namysłem filozoficznym nad samą filozofią, ale sięga głębiej -krytykuje modernę ze względu na zło, które przyszło na świat na skulekrealizacji głoszonych przez nią postulatów. Bauman na przykładdopatruje się związku pomiędzy modernistycznym pragnieniem zbudowaniaidealnego społeczeństwa na trwały cli, nie poddawanych w wątpliwośćpodstawach a holokaustem, pojętym tu jako realizacja jednego zmożliwych modernistycznych projektów, Postmodernizm zatem matakźcswój wymiar etyczny - pizcciwstawia się po oświeceniowemu złu.
5. Zygmunt Bauman (ur. 1925)
Wolnością jest wedle Baumana działanie zgodne z wolą. Bez nakazu lubsankcji, połączone ze środkami do realizacji tej woli. Z pism Baumanwyrasta swoista dialeklyka wolności i niewoli, wolności, która jestjednocześnie siłą i niewoli - polegającej na podleganiu innej sile. Wdzieje wpisany jest kierunek - rozwoju wolności, która jest tworeinokreślonego historycznie społeczeństwa - rozwijającego się itwoizącego dziś współczesną kulturę Euro-amerykańską.Wolność kapitalistyczna, dawniej obecna w obszarze produkcji, dziśprzesuwa się w rejon konsumpcji. Jedno jest dziwne, rejon ten bowiemnie jest rejonem „władzy” a jeśli nawet to władzy jedynie w skaliindywidualnej. Ma się wrażenie, jakby poprzednia opozycja siły iuległości pizestała tu działać, pozostając w utajeniu poza rejonem konsumeiyzmu.Konkurencja siły została zastąpiona pizez konkurencję symboliczną (napizykład konkurencją o lepszy samochód). I patrząc z perspektywyhistorycznej można mówić o przyroście wolności. Wolność konsuinenckajest ilościowo większa, bardziej dostępna niż wolność producencka, zdrugiej zaś strony nadal obecna jest dialeklyka władzy i poddani a, obecna gdzieś poza obszarem konsumeiyzmu, w świecie polityki pomiędzytymi, którzy władzę sprawują i podlegają etatystycznej kontroliuizędników (niewydolni outsiderzy konsurneryzrnu).Króluje przyjemność. Bauman mianem racjonalności określa wybómaj większej satysfakcji, wolnością zaś jest dla mego wybór pomiędzysatysfakcjami. Pęd do władzy coraz bardziej ustępuje miejsca pędowido przyjemności. Media zacierają jeszcze bardziej obecność tegopierwszego. Pokazują świat „medialny" odpolityczniony, a polityka matylko coraz większy wpływ na ubogich poprzez urzędników ibiurokratów. Ma się wrażenie, jakby faktyczna władza tworzyłaaltemalywę pomiędzy wolnością konsumencką a uciskiem biurokratów.Konsumcncka wolność, choć ma pewne mankamenty jest jednak najlepsza. Wposłowiu Bauman dodaje jednak, że ideałem byłaby wolność całkowita.
Bauman uznaje za główną cechę nowoczesności dążenie do wyzwolenia.,zniesienia wszelkich ograniczeń, z których najbardziej uciążliwym byłaśmierć, zdążanie ku celom, które zastąpiło mity źródeł oraz postawępielgrzyma, który wędrował do określonego celu.
Pielgrzymi wybierają swe przeznaczenie wcześnie i planują stosownie doniego swą marszrutę życiową. Możemy powiedzieć, że kierują sięcałkowicie jakimś „projektem życia", jakimś całościowym „planemżyciowym". Nomadowie natomiast izadko kiedy sięgają swą wyobraźniąpoza następne miejsce zatrzymanie się karawany. [...] Tylko wretrospektywie. jeśli w ogóle, serie przygodności jawią się im jakojałriś stochastycznie określony łańcuch.
Kondycja postmodernistyczna osadzona jest w teraźniejszości.Równoczesność zastąpiła historię jako miejsce znaczenia. To, co sięliczy, to, co ma moc określania i kształtowania, to, co jest wokół nastu i teraz. Obiekty „starsze” i „młodsze” plasują się na tym samymplanie - planie teraźniejszości.
Bauman uważa, że kolejną cechą ponowoczesności jest izeczywistość gryi spektaklu.Świat nowoczesny potrzebuje detektywów. Sherlock Holmes, który nigdynie ufał rzeczom takim jakimi wydawały się one być. jest archctypalnymbohatcrcm tego świata.Świat ponowoczesny wydaje się nie mieć głowy do Shcrlocków Holrnesów.Nie istnieje żaden rozdział pomiędzy rzeczami, które znaczą i które sąoznaczane. [.. .] nie istnieje żadne „na zewnątrz" w grze znaków. s.l59Baudrillard powiedziałby, że świat nowoczesnego typu jest rządzony przezprawo, natomiast nasz własny świat jest kierowany przez regułę. Prawanakazują, zakazują i zabraniają, tym samym tworzą one możliwośćprzekroczenia czy nawet ich własnego obalenia, wyznaczają przestrzeńwyzwolenia, a także konspiracji, tajności, ukrytego naśladownictwa iniejawnego dyskursu. Reguły nie czynią żadnej z tych rzeczy. Regułynie są zbiorem ograniczeń narzuconych światu [...] „nie ma sensu»przekraczać« reguł gry. nie ma żadnej linii, którą rnożnaprzcskoczyć w obrębie ciągłego nawrotu cykli; natomiast grę można poprostu porzucić.”