Święta Bernadetta Soubirous
Urodziła się w Lourdes, we Francji,
w jej domu często była bieda.
Gdy zima bardzo dokuczała,
drewna na opał było trzeba.
Było to w lutym dnia jedenastego,
gdy Bernadetta do lasu poszła,
zbierać gałęzie miała dziewczynka,
aby mieszkanie nimi ogrzać.
Jednak nie doszła ona do celu,
bo w grocie nieopodal rzeki,
spotkała samą Matkę Bożą,
lecz nie wiedziała o tym, niestety.
Widziała, że to Piękna Pani,
co chce spotykać się z nią często
i prosi stale o modlitwę,
by przez różaniec przyszło zwycięstwo.
Wizje dziewczynki stają się znane,
lecz wciąż nieznane jest imię Pani.
Czy z nieba Ona, czy z wyobraźni?
My już odpowiedź dobrze znamy.
Gdy Bernadetta pyta o imię,
słyszy od Pani takie słowa:
„Ja jestem Niepokalanym Poczęciem”,
Objawień wszystkich było osiemnaście,
każde z nich ważne i tajemnicze,
a Bernadetta wsłuchana w Panią
spełnia zadania Jej z zachwycie.
Pani poleca, by znaleźć źródło,
więc wygrzebuje je Bernadetta,
i prosi także by kościół powstał -
dziś w Lourdes potężna jest bazylika.
Kiedy ustały objawienia,
a Kościół stwierdził, że są prawdziwe,
to Bernadetta zakon wybrała,
by w nim żyć cicho i świątobliwie.
Przed śmiercią swoją cierpiała wiele,
lecz nie prosiła o uzdrowienie,
ofiarowała wszystkie bóle
za grzesznych ludzi nawrócenie.
Teraz jest w niebie Bernadetta
i tam wpatrzona w Niepokalaną
ciągle się wstawia za chorymi,
by uleczyła ich Piękna Pani.
a potem dalsza trwa rozmowa.