie, a stało si przedmiotem własnej konstrukcji spo ród
ogromnej liczby dost pnych opcji: karier, stylów ycia, zawodów, miejsc za-
mieszkania, upodoba , orientacji religijnych czy seksualnych. To oczywi cie
znów przejaw godnej uznania wolno ci. Ale równocze nie tracimy pewno ć
na własny temat, mocno zakorzenione bezpiecze stwo ontologiczne, stało ć
i konsekwencj zwan dawniej charakterem80.
Powstaje pytanie:  Jak wykorzystać zdobycze nowoczesno ci, zmniejszaj c
zarazem ich uboczne konsekwencje, czyli społeczne koszty? . Na dowód, e
jest to mo liwe, P. Sztompka przytacza nast puj ce przykłady:
" polityka proekologiczna, skutecznie eliminuj ca najgorsze formy zanie-
czyszcze i degradacji przyrody;
" szybkie poci gi w Europie Zachodniej, rozładowuj ce zbyt zag szczony
ruch samochodowy i lotniczy;
80
P. Sztompka, What a wonderful world, op. cit., s. 29.
W. Woronowicz, D. Apanel (red.,) Opieka-wychowanie-kształcenie. Moduły edukacyjne, Kraków 2010
ISBN: 978-83-7587-313-9, © by Oficyna Wydawnicza  Impuls , Kraków 2010
"
26 Kazimierz Denek
" wygodny transport rowerowy i zwi zany z tym styl ycia w miastach
(np. holenderskich czy skandynawskich);
" coraz doskonalszy transport publiczny  metro, autobusy, kolejki dojaz-
dowe (np. w Japonii);
" energia wiatrowa czy silniki hybrydowe jako sposób na ograniczanie eks-
ploatacji surowców i zatrucia rodowiska;
" nowy kształt ksi garni powi zanych z kawiarniami, klubami, miejscami
wydarze artystycznych  skutecznie broni cy nawyków czytania przed
ekspansj komunikacji elektronicznej;
" programy blokuj ce  spam w Internecie albo broni ce przed agresj re-
klamy i naruszaniem prywatno ci;
" nowe ruchy społeczne o zasi gu globalnym, odbudowuj ce wspólnoty
mi dzyludzkie w obronie wa nych warto ci  harmonii z natur , pokoju,
praw człowieka, godno ci i nienaruszalno ci cielesnej, równo ci płci;
" organizacje obrony konsumentów przed natr ctwem marketingu, rekla-
my, fetysza nowo ci i niewoli sztucznych potrzeb konsumpcyjnych;
" odrodzenie dawnych i pojawienie si nowych form religijno ci nawet
w krajach wysoce zsekularyzowanych.
Je li tylko innowacyjno ć ludzka skupi si bardziej na sposobach kory-
gowania rozp dzonej nowoczesno ci, b dzie si nam wszystkim yło lepiej
i przyjemniej81.
Wzrostotwórcza rola społecze stwa wiedzy przypada szkolnictwu wy -
szemu z uniwersytetem na czele. Nazwa  uniwersytet pochodzi od Å‚aci -
skiego słowa universitas oznaczaj cego autonomiczn wspólnot profesorów
(mistrzów) i studentów, któr ł czy umiłowanie prawdy, jej poszukiwanie,
głoszenie i bronienie82.
Kraje słabo rozwini te lub rozwijaj ce si , np. Polsk , charakteryzuje niski
poziom rozwoju społecze stwa wiedzy. Jest to spowodowane splotem takich
warunków i czynników, jak:
 niedocenianie roli rozwoju społeczno-ekonomicznego kraju;
 stagnacja w zakresie innowacyjno ci i unowocze niania gospodarki, techni-
ki kultury i edukacji;
 słaba baza wiedzy technologiczno-innowacyjnej i wolne jej wytwarzanie
w szkołach wy szych i przedsi biorstwach;
 brak zdolno ci i warunków absorpcji takiej wiedzy z zagranicy;
 nieefektywne wykorzystanie kapitału ludzkiego83.
Wzrost kapitału ludzkiego i umiej tne wykorzystanie go mog stanowić
w krajach słabo rozwini tych i rozwijaj cych si najwa niejszy i najbardziej ste-
rowny czynnik rozwoju społecze stwa wiedzy. W społecze stwie tym edukacja
81
P. Sztompka, What a wonderful world, op. cit., s. 25.
82
M. Markowski, Pierwowzory uniwersytetów, Olecko 2003.
83
Z. Chojnicki, T. Czy , Gospodarka oparta na wiedzy [w:] Przestrze w polityce gospodarczej, red. J. Ta-
rajkowski, L. Wojtasiewicz, Pozna 2008, s. 623.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wybrane zagadnienia współczesnej metodyki wychowania fizycznego fragment
ksztaltowanie motywacji fragment
William Gibson Fragments Of A Hologram Rose
CELE WYCHOWANIA MUZYCZNEGO
niezbednik wychowawcy, pedagoga i psychologa 08 4 (1)
Od poczucia podmiotowości fragment
Psychologiczne problemy dzieci wychowujÄ…cych siÄ™ w rodzinach z problemem alkoholowym aktualny stan
120123 IK wykład 4 WO SŻ kształt ukł geomet

więcej podobnych podstron