3. „Le Point’
Po drugiej wojnie światowej francuska prasa była w rozsypce; ciągłe przekształcenia, upadki tytułów, fuzje, spowodowały, że sytuacja prasy w tym okresie jawi się nam jako trudna i niepewna. Jednak na początku lat pięćdziesiątych pojawiło się nowe przedsięwzięcie wydawnicze w postaci tygodnika „L'Express”. Ukazywać się zaczął 16 maja 1953 roku jako cotygodniowy dodatek do gazety ekonomicznej „Les Echos" i został uznany za radykalne pismo lewicowych intelektualistów. Wydawcami byli Jean-Jacques Servan-Schreiber oraz Francoise Giroud.
Historia tego magazynu dzieli się ma dwa okresy: 1953-1964 kiedy miał formułę „pisma opinii” oraz późniejszy okres kiedy stało się pismem o charakterze informacyjnym. W 1954 roku został na krótko zamknięty przez władze pod zarzutem publikowania tajemnic wojskowych. Prawdziwą przyczyną były publikacje przeciwko zaangażowaniu się Francji w Indocliinach. Wydarzenie to jednak tylko zwiększyło popularność tygodnika, a jeden z jego protektorów P. Mendes-France został premierem i już w lipcu doprowadził do zawarcia pokoju w Genewie. Incydent ten świadczy o dużej roli opiniotwórczej „L’Express”.
Przez kilka miesięcy na przełomie lat 1955/56 (od 15 październik do 9 maja) magazyn został zmieniony na gazetę codzienną. Twórcy sądzili, że popularność tytułu przezwycięży trudności rynkowe. Nad tym projektem pracowali m.in. Mendes-France, Mauriac, Camus i MitterancL Dyrektorem był Jean Daniel. Jednak małe zainteresowanie tą formą spowodowało straty, a w rezultacie powrót do sprawdzonej formuły tygodnika.
W 1964 roku magazyn został zreorganizowany na wzór czasopism ameiykańskich, a zwłaszcza „Time” i stał się pierwszym francuskim tygodnikiem informacyjnym. Pismo zmieniło też swój format i zwiększyło swoją objętość. Dużej liczbie osób zaangażowanych w to czasopismo nowa formuła nie odpowiadała. Wokół pisma skupiali się ludzie o różnych poglądach politycznych i koncepcjach co do samego „L’Express”. Pisali dla niego takie nazwiska jak J.P. Sartre, A. Camus, FR Mitterand. Do zespołu należeli C. Imbert, O. Chevrillon, J.-F. Revel, J. Daniel, kojarzony głównie z pismem „walczącym”, a nie informacyjnym. Był on też przeciwny kandydaturze na prezydenta Gastona Defferre'a i z tego powodu odszedł z redakcji. Tak liczne grono niezwykłych osobowości powodowało spięcia w polityce redakcyjnej, wzmocnione przez bezpośrednie zaangażowanie twórcy L’Express J.J Servanta-Schreibera, który 1 1969 opuścił grupę „L’Express” („L’Express S.A. Holding”) i został sekretarzem generalnym Radyklanej Partii Socjalistycznej Francji, a w 1974 roku został Ministrem reform w rządzie Jacąuesa Chiraca. Wówczas nastąpił rozłam, ponieważ Schreiber kierował działem politycznym o profilu centrolewicowym, a C. Imbert, który kierował redakcją (która starała się być neutralna politycznie), wraz z dużą grupą dziennikarzy odszedł z pisma,
W 1977 roku J.J Servant-Schreiber sprzedał 45% akcji za sumę 31 min franków grupie „General Western”, zarządzanej przez Jamesa Goldsmitha, który został wice-prezydentem holdingu „L’Express”. W 1978 roku Goldsmith zwiększył swoje udziały do 65% i został prezydentem grupy. Redaktorem naczelnym został Jean-Francois Revel. Goldsmith i Revel strali się ukierunkować pismo w stronę prawicy. W 1977 roku wprowadzono nowe logo magazynu. W 1982 roku grupa Express kupiła magazyn „Lirę”. W 1987 roku „L'Express” spotkał się ze spadkiem popularności i wraz z „Le Point” znalazł się w „Alcatel-Alsthom”. W