GRUPA I
Poeta porównuje młodzież do ziarna, które szatan (car) chce na zawsze zniszczyć zakopując w ziemi, a które na wiosnę wydaje obfity plon. Przypowieść ta nadaje sens męczeństwu młodzieży, sens ich ofierze, w który nie należy wątpić.
„Kto z was wiarę i wolność znajdzie i zagrzebie, myśli Boga oszukać - oszuka sam siebie”
Godność i niezłomność więźniów niesie ze sobą cierpienie, ale też nadaje sens ich życiu i staje się gwarancją szlachetności, moralnej wielkości. Więźniowie stają się więc nosicielami tego, co wzniosłe.
Żegota
Gdy Bóg wygnał grzesznika z rajskiego ogrodu,
Nie chciał przecie, ażeby człowiek umarł z głodu;
I rozkazał aniołom zboże przysposobić I rozsypać ziarnami po drodze człowieka.
Przyszedł Adam, znalazł je, obejrzał z daleka I odszedł; bo nie wiedział, co ze zbożem robić.
Aż w nocy przyszedł diabeł mądry i tak rzecze; «Niedaremnie tu Pan Bóg rozsypał garść żyta, Musi tu być w tych ziarnach jakaś moc ukryta; Schowajmy je, nim człowiek ich wartość dociecze». Zrobił rogiem rów w ziemi i nasypał żytem,
Napłwał i ziemią nakrył, i przybił kopytem;-Dumny i rad, że boże zamiary przeniknął,
Całym gardłem rozśmiał się i ryknął, i zniknął.
Aż tu wiosną, na wielkie diabła zadziwienie,
Wyrasta trawa, kwiecie, kłosy i nasienie.
O wy! Co tylko na świat idziecie z północą,
Chytrość rozumem, a złość nazywacie mocą;
Kto z was wiarą i wolność znajdzie i zagrzebie,
Myśli Boga oszukać-oszuka sam siebie.
GRUPA II
Oprawcy pod piórem Mickiewicza potwornieją, są okrutni wobec słabszych, boją się silniejszych, kierują się podstępem i zdradą. Za zaprzedanie się w służbę ciemnym mocom grozi im najgorsza kara. Ksiądz Piotr, cichy i pokorny, dostaje od Boga moc przewidywania losów świata i Polski oraz losów oprawców Polaków, prorokując śmierć Doktora, która się ziszcza w dramacie. Mickiewicz w ten sposób podkreśla, że prawdziwym twórcą historii jest Bóg - a nie car (szatan).Wyznawcy dobra odniosą w ostateczności zwycięstwo, a tym zwycięstwem jest odzyskana wolność Polaków.
Ksiądz (do Doktora)
Panie, odpuść mu, Panie; on nie wie, co zrobił!
Ach, bracie, tą złą radą tyś sam sią już dobił.
Dziś ty staniesz przed Bogiem