ponieważ wszystkie te języki były konieczne do badania Biblii. Ponadto polecał czytać dzieła pisarzy chrześcijańskich z pierwszych wieków oraz dzieła historyczne, gdyż przy ich pomocy można łatwo demaskować nieuzasadnione pretensje papieży oraz zrozumieć procesy kształtowania się moralności ludzkiej.
W początkowym okresie bardzo cenił język niemiecki, przetłumaczył nań Biblię i ułożył w tym języku wiele pieśni religijnych, chcąc w ten sposób udostępnić je szerokim, niewykształconym masom zwolenników. Polecał też uczyć się niemieckiego we wszystkich szkołach na równi z łaciną i greką. Po wojnie chłopskiej, obawiając się udostępnienia wiedzy masom ludowym, zaczął zabraniać nauczania w szkołach języka niemieckiego, namawiał do zamykania szkól dla ludu, które od XIV w. uczyły czytania i pisania w języku ojczystym.
W pierwszych latach działalności zalecał każdemu wyznawcy czytać osobiście Biblię i w ten sposób zdobywać wiedzę religijną. Natomiast po wojnach clilopskich twierdził, że Biblię można dawać do czytania jedynie uczniom najwyższych klas szkoły średniej. Wiedzę zaś religijną ludu należało ograniczyć do pamięciowego opanowania małego katechizmu, który sam opracował. Początkowo podkreślał, że powinno się zapewnić wykształcenie każdemu dziecku, później dowodził, że należy się to tylko najzdolniejszym clilopcom, przeznaczonym do pracy na stanowiskach państwowych i kościelnych. Natomiast wychowanie ogółu młodzieży ograniczył do poznania elementarnych prawd religijnych z krótkiego katecliizmu. W okresie wojny clilopskiej doszedł do wniosku, że masy ludowe nie są w stanie poznać tajemnic religijnych. Oddając cale wychowanie młodzieży ludowej w ręce pastorów chciał, by synowie chłopów i rzemieślników pogodzili się z ciężkimi warunkami życia ekonomicznego i społecznego jako z nieuniknioną koniecznością. Lud nie był też zdolny w pojęciu Lutra do szlachetnych dążeń i uczuć. Dlatego polecał wpajać ludowi przede wszystkim posłuszeństwo, pokorę, wierność i życzliwość panom.
Nauczanie w niemieckich szkołach luterańskich dzieci clilopów i rzemieślników czytania oraz pisania zaczęło się rozpowszecluuać dopiero w drugiej połowie XVI wieku, po śmierci Lutra. Główną zasługę w tej dziedzinie należy przyznać księstwu Wittenberskiemu, które w 1559 r. wydało zarządzenie o obowiązku zakładania i prowadzenia przy każdej parafii szkółek. Miały one uczyć dzieci clilopów oraz drobnych mieszczan czytania, pisania, rachunków i śpiewu kościelnego. Nadzór nad szkołą sprawował pastor, nauka katecliizmu była w niej przymusowa i jeżeli rodzice nie posyłali na mą swych dzieci, podlegali karze. Nauczycielami byli najczęściej krawcy, stolarze i szewscy. Obok nauczania pełnili oni funkcje kościelnego i zakrystiana: musieli zamiatać kościół, otwierać go i zamykać, zapalać i gasić świece, dzwonić, prowadzić chór kościelny i pomagać przy różnych obrzędach.