kryzys religijno-moralny. Przyczyn tego procesu zeświecczenia jest kilka, przenikają się one wzajemnie na poziomie życia społecznego.
Korzenie procesu tego sięgają epoki oświecenia. To czas wynalazków technicznych i rozkwitu myśli ludzkiej. Rozwijają się empiryczne systemy filozoficzne myślicieli takich jak: Hume, Locke, Berkley. Powstają zalążki nowoczesnego kapitalizmu. To co zapoczątkował wiek XVIII wiek XIX wykorzystuje do granic. Filozofia stanęła pod hasłem „Bóg jest martwy” Nietschego, krytyka kapitalizmu Marksa i rola religii w utrwalaniu porządku, powstanie dialektyki Hegla jako usprawiedliwienie wszelkiego zła. Rośnie wiara w możliwości człowieka. Początek XX wieku to rozkwit marzeń na wielkość człowieka, ale powstanie i upadek dwóch systemów totalitarnych pozwolił spojrzeć nieco krytycznie na złudzenia ideologów, które urzekały tylu ludzi. Z perspektywy ludobójstwa przyjętego w imię wzniosłych haseł o wybranej rasie czy przewodniej klasie, odkryto ironię XIX-to wiecznych prognoz o możliwości ludzi i techniki. Przykładów tej ostatniej dostarczyły krematoria, budowane zgodnie z zasadami termodynamiki i bomba atomowa, która zniszczyła Hiroszimę i Nagasaki. Rozczarowanie społeczne płynące ze wzniosłych haseł a totalitarnej praktyki doprowadziło do wzrostu sceptycyzmu zarówno wobec systemów politycznych jak i religii.
Niesamowity wręcz rozwój gospodarczy i techniczny pogłębił ów sceptycyzm. Komputer i Internet spowodowały rewolucję w dostępie do informacji. Szybki dostęp do niej sprawił, że świat stał się globalną wioską. W takim globalnym