Część nurtów teoretycznych definiuje zmianę w kategoriach stopniowej regulacji (nastawienie na status quo, zaspokojenie potrzeb, integracja społeczna), część w kategoriach radykalnego przewrotu ( nastawienie na strukturalny konflikt, sprzeczności, emancypację). W takim podejściu otrzymujemy następujące paradygmaty:
- radykalnego humanizmu
- strukturalistyczny
- interpretatywny
- funkcjonalistyczny
Paradygmat radykalnego humanizmu jest tym, czym był (wcześniej opisany) paradygmat krytyczny, a p. interpretatywny odpowiada w sensie treściowym interpretatywnemu. Inaczej natomiast jest z paradygmatem normatywnym. W omawianej propozycji rozpada się na strukturalizm i funkcjonalizm.
Analiza paradygmatów badań społecznych i edukacyjnych zawsze prowokuje dyskusje nad kwestią związków między nimi i ich stosunku do badań. Pierwsza kwestia-rozmieszczenie nurtów teoretycznych w obrębie paradygmatów- jest do pewnego stopnia umowna, ponieważ te nurty można analizować ze względu na większą liczbę kryteriów niż liczbę kryteriów potrzebnych do efektywnego zrekonstruowania samych paradygmatów. W praktyce oznacza to, że niektóre nurty można umieścić w innym paradygmacie, a niekiedy nawet na pograniczu dwóch paradygmatów.
Stałość i jednoznaczność paradygmatów istnieje tylko na poziomie przesłanek ontologicznych i epistemologicznych.
Dodanie kolejnego kryterium prowadzi do podobnego, choć nieco innego ich układu. Wskazuje to przede wszystkim na umowny charakter pozostałych kryteriów. Kryteria epistemologiczne i ontologiczne- stałe (w jakimś układzie czasowo-przestrzennym) są przesłankami metodologicznymi i nie wolno ich ze sobą łączyć, bo prowadzą do poznania dwóch różnych aspektów rzeczywistości. Dopuszczalne jest natomiast uzasadnione łamanie granic teoretycznych paradygmatów, które niekiedy przynosi nieoczekiwane efekty, jak choćby oryginalne interpretacje wyników badań, a może nawet wyłonienie się nowego paradygmatu.
Druga kwestia to stosunek paradygmatów do badań. Istnieją próby łączenia przesłanek ontologicznych i epistemologicznych z osobistym poglądem badacza na świat, który sprawia, że czuje się on na przykład empirykiem, intuicjonistą lub racjonalistą i w konsekwencji nie zajmuje się na przykład badaniami ilościowymi. Mówi się nawet o badaczach jakościowych lub ilościowych. Wydaje się, że tych dwóch kwestii nie można łączyć.
Badacz to ktoś, kto potrafi przeprowadzić badania naukowe - SPECJALISTA. Nie może ograniczać się tylko do warsztatu ilościowego lub jakościowego, ignorując fakt, że akurat trzeba wykonać projekt niezgodny z jego preferencjami światopoglądowymi.
Słowem, dwa typy wyjaśnień nomotetyczne i idiograficzne to nie są dwie metodologie, lecz dwie klasy umiejętności badawczych, które trzeba stosować adekwatnie do celu badań. Jest tak, ponieważ rzeczywistość społeczna, edukacyjna potrzebuje obu rodzajów wglądu naukowego.