Feminazistki z korzeniami - artykuł Stanisława Michalkiewicza Wysłane
poniedziałek, 29, marca 2004 przez Krzysztof Pawlak
Jak powszechnie wiadomo od 1917 roku, Lenin w padzierniku, a koty w marcu. Nie
tylko koty, bo od pewnego czasu w marcu swoje sabaty urzšdzajš sobie
feminazistki. Skojarzenia z Leninem nie sš, nawiasem mówišc, przypadkowe, bo w
Sowietach to włanie "lenincy", czyli bolszewicy lubili urzšdzać manifestacje
wyszydzajšce religię chrzecijańskš, zarówno w jej odmianie prawosławnej, jak i
rzymskokatolickiej. Demonstracja zorganizowana przez warszawskie feminazistki w
niedzielę 7 marca również przebiegła pod hasłem walki z Kociołem katolickim i
w atmosferze organizowanej przeciw niemu nienawici. Powód jest oczywicie inny
niż podczas blunierczych parodii inscenizowanych przez "Bezbożnika". Wtedy
chodziło o "opium dla ludu", którego dystrybutorem były rzekomo Cerkiew
Prawosławna i Kociół katolicki, a bolszewicy walczyli o zmonopolizowanie tego
rynku, co w Rosji prawie im się udało. Teraz chodzi o "patriarchalizm", pod
którego jarzmem jęczy kobiecy proletariat, a którego bastionem jest włanie
Kociół, przeciw któremu ujada rewolucyjna awangarda feminazistek. Używam tego
okrelenia z premedytacjš i zaraz wytłumaczę, dlaczego.
Głównym powodem nieprzejednanej nienawici feminazistek do Kocioła jest jego
zasadniczy sprzeciw wobec prób legalizowania zabijania ludzi bardzo małych albo
bardzo chorych. Zgoda na te eugeniczne eksperymenty jest dzisiaj uważana w
kręgach lewicy laickiej za kryterium przynależnoci do Jasnogrodu,
skupiajšcego, jak wiadomo, awangardę Ludzkoci. Jak wiadomo, poprzednie
awangardy Ludzkoci proponowały trochę inne kryteria. Awangarda bolszewicka
uzależniała przynależnoć do Jasnogrodu od zgody na likwidację niewłaciwych
klas. Awangarda nazistowska - od zgody na likwidację niewłaciwych ras.
Dzisiaj, kiedy na marksizm w Polsce nikt już nie chce dać złamanego grosza,
dawni wyznawcy marksistowskiego klasizmu obrzezali się popiesznie na tzw.
uniwersalizm, za w dobie politycznej poprawnoci o rasizmie wprost strach
pomyleć. No dobrze, ale skoro ani rasa, ani klasa, to przeciwko komu
mobilizować ucinione masy? "By można było Ludzkoć zbawić, trzeba się najpierw
z niš rozprawić" - poucza Janusz Szpotański. Widzimy zatem, że bez wroga nie da
rady.
Pierwszym krokiem w walce z wrogiem powinna być operacja odczłowieczenia.
Dlatego też feminazistki okropnie się gniewajš za nazywanie dziecka jeszcze nie
urodzonego po prostu człowiekiem. One by wolały inne nazwy, np. "płód" czy
"embrion", tak samo, jak uczestnicy konferencji w Wansee woleli pewne czynnoci
nazywać "ewakuacjš". Ponieważ większoć współczesnych polityków demokratycznych
to banda tchórzy, lizusów i filutów, dzisiaj jedynie Kociół sprzeciwia się tej
podstępnej operacji znieprawienia języka i dlatego włanie budzi takš nienawić
spostrzegawczych feminazistek.
Ale intencje, to tylko jedna strona medalu. Druga, to rezultaty. Jak wiadomo,
polityka władz Generalnego Gubernatorstwa, utworzonego dekretem Adolfa Hitlera
z 10 padziernika 1939 r (wszedł w życie 26 padziernika), zmierzała do
redukcji liczebnoci żyjšcych na tym obszarze Polaków zarówno przy pomocy
fizycznej eksterminacji, jak i wypchnięcia ich poza główny nurt życia
gospodarczego. Ciekawe, że prognoza demograficzna dla Polski przewiduje
zredukowanie liczby ludnoci z 38 mln w roku 2002 do 35 mln w roku 2030, przy
czym odsetek starców (powyżej 60 lat) ma się zwiększyć z ok. 15 proc. w roku
2002 do 27 proc. w roku 2030. Na tym tle widać wyranie, że obecna propaganda
całkowitej legalizacji zabijania ludzi bardzo małych jest, bo musi być tylko
wstępem do jutrzejszej propagandy zabijania ludzi starych. Mówišc wprost,
rezultaty i w jednym, i w drugim przypadku sš podobne, więc trudno oprzeć się
wrażeniu, że intencja też może być identyczna. Finansowanie działajšcych w
Polsce feminazistek przez zagranicznych filantropów tylko wzmacnia te
przypuszczenia.
Jest jeszcze jedna okolicznoć, której należałoby przyjrzeć się w zwišzku z tym
szczególnie uważnie. Większoć publicystów polskich z lęku przed
prawdopodobnymi konsekwencjami pewnie nawet o tym nie omieli się pomyleć, ale
kto przecież musi powiedzieć to głono. Rzecz w tym, że spory odsetek
działajšcych w Polsce feminazistek ma tzw. korzenie. Niby jest to prywatna
sprawa, o której nie powinno się mówić, ale - po pierwsze - od kiedy to
pochodzenie stało się sprawš wstydliwš, a po drugie - jeli kto co ukrywa, to
znaczy, że ma co do ukrywania. Te "korzenie" może nie miałyby znaczenia
(chociaż nawet i wtedy warto by je zauważyć), gdyby nie roszczenia majštkowe,
podnoszone wobec Polski przez rodowiska żydowskie. W tej sytuacji nawoływanie
do legalizacji zabijania polskich dzieci przez awangardę z "korzeniami" objawia
się już w całkiem innym wietle, podobnie jak i charakter samej awangardy. To
niekoniecznie musi być tylko ironiczna metafora. To może być grona
rzeczywistoć.
W tym kontekcie lepiej rozumiemy przyczyny, dla których ostrze nienawici
tubylczych feminazistek kieruje się w stronę Kocioła. Objanił je jeszcze w
starożytnoci Ezop, opowiadajšc, jak to owce prowadziły wojnę z wilkami. Dawały
sobie radę dzięki owczarkom, które nigdy nie pozwalały wilkom zaskoczyć się i
zawsze potrafiły odeprzeć ich ataki. Więc wilki owiadczyły, że przeciwko owcom
zasadniczo nic nie majš, a przyczynš wzajemnej wrogoci sš tylko owczarki.
Kiedy tylko owce wydadzš im owczarki, zapanuje niezmšcony pokój. Owce dały się
na to nabrać i tak cišgnęły na siebie klęskę. Nasze owczarki bywajš
tchórzliwe, leniwe, a niektóre nawet wiarołomne, zwłaszcza pod wpływem
pieniędzy lub popularnoci, ale trudno; duchowieństwo, to w zasadzie jedyna
szlachta, jakš naród polski dzisiaj ma. Bo przecież nie "elity polityczne", ani
bezpieka, bo jeszcze niedawno była otwartym wrogiem narodu, a i dzisiaj Bóg
wie, komu naprawdę służy. Nic dziwnego, że włanie w Kociół uderzali po kolei
nasi wrogowie: Niemcy, Sowieciarze, no a teraz feminazistki, zarówno z
korzeniami, jak i bez. Ta konsekwentna cišgłoć więcej mówi, niż wszystkie
analizy.
Stanisław Michalkiewicz
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
MICHALKIEWICZ OSZMIAĹSKIE KORZENIE EUROPYKorzeĹ mniszka lekarskiego skuteczniejszy od chemioterapiiMICHALKIEWICZ ZATRUTA MARCHEWKAGodzinki ku czci Ĺw MichaĹa ArchanioĹa tekstMICHALKIEWICZ JAKĂĹKI WSCHODNIE I ZACHODNIEMICHALKIEWICZ OD KOR u DO KOK uMICHALKIEWICZ Troski i wnioski szermierzy wolnoĹciMICHAĹ WOJCIECHOWSKI ZASADY SPOĹECZNE STAREGO TESTAMENTUMICHALKIEWICZ DESUETUDOS Michalkiewicz CaĹy pogrzeb na nicPLANSZA BIURO Angelika Michale NieznanyMICHALKIEWICZ PROTECTOR CONFIDECTORUMI9G1S1 Nadolny Michal Lab10wiÄcej podobnych podstron