Nie do końca jest jasny stosunek między tak nazwanymi zasadami:
• Najczęściej nie dostrzega się między nimi różnic, traktując zasadę równości i zakaz dyskryminacji jako dwie strony ..tego samego medalu”. Tak jest też w zasadzie na gruncie prawa europejskiego
• Niekiedy twierdzi się jednak, że choć te zasady są ze sobą ściśle związane nie zawsze nierówne traktowanie pracowników ma clrarakter dyskryminujący (np. ochrona praw kobiet)
• Można jednak dojść również do wniosku, że racjonalny ustawodaw ca statuując w dwóch odrębnych przepisach dwie zasady chciał nadać im inne znaczenie. Podkreśla się czasem, że rozdzielność między tymi zasadami byłaby zapewniona, gdyby uznać, że zasada równości prawu adresowana jest do prawodawcy (szeroko rozumianego, a więc też do twórców układów zbiorowych pracy i regulaminów) i sprowadza się do nakazu twoizenia takiego prawa, które pracownikom przyznaje równe uprawnienia z tytułu wypełniania takich samych obowiązków, zaś zasada niedyskryminacji jest adresowana do podmiotów stosujących prawo, w szczególności do pracodawrców.
Interpretując treść zasady równych praw z art. 11\ wypada odwołać się do znanego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dn. 9 marca 1988 r. Trybunał stwierdził w nim. iż zasada rówmości polega na tym. że wszystkie podmioty prawa cliarakteryzujące się daną cechą istotną (relewantną) w równym stopniu mają być traktowane równo, a więc wg jednakowej miary, bez zróżnicowali dyskryminujący cli, jak i faworyzujący cli. Jednocześnie jednak równość oznacza także akceptację rówrnego traktowania przez prawro tych samych podmiotów, jeśli jest to oparte na uznanych kryteriach oceny różnicującej podmioty prawa (różne traktowanie w różnych sytuacjach). W takim ujęciu można pogodzić zatem zasadę równych praw z dyferencjacją jako właściwością prawa pracy.
Spośród kryteriów' różnicujących podmioty prawu pracy najczęściej wskazywuna jest pleć.
W rezultacie ustawodawca zdecydowuł się na podkreślenie w art. 112, że zasada równych praw dotyczy wr szczególności równego traktowunia kobiet i mężczyzn. Zgodnie z orzecznictwem TK. zapewnienie owej równości może też uzasadniać przyznanie kobietom nawet dodatkowych uprawnień (np. ocluona trwałości stosunku pracy wr okresie ciąży).
^ W pierwotnej wersji w art. II2 wskazywano, że regulowuna wr nim równość powirma być respektowana w "dziedzinie pracy". Obecnie ustawodawrca zastąpił to zwiotem ..w zatrudnieniu". Wydaje się. że jest to pojemniejsza formuła, w szczególności wykracza poza obszar „stosunków pracy” (odnosi się m in. do fazy poprzedzającej nawiązanie stosunku pracy)
• Kodeksowa zasada niedyskryminacji /- art. 113 obejmuje zakaz niczym nie uzasadnionego, arbitralnego rozróżniania pracowników. W przepisie tym wskazano (przykładowo - zwrot „w