polityczny wraz z konwencją wojskową, która przewidywała wzajemną pomoc w przypadku napaści Niemiec na którąś ze stron. Nieco gorzej wyglądały stosunki z Anglią, niechętną Francji, a więc także Polsce.
Wobec niezwykle niekorzystnego układu niemiecko-bolszewickiego z Rapallo z 16 IV1922 roku oraz braku chęci nawiązania szerszej współpracy ze strony aliantów, w polityce zagranicznej Polski zaczęła dominować tzw. koncepcja Międzymorza, która to w zamyśle dążyła do utworzenia silnego bloku państw Europy Środkowej i Wschodniej, skierowanego przeciwko Niemcom i Rosji. Pomysł ten jednak spotkał się ze sprzeciwem Czechosłowacji i Litwy, mających zatargi terytorialne z Rzeczpospolitą. Także Węgry, jak i ich sąsiedzi, wobec których Madziarzy wysuwali roszczenia, nie sprawiały wrażenia chętnych do współpracy.
Myśl tą mimo iż spotkała się z pozytywnym odzewem na Zachodzie, z powodu niemożności jej zrealizowania zarzucono. Była to z pewnością jedna z ciekawszych koncepcji w całej polskiej polityce zagranicznej. Blok państw Centralnej Europy mógłby mieć bowiem poważny wpływ na równowagę sił w Europie i skutecznie przeciwstawić się zakusom Niemiec i bolszewików.
W ciągu kilku następnych lat. polska dyplomacja poniosła kilka dotkliwych porażek. Nie udało jej się w trakcie konferencji w Locamo (5-16 X 1925 r.) uzyskać gwarancji granicy z Niemcami, mimo iż takie zapewnienie zyskała Francja. Prowadziło to do destabilizacji w Europie, co zawsze negatywnie odbijało się na Polsce. W wyniku tego traktatu niemiecka ekspansja została skierowana na wschód. Ponadto Polsce, mimo wspólnoty interesów, nie udało się nawiązać trwalszej współpracy z Czechosłowacją, choć podejmowano próby w tym kierunku, by w kwietniu 1925 roku podpisać dwustronny traktat arbitrażowy, umowę handlową i układ regulujący sytuację mniejszości narodowych po obu stronach granicy. Jednak zaledwie dwa miesiące później wzajemne kontakty ponownie uległy schłodzeniu. Przewrót majowy wpłynął na ogół korzystnie na pozycję międzynarodową Polski. Przychylnie zareagowała na nań Wielka Brytania Jednakże stanowisko Związku Sowieckich Republik Radzieckich było mu wrogie. Wciąż stosunki z Litwą były niezwykle chłodne. Dodatkowy wpływ ma ten stan miało dojście do władzy w Kownie w grudniu 1926 roku zwolenników ostrego kursu antypolskiego i proniemieckiego. Ponadto Litwini oskarżyli Polskę w Lidze Narodów o agresywne zamiary. W celu normalizacji stosunków 9 XII1927 roku doszło do spotkania Józefa Piłsudskiego z premierem Litwy Augustinasem Voldemarasem. Marszałek zażądał wprost odpowiedzi na pytanie, czy Litwa chce wojny, czy pokoju. Odpowiedź nie mogła brzmieć inaczej, jak "pokoju". Wobec tych wydarzeń Liga Narodów przyjęła oświadczenie premiera Litwy, iż jego kraj nie jest w stanie wojny z Polską, oraz stwierdzenie Piłsudskiego, że Polska uznaje niepodległość i całość terytorialną Litwy. Obie strony miały tez nawiązać rokowania w celu normalizacji stosunków.
2