NAUKA A BIBLIA
PRZEGLD PRASY KREACJONISTYCZNEJ
Marta Cuberbiller
KOSMICZNY KRAJOBRAZ BEZ BOGA*
nauce głównego nurtu istnieją dwa To rozwiązanie, choć bardzo popularne, uwa- tak przestrzeń matematyczną wszystkich pró\ni
czasopisma: "Science" i "Nature", w \ane jest za najsłabsze. Wymaga bowiem uznania, mo\liwych z punktu widzenia teorii strun. Przez
W których publikacje nadają autorowi \e przytrafiła się nam superkumulacja w kosmicz- pró\nię fizycy rozumieją tu konkretne środowisko
szczególny splendor. Podobna sytuacja istnieje w nym totolotku, coś w rodzaju szóstki w Du\ym praw fizycznych, cząstek elementarnych i stałych
czasopismach kreacjonistycznych, gdzie na czele Lotku przez wszystkie losowania w ciągu roku, a przyrody (czyli wszechświat). W takim ujęciu zasa-
znajdują się "Journal of Creation" oraz "Creation mo\e nawet i kilku lat, trafianej przez tego samego da antropiczna przestaje wskazywać na projektan-
Research Society Quarterly". gracza. O ile bowiem dość rozsądne wydają się ta jako na wyjaśnienie obserwowanego projektu
W ostatnim numerze "Journal of Creation" zapewnienia, \e spośród wielu mo\liwości olbrzy- Wszechświata. Teraz mamy do czynienia z mecha-
znajduje się m.in. recenzja Mary Beth De Repenti- miego Wszechświata akurat nasza Ziemia ma nizmem odwiecznej inflacji, gwałtownego w ułamku
gny najnowszej ksią\ki Leonarda Susskinda "The odpowiednią wielkość, atmosferę, ilość wody na sekundy rozszerzania się przestrzeni z rozmiarów
Cosmic Landscape. String Theory and the Illusion powierzchni, krą\y wokół gwiazdy pojedynczej mikroskopijnych do porównywalnych z tymi, jakie
of Intelligent Design", wydanej w 2006 roku. Sus- odpowiedniej klasy, znajduje siÄ™ w centrum ekosfe- obecnie obserwujemy. Tylko \e wg Susskinda
skind jest powszechnie uznawany za ojca teorii ry (odległości od Słońca, w której mo\e istnieć takie wszechświaty powstają bez przerwy, co zna-
strun. W ksią\ce zastanawia się nie nad tym, jakie \ycie), ma odpowiednio du\y Księ\yc itd., itd., to czy, \e nasz Wszechświat jest tylko jednym z nie-
są prawa fizyki, ale dlaczego istnieją. Jego zda- nadal jednak pozostaje zagadką, dlaczego stałe zliczonej ich liczby. W ka\dym z tych wszechświa-
niem w nauce trwa spór między dwoma stronnic- fizyki mają akurat odpowiednie wartości do istnie- tów obowiązuje odmienna fizyka (inne prawa, inne
twami. Jedno z nich uwa\a, \e prawa przyrody nia \ycia? stałe przyrody). Jedne z tych wszechświatów są
wyra\ają się całkowicie przy pomocy relacji mate- Drugi sposób uciekania od konkluzji o Bogu zdolne do utrzymania \ycia, inne - olbrzymia ich
matycznych. Drugie natomiast sądzi, \e oprócz Stwórcy opiera się na idei "teorii wszystkiego". większość - są martwe. Jeśli teoria strun ma 10 do
tego ma na nie wpływ wymóg, by mo\liwe było Niektórzy uczeni przypuszczają, \e unifikacja nauki 500-nej potęgi rozwiązań, to nic dziwnego, \e w
inteligentne \ycie. Wg zwolenników pierwszego z czasem doprowadzi do powstania jednej teorii, jednym z nich - w naszym - obserwujemy to subtel-
ujęcia \ycie wyłoniło się przypadkowo jako szczę- wyjaśniającej wszystkie rodzaje zjawisk. Teoria ta ne dopasowanie wielu własności, będące podsta-
śliwy produkt uboczny praw fizyki oraz matematyki mogłaby pokazywać, \e to, co dzisiaj wydaje się wą dla sformułowania zasady antropicznej.
i prawdopodobieństwa. Zwolennicy drugiego ujęcia przypadkowe - na przykład wartości stałych fizycz- W ten sposób Susskind pozbywa się wniosku
podkreślają znaczenie tzw. zasady antropicznej - nych - jest konieczne, bo wymagane przez teorię. o istnieniu projektanta Wszechświata. Nasz
przekonania, \e wiele cech Wszechświata jest Wówczas to, co dzisiaj wydaje się posiadać zniko- Wszechświat, jego zdaniem, tylko wydaje się za-
bardzo dokładnie (subtelnie) dopasowanych do me prawdopodobieństwo - istnienie \ycia, byłoby projektowany. Boga nie ma, Bóg nie jest potrzeb-
mo\liwości istnienia \ycia, a zwłaszcza człowieka. czymś koniecznym i jak najbardziej naturalnym. ny. Przyjrzyjmy się jednak cenie, jaką uczony musi
Zasada antropiczna ma ewidentne implikacje Bardzo wielkie nadzieje pokładano w teorii strun, zapłacić, jeśli chce usunąć Boga - musi uwierzyć w
religijne. Sugeruje bowiem, \e prawa przyrody i teorii stopniowo zdobywającej coraz większą ak- istnienie mnogości wszechświatów. Do tych
podstawowe stałe fizyczne oraz wiele innych cech ceptację fizyków w ciągu ostatnich kilkudziesięciu wszechświatów nie mamy \adnego dostępu, nie
Wszechświata zostało bardzo starannie zaprojek- lat. istnieje doświadczenie empiryczne, które mogłoby
towanych w pewnym określonym celu. Okazuje się Ale teorii strun nie udało się wyjaśnić wszyst- sugerować, \e jakieś wszechświaty, oprócz nasze-
bowiem, \e nieznaczna zmiana wartości np. pręd- kich własności przyrody jako jedynej mo\liwości. go, istnieją. Wniosek o ich istnieniu ma charakter
kości światła, stałej Plancka czy praw fizyki unie- Nawet Stephen Hawking uświadomił sobie w koń- czysto spekulatywny. Dochodzi do paradoksalnej
mo\liwia nie tylko istnienie \ycia, ale często nawet cu, \e znalezienie teorii wszystkiego jest logicznie sytuacji. Ateiści często twierdzą, \e nie wierzą w
galaktyk i gwiazd. Współczesna nauka nie wyja- niemo\liwe wskutek tzw. twierdzenia Gödla o nie- Boga, bo Jego istnienia nie mogÄ… sprawdzić obser-
śnia, dlaczego wartości stałych i wygląd praw fizyki zupełności bogatszych systemów dedukcyjnych, wacyjnie. Rozwa\ania Susskinda prowadzą do
są właśnie takie, jakie są. Wydaje się, \e mogłyby czyli takich, które zakładają arytmetykę liczb natu- wniosku, \e jeśli nie chcemy uwierzyć w istnienie
one być odmienne, ni\ są. Dlaczego więc mają ralnych (oczywiście teorie współczesnej fizyki Boga, musimy uwierzyć w równie niesprawdzalne
akurat taki wygląd, \e umo\liwiają istnienie \ycia? zakładają du\o więcej ni\ arytmetykę liczb natural- istnienie olbrzymiej liczby bardzo rozmaitych
Uczeni orientacji ewolucjonistycznej z oczywi- nych). wszechświatów.
stych powodów traktują zasadę antropiczną jako Zetknąwszy się z tą trudnością, Susskind Gilbert Keith Chesterton powiedział kiedyś, \e
rezygnację z poszukiwania "racjonalnych" wyja- proponuje trzeci sposób uniknięcia wniosku o gdy ktoś przestanie wierzyć w Boga, będzie w
śnień, czyli wyjaśnień bez odwołania się do projek- Bogu, kryjącym się za zasadą antropiczną. Akcep- stanie uwierzyć w ka\dą bzdurę.
tu czy Boga Stwórcy. Istnieją trzy sposoby, aby tuje mianowicie tę zasadę, a religijnego wniosku
odsunąć "koszmar" Boga z nauki. unika przez połączenie kosmologii inflacyjnej z (* Mary Beth De Repentigny, "String theory -
Pierwszy odwołuje się do przypadku. Prawa ideą krajobrazu (Landscape) teorii strun. Termin causing a disturbance of cosmic proportions",
wyglądają tak, jak wyglądają, przez przypadek. "krajobraz" wprowadził on w 2003 roku, nazywając Journal of Creation 2007, vol. 21, no. 3, s. 47-52)
Stałe fizyczne mają takie wartości, jakie mają,
przez przypadek. Przez przypadek Ziemia ma
BIBLIOTEKA FILOZOFICZNYCH ASPEKTÓW GENEZY
odpowiednią wielkość, znajduje się w odpowiedniej
pod red. Prof. K. Jodkowskiego
odległości od Słońca, Słońce przez przypadek jest
gwiazdÄ… pojedynczÄ… odpowiedniego rodzaju. Przez
MICHAEL J. BEHE zarna skrzynka Darwina jest głosem
przypadek wokół Ziemi krą\y spory Księ\yc, a
Czarna skrzynka Dar- w sporze teorii inteligentnego projek-
dalej oddalone du\e planety, głównie Jowisz, wyła-
C
wina. Biochemiczne tu z neodarwinizmem. Autor jest
pujÄ… meteory i komety gro\Ä…ce uderzeniem w
wyzwanie dla ewolu- jednym z najwa\niejszych przedstawicieli teorii
Ziemię. Przez przypadek Układ Słoneczny znajduje
cjonizmu, Biblioteka
inteligentnego projektu. Zwolennicy tej teorii jedno-
siÄ™ w odpowiedniej strefie naszej Galaktyki, odda-
Filozoficznych Aspek- głośnie uznali ksią\kę Behe ego za krok milowy w
lony od masywnej ciemnej dziury w centrum Galak-
tów Genezy, t. 4,
pozytywnej argumentacji na rzecz istnienia rzeczy-
tyki itd., itd. Przypadkowo musiałoby się odpowied-
przeł. Dariusz Sagan,
wistego (nie zaÅ› pozornego, jak twierdzÄ… neodarw-
nio ustawić kilkaset spraw. Zwolennicy takiego
Wydawnictwo ME- niści) projektu w świecie przyrody. Behe jest z
rozumienia twierdzą, \e w olbrzymim Wszechświe-
GAS, Warszawa 2008,
wykształcenia biochemikiem, a więc jego naukowa
cie istnieje mnóstwo galaktyk, a w nim gwiazd i
ss. 273, oprawa bro-
argumentacja ogranicza się wyłącznie do bioche-
planet. Nic dziwnego, \e akurat w pewnym miejscu
szurowa, 17 x 24 cm.
micznego czy molekularnego, poziomu \ycia, choć
układ jest taki, jakiego wymaga istnienie \ycia.
P O D P R D
i d z P O D P R D nr 5/46/ maj 2008
P O D P R D
P O D P R D
8
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Jakie byłoby społeczeństwo bez BogaWywiad Kruczka z Krąpcem; Bez Boga człowiek jest nikimHOROSKOPY ŻYCIE BEZ BOGA59 Języki świata bez odpowiedziEW Karkówka bez grama soliCuberbiller Kreacjonizm a teoria inteligentnego projektu (2007)Bez tytułu1więcej podobnych podstron