Ma ona wyjaśnić co dolega dziewczynie i jak ją wyleczyć. Wieszczka wyjaśnia, że Paskwalina była za bardzo zapatrzona w siebie, chciała by wszyscy ją wielbili, chwalili, była jednym słowem próżna. Felicyja ukazuje różnice między ludźmi i bogami, potępia sposób życia i zachowania się ludzi. Paskwalina została skierowana do kościoła Junony, do samych bogó, otrzymuje też wskazówki o Felicyji. Na drogę ma się ubrać w płaszcz i posypać się popiołem. Spotka Cyklopów ma się ich nie przestraszyć. Paskwalina otrzymuje dar od wieszczki: naszyjnik z kamieniem (znak Mi nerwy). Ma go zawsze nosić na szyi, gdyż będzie on ją chronił przed niebezpieczeństwami. Następnie na jej drodze pojawi się złota łąka, jej środkiem płynie rzeka. Nie można jej minąć, nie daje ochłodzenia, rzeka ta oczyszcza sumienie i ciało. Gdy Paskwalina będzie wchodzić do wody ma zdjąć kamień i zaraz po wyjściu z wody założy: go ponownie. Na owej łące czeka ja wiele pokus i niebezpieczeństw. Aby ich uniknąć ma nie bawić się w wodzie, nie zasnąć na łące, ma pilnować kamienia, aby go ktoś nie ukradł. Jeśli zwycięsko wyjdzie z łąki zasłynie swoją roztropnością, a nie urodą jak dotąd. Dopiero wtedy dojdzie do Junony. Na spotkanie wyjdzie jej Beliza, Paskwalina ma pokazać jej kamień ofiarowany przez Felicyję , a miłość do OHviera zniknie.
Nadobnej Paskwaliny punkt II
Z samego rana Paskwalina wyrusza ubrana we włosiennicę, skromnie nakrywa głowę, w ręce ma różaniec. Obiecuje sobie ściąć włosy, gdyż to one są przyczyna jej nieszczęść i pychy (z nich była najbardziej dumna) i złożyć z nich śluby. Gdy nastała noc dziewczyna znalazła schronienie w chatce pewnego gospodarza. Zastała tam nimfę - Symplegado. Nimfa ukrywała się w domu starca w obawie przed Cyklopem, który ją pewnego razu ujrzał nagą podczas kąpieli. Starzec i jego żona mają już 100 lat, a utrzymują się z tego co da im natura. O świcie starzec wyprowadza Paskwalinę na drogę, a dalej ma się już pytać pasterzy o bezpieczną trasę. Po pewnym czasie spotyka owych pastuszków, mało brakowało a byłaby pożarta przez ich psy, ale ratują ją pasterze wdając zwierzęta i zapraszają ją do szopki. Rozpoczynają oni (Danteo i Syiyjus) opowieść o pewnym młodzieńcu, ubranym w lekką szatę, z wawrzynem na głowie, łukiem i kołczanem. Broni on pasterzy przed napaścią dzikich zwierząt. Jednak nie mogą oni wiedzieć kim on jest i skąd. Następnego dnia Paskwalina wyrusza, prowadzi ją Firmijo. Dziewczynę w lesie napada lew, przerażona przytula się do drzewa bobkowego i nagle lew pada martwy u jej stóp. Okazało się, że zwierzę zabił młodzieniec w wieńcu wawrzynowym. Jak się później okazuje owy nieznajomy to Apollo. Zaprowadził ją do swojego domu i opowiedział swoja liistorię, on również został ukarany przez Wenerę. Zakochał się w nimfie Dafnide, jednak Wenera rozkazała Kupidynowi by zohydził Apolla Dafnidzie, a jego samego postrzelił złotą strzała miłości. Dafnide była oddana bogini Dyjanie i chciała utrzymać czystość. Apollo jednak nie dawał jej spokoju, ganiał za nią po lesie itp. Zmęczona tym wszystkim nimfa poprosiła Dyjane o pomoc, a ta zamieniła ją w drzewo bobkowe. Apollo teraz zabija zwierzynę, by nie uszkodziły drzewa. Apollo zaprowqadził Paskwalinę na spoczynek do pokoju Dyjany (bliźniacza siostra Apolla - z matki Latony). Przedstawiono również opowieść Akteona. Ujrzał on pewnego razu nagą Dyjanę. Za karę przemieniła go w jelenia, a jego własne psy go rozszarpały. Rano Paskwalina razem z Dyjaną wybrały się na polowanie. Następnym celem jej wędrówki ma być góra zwana Etną, gdzie Prozerpinę porwał do piekła Pluto. Następnie jest opowiedziana historia Adonisa (koclianek Afrodyty i zapamiętały myśliwy, zginął w czasie polowania rozszarpany przez dzika pod dębem w Dodonie). W momencie gdy Afrodyta ujrzała Adonisa, porzuciła wszystko by zostać z nim. Przestrzegała go przed wieprzem, ale on jej nie słuchał. Po tym tragicznym wypadku, krew Adonisa przemieniała się w Fiołki i hiacynty, a bestię Wenera przykuła na zawsze do skały Rodyjskiej. Dyjana wymienia tych, których kochała Wenera: Adonis, Euryt, Mars.