§1 Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Jest tu spory zasób znamion normatywnych.
Od znamion normatywnych należy odróżnić nazwy normatywne. Mogą one być znamionami. Są to takie przypadki, kiedy znamię jest całkowicie zdefiniowane przez prawo. Bywają takie znamiona, np. przy bigamii. Związek małżeński to jest nazwa normatywna. Co jest związkiem małżeńskim, to trzeba sięgnąć do Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego i stwierdzić, kto pozostaje w związku małżeńskim. Inaczej nie stwierdzimy, czy ktoś dopuścił się bigamii czy nie.
W art. 231 również użyto nazwy normatywnej (funkcjonariusz publiczny). Kto to jest - art. 115 §13 [nie przepisywałam, bo nie cytował]. Można być funkcjonariuszem publicznym i pełnić funkcje publiczne oraz osobą pełniącą funkcje publiczne, ale nie być funkcjonariuszem publicznym.
Znamiona dzielą się także na ostre i nieostre.
Znamiona ostre to np. człowiek, ponieważ wiadomo kto należy do tej grupy. Jeśli mówi się, że ktoś obcuje z osobą poniżej lat 15, to również jest znamię ostre.
Znamiona nieostre wynikają z tego, że są często normatywne i niezdefiniowane w jakiejkolwiek mierze. Jeżeli mówi się, że zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób, to w takim razie ilu znaczy wielu? Jak się mówi „poniżej 10” to mówmy „kilka”, zaś gdy „wielu” to musi być tych osób więcej niż 10. Próbuje się je wyostrzyć, aby było łatwiej stwierdzić popełnienie przestępstwa.
Znamiona dzielą się również na pozytywne i określone negatywnie.
Znamiona pozytywne są np. kto zabija człowieka. „Zabija” jest znamieniem pozytywnym, bo jest to opis pewnego zachowania od strony pozytywnej. „Człowiek” to też takie znamię.
Znamiona określone negatywnie to są znamiona opisane tak, że pewne zdarzenia mają nie zachodzić, aby zostały wypełnione znamiona przestępstwa, np. kto nie mając do tego uprawnień udziela innej osobie środka odurzającego, posiadanie broni palnej bez zezwolenia. Jest z nimi pewien problem. Mają pewną charakterystykę przy postępowaniu dowodowym. Łatwiej jest udowodnić znamiona pozytywne niż negatywne.
Przykład.
Mamy udowodnić jako poszlakę, że domniemany zabójca popełnił zabójstwo w Gdyni i w tym czasie przebywał w Gdyni, to wystarczy sprowadzić 3 świadków i już mamy udowodnione, że był w tym mieście.
Z dowodami negatywnymi jest pewien problem również materialno - prawny, czyli kwestia błędu. Sprawca musi mieć obraz rzeczywistości i uświadamiać sobie znamiona pozytywne.