przetłumaczył szereg prac greckich autorów na łacinę, m. in. Platona. Wielkie szanse rozpowszechniania wiedzy stworzyło wynalezienie druku (II poł. XVI w.).
Sytuacja Kościoła natomiast była niedobra. Kościół przeżywał kryzys, spowodowany schizmą zachodnią. Był to okres wewnętrznego rozbicia Kościoła zachodniego, równoczesnych rządów dwóch, a nawet trzech papieży w latach 1378-1417. Po okresie tzw. niewoli awiniońskiej (1309-1378), niemal równocześnie z wyborem papieża Urbana VI, zasiadającego w Rzymie, kardynałowie francuscy wybrali anty papieża Klemensa VII, który zapoczątkował szereg anty papieży rezydujących w Awinionie. Próby zażegnania konfliktu podczas soboru w Pizie (1409) nie powiodły się. Wielką schizmę zakończył dopiero sobór w Konstancji obierając w 1417 Marcina V jedynym, prawowitym papieżem.
Rozwijał się koncyliaryzm (głoszący wyższość Soboru nad papieżem). Przyczyniło się to do zmniejszenia się wpływu Kościoła na kulturę. Sytuacja skomplikowała się po wystąpieniu Lutra. Nastąpiło osłabienie instytucji Kościoła, ale toczące się dyskusje w kręgach Kościoła przyczyniały się do pogłębienia i precyzacji jego nauki. Reformy i postulaty, autorstwa Soboru Trydenckiego były konsekwentnie wprowadzane w życie, przeciwstawiając się propozycjom reformatorów.
Między innymi dzięki działalności takich osobowości jak Erazm z Rotterdamu, Odrodzenie podjęło problem godności człowieka, przeciwstawiając się średniowiecznemu poglądowi o zepsuciu natury ludzkiej (bardziej zaznaczało się to w Italii). W reformacji podkreślano godność jednostki ludzkiej ale i podkreślano piętno grzechu pierworodnego. Ostrze reformacji było zwrócone przeciw Kościołowi jako pośrednikowi między Bogiem a ludźmi. Myślano o zależności Boga i ludzi (w Italii przejawiało się w panteizmie, w reformacji w zależności losu ludzkiego od Boga, Jego łaski). Człowiek renesansu jest wyrazicielem wszechświata, przyrody. Renesans umniejsza rolę Kościoła. Podkreślano aktywistyczne ujęcie godności ludzkiej (jego twórczość, pracę). Człowiek renesansu jest postrzegany bardziej indywidualnie, niż w średniowieczu.
Człowiek nie tyle był panem przyrody, co elementem przyrody. Przyrodą kierują potężne siły. Człowiek musi się włączyć w prawa tych sił, musi się do nich dostosować a nie nad nimi panować. (Stąd astrologia, alchemia...). Ten styl myślenia stworzył liczne dzieła z zakresu filozofii przyrody. Powoli, w XVI w. zaczęła sobie torować drogę nowożytna nauka. W centrum zainteresowania renesansu stał człowiek. Zakwestionowano wartość scholastycznej filozofii, która nie wyróżniała człowieka, jego swoistości. Scholastyka schodzi na margines ówczesnego życia umysłowego.
Inny termin związany z renesansem to humanizm. Pochodzi od określenia studia humanitas, które obejmowały gramatykę, retorykę, historię, poetykę i pouczenie moralne - etyka. W XIV w. upowszechnił się pogląd, że studia te stanowią podstawę wiedzy o człowieku. W XV w. ideałem uczonego jest właśnie humanista - uczony uprawiający studia humanistyczne. W literaturze naukowej „humanizm” nie jest jednoznaczny. Niektórzy łączą to z odkryciem kultury starożytnej, inni rozumieją to przez ruch utrwalający wartości ludzkie. Wydaje się jednak, że „humanizm” to ruch