-humor, dystans do siebie i świata, elementy ironii -nobilitacja codzienności
- poetka drobiazgu, kosmosu przedmiotów zapełniających przestrzeń wokół kobiety - warto zwrócić uwagę na tytuły zbiorów: Pocałunki, Wachlarz, Różowa magia Inne rekwizyty: parasolki, bukiety kwiatów, suknie, kapelusze, perfumy, piesek, biżuteria
- bywają punktem wyjścia do filozoficznych refleksji
- „babskie' fatałaszki i bibeloty, wyrażenia ‘założywszy nogę na nogę", fiołki, gorset, perły, korale, motyl, lilie, akacje, magnolia, łzy, filiżanka herbaty, parasol, róża, chiński piesek, futro
-elementy współczesnego epoce świata - fokstrot (rodzaj tańca, dynamiczny, szybki), aeroplan-najnowocześniejsza ówcześnie zdobycz techniki porównana została do ptaka, poza tym ma duszę, oczy, serce mężczyzny, w związku z tym jest pociągający jak mężczyzna
-miniaturowość utworów - w skrótowej formie podejmuje tematy filozoficzne,
Np. Fotografia -stan ducha kobiety po rozstaniu z ukochanym, spopularyzowana przez Ewę Demarczyk
Fotografia
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia: czyjeś ciało i ziemię całą, a zostanie tylko fotografia, to - to jest bardzo mało...
-tematyka miłosna:
* „Zanurzcie mnie w niego"- demonstruje gotowość oddania i spełnienia kobiecości w akcie współżycia. Podmiot liryczny, kobieta, jest zafascynowana przeciwną płcią, który jest celem pożądania. Pragnie pochłonąć esencję miłości, jaką stanowi w tym wypadku mężczyzn
'po kolana, po pas, po czoło"
„niech będę tym co najsłodsze, nim"
* „Miłość" - uzależnienie szczęścia kobiety od cierpienia z miłości
Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza.
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca.
Lecz widać można żyć bez powietrza
• „Na balkonie" - jest dowodem wiecznie czuwającej podejrzliwości zakochanej kobiety, znajdującej swój wyraz w zazdrości. Istny obłęd, nie potrafi ona pogodzić się z myślą padającego cienia ukochanego na inne kobiety.
Pawlikowska-Jasnorzewska niby żartobliwie, a jednak odsłania co prawda nie tylko kobiecą zaborczość, która każe ścigać cienie rzucane przez potencjalne rywalki na jej ukochanego. Gdyby mogła, zaglądałaby w jego myśli, by doszukać się w nich każdej wiarołomnej.
Czy ci wierzyć? Z chmur kapią blaski, niebo jest jak puch perlicy, a cień twój długi i płaski zaczepia kobiety w ulicy!
przemijanie, starość:
„Kurze łapki"