rzecząjest naprzód 10 wszystko rozważyć, aby przeciwności nie osłabiły i nie złamały nieprzygotowanego umysłu młodzieńca, skoro na niego spadną
3) Skoro wzgardźiwszy tym, co by cię od pracy odwodziło, z mężnym i niezłomnym umysłem posuniesz się wyżej w naukach, otworzy się przed tobą wreszcie obszerne pole. pełne wszelkiego rodzaju zachęt. Pamiętaj, że korzenie wiedzy są gorzkie, a owoce słodkie
4) Kiedy poznasz cel i trudności swojej drogi, wtedy dopiero szukaj sposobów niejako bezpiecznych i rozłożonych stacji, które by ci ułatwił)' wygodne odbycie tak mozolnego pochodu. Umysły poznawszy i zrozumiawszy sposób zdobywania wiedzy znajdują skuteczną pomoc niejako w tycłi etapach, na którycli przychodzą do siebie i wypoczywają, i nie błądząc tu i tam dochodzą szybciej do upragnionej przystani swych studiów
5) Przede wszystkim powiedz sobie, że to będzie z korzyścią i wygodą dla twoich studiów, jeżeli więcej uczyć się będziesz uszami i oczami niż językiem. Musimy być pochopni do patrzenia i słuchania, a powolni do mówienia. Nie rychlej więc idź na wykład profesora, aż sam w domu przeczytasz i rozważysz rzecz, która ma być przedmiotem dysputy. Zbadawszy i zrozumiawszy dokładnie szczegóły, które cię dotkliwiej dręczą, wytłumaczenie profesora lepiej zapamiętasz i na mocy gruntowniejszego zastanowienia pojmiesz
6) Nie powinieneś jednak zawsze milczeć jak posąg. Przemawiaj w stosownej chwili skromnie i z uszanowaniem, albowiem wstyd jest ozdobą młodego wieku. Ciągłe wysłuchiwanie źle się wysługuje i uchodzi za słabość. Słuchaj profesora, o ile jest to korzystne, a słuchaj pilnie
7) Lecz skoro nastroisz uszy swe dla przyjęcia wiedzy, postaraj się o sumiennego nauczyciela. Nie oddawaj się tym w naukę, którzy uczą fałszu zamiast prawdy albo czyste brednie narzucają słuchaczom, albo ucząc psują niepotrzebnie ich obyczaje
8) Wreszcie powinieneś umieć się uczyć. Próżno wybrałbyś sobie dobrego profesora i poddawał się jego nauce, gdybyś nie trzymał się pewnej zasady w uczeniu. Ważnym środkiem dojścia do celu jest. aby to. co jest pierwsze, miało także w nauce wyznaczone pierwsze miejsce, aby więc bieg studiów nie był przewrotny. Gramatyka winna wyprzedzać dialektykę. ta znowu retorykę, następnie reszta nauk powinna postępować w porządku po sobie. Jeżeli się zaniedba łatwiejsze rzeczy, nie można się zaraz imać trudniejszych
9) Tak więc pracuj, abyś nie zapominając o zdrowiu w żadnej chwili nie pozostawał bez zajęcia, odpoczynek, jak mówi Arystoteles, jest potrzebny w życiu dla wytchnienia i zachowania zdrowia
10) Wystrzegaj się. abyś nie odkładał i spychał na następny dzień tego. co masz zrobić. Pomnij, jak wielką szkodę wyrządza strata choćby najkrótszego czasu, jak szybko i niepostrzeżenie upływa życie
11) Bardzo korzystną rzecząjest to, czego się wysłuchało, powtarzać sobie częściej samemu, bądź w towarzystwie
12) Do zyskania miłej i boskiej mądrości używaj głównie pamięci i wprawy. Jeżeli rzeczy słyszane i czytane złożysz w pamięci i następnie je wprawisz w dysputach i publicznych przemówieniach wtedy dopiero pozyskasz wiedzę
13) Daleko słuszniej i korzystniej dla swych studiów postępowaliby, gdyby słowa swych profesorów przyjmowali nauką, a nie trzciną pisarską, gdyby zastanawiali się nad celem autora bacząc na wyniki badań i dosadność dowodów, bogactwo przykładów, gdyby przypatrzyli się obfitości wyrażeń i w zupełności kształcili się na wzór poleconego autora i dobrego profesora
14) Wreszcie niechaj słuchacz wystrzega się nieuczciwej lekkomyślności, która wtedy występuje, kiedy pochwala sprawę fałszywą a sobie nieznaną Konieczną rzecząjest. aby najpierw umysły, a potem języki się uszlachetniły. Najważniejszym obowiązkiem słuchacza jest. aby nie wstydzić się uczyć tego. czego się nie wie. Zamiłowanie do nauk i zajmowanie się nimi nie ogranicza się do czasów szkolnych, lecz kończy się z życiem
15) Skupiaj wszelkie swoje siły, abyś zrozumiawszy cel trudnego przebiegu swych studiów i poznawszy środki ułatwiające jego osiągnięcie, w szlachetną wiedzę zaopatrzony i zaczerpnąwszy z bogatego zasobu wiedzy o dobrych obyczajach^ wrócił do rodziców i krewnych ze swobodnym umysłem.
ANDRZEJ FRYCZ MODRZEWSKI O WYCHOWANIU I SZKOLE - O poprawie Rzeczypospolitej
1. O dobrych obyczajach i o dobrym wychowaniu dzieci i młodzieży:
• Jak zachować W trwaniu Rzeczpospolitą - wszystkie sprawy Rzeczpospolitej zawierają się w trzech rzeczach i jeśli one składnie będą ustanowione, będzie dobrze ustanowione i państwo. Z tych trzech rzeczy pierwsza tyczy się rządzenia obywatelskim stowarzyszeniem się ludzi, bronienia go i zachowania w porządku; druga - czystej i nieskalanej czci Boga nieśmiertelnego; trzecia - słusznego wychowania i wykształcenia młodzieży. Z dobrego nauczania młodych rosną wszystkie albo przynamniej najważniejsze korzyści tak dla religii jak i dla społeczności ludzkiej
• Jak troszczyć się trzeba o dobre wychowanie dzieci i młodzieży - jakiej zbrodni dopuszczają się rodzice, którzy zaniedbują dobrego wychowania potomstwa? Niech rodzice troszczą się. aby swym dzieciom takie wszczepili nauki i tak je wychowali, by one od lat najwcześniejszych pojmować się uczyły, co jest uczciwe, a co haniebne, do czego dążyć, a czego unikać
• niech je jak najmocniej odwodzą od rozkoszy, bo gdzie te panują tam nie ma miejsca dla cnoty - niech im przypisują umiarkowanie w pożywieniu, które winno być lekkie, niewymyślne i nie rozpalające wnętrzności Niech ich przyzwyczajają nie tylko do umiarkowania w jadle i napoju, ale też do znoszenia mrozu i upału, do twardej pościeli
2