56771

56771



Akcja Dnia i nocy, Waadi toczy się za drutami łagru lub w pomieszczeniach tymczasowego szpitala. W obu przypadkach są to obszary zamknięte, izolowane jak laboratoria, w których można prowadzić obserwacje zachowań zgromadzonych tam osobników. G zaś zawsze dzielą się na dwie kategorie: wolnych i uwięzionych, głodnych i sytych, chorych i zdrowych, kalekich i sprawnych, katów i ofiar, żywych i umarłych.

Albert Camus w jednym ze swoich esejów2 zauważył, iż myśl zbuntowana znajduje naj dobitniejszy wyraz w retoryce świata zamkniętego. Wystarczy przypomnieć klasztory i zaryglowane zamki markiza de Sade, romantyczne skały i samotne szczyty gór u Nietzschego, kolonie kamę i miejsca odosobnienia w literaturze XX wieku. W takich miejscach, według Camusa człowiek może wreszcie panować i dostąpić poznania.

Poznanie w Dniu i nocy dotyczy nie ujawnionych wcześniej aspektów rzeczywistości, jej potencjalnych możliwości. Okazuje się na przykład, że „onuce to wspaniałe odkrycie" (DN 43), że siedemdziesięciu sześciu ludzi można poddać kontroli medycznej w ciągu kwadransa, że wszystko da się kupić, a każdego na wszelki wypadek należy przekupić, żeby nie zaszkodził: „Raz mi dali tu pudełko konserw. Myśleli, że jestem pies, że będę bruździł. Ale już od tego czasu nic mi nie dali, bo nie jestem pies". (DN 44) W tej rzeczywistości każdy każdego pilnuje i to też jest reguła, którą szybko trzeba poznać, by przeżyć: „Czy ty myślisz, że mnie nikt nie pilnuje - powiada komendantka obozu do bohatera opowiadania. - I tak być powinno". (DN 47) W tej rzeczywistości nie mieści się ani uczucie litości, ani solidarności ludzkiej: „Nikt, jeśli upadniesz, nie pomoże wstać. Ty drugiemu też nie. Nie masz zbędnych sił. Ani niezbędnych". (DN 58) I uczucie miłości, i życie jako wartość zostają tu urzeczowione. Bohaterka Waadi kocha umierającego na gmźlicę Pawła, ale sypia z kwatermistrzem, bo to zapewnia określone profity. W tym samym opowiadaniu ewidencyjny pyta sanitariusza czy zwłoki gotowe, bo spieszno mu do miasta, a konający masowo chorzy nie czynią tego z pożądaną szybkością.

Poznanie nowych reguł rzeczywistości pozwala na zapanowanie nad nią, a więc zwiększa szansę przeżycia. Najistotniejsze „odkrycia" bohatera Dnia i nocy dotyczą sposobu zachowania tożsamości: „Bałem się, że zapomnę jak się nazywam. Zapisałem na korze brzozowej. Poprzednio spytałem kilku znajomych. Jak się nazywam? Ich odpowiedzi były zgodne. Z wyjątkiem jednej. Korę nosiłem przy sobie" (5556) oraz rozpoznania istoty dookolnego świata, czyniącej z piekła normę.

Bo tak wyglądać może tylko piekło: „[...] srali pod siebie, a kał wysychał szybko: zjadały go muchy [...]. Muchy pokrywały leżących - jak aksamitny dywan. Gdy ktoś ruszył nogą, podnosiły się z szumem maszyn [...] i opadały. One też spółkowały. Na łyżkach, w czasie jedzenia, w uszach, w oczodołach, wchodziły do ust [„.]. Królowały na ekskrementach". (W 63,65)

ISTNIENIE

Istnienie w piekle to z pewnością niecodzienne istnienie, szczególnie gdy piekło próbuje być piekłem a rebours i przepoczwarzą się w swoiste sacrum. Bohater, pragnący zachować świadomość sytuacji, wkracza w sferę pogranicza. Zostaje „zawieszony pomiędzy" minioną normą codzienności ludzi wolnych (w późniejszych utworach - także ludzi zdrowycli, sytych, bogatych, zakorzenionych w rzeczywistości) i teraźniejszością zamkniętego sacrum.

W recenzji Dnia i nocy pióra Michała Sambora, którą w 1957 roku opublikowały londyńskie „Wiadomości" zwrócono uwagę, iż już motto utworu - „Niech będzie pochwalony obywatel Jezus Chrystus" - wprowadza w atmosferę sacrum. Dalej pojawia się elektrownia, którą wznoszą więźniowie, pisana dużą literą: „Podnosiły się powoli mgły i Ona, czworokątna, olbrzymia, bez okien, jednym ramieniem obejmująca Wołgę, unosiła się w górę i opadała, wśród błysków elektrospawaczy. Uzbecy mruczeli: - Faro. Mówili po tym tak cicho, że można to było wziąć za złudzenie: - On". (DN 40)

Zamknięty świat Faro ma swoją kapłankę, dwudziestoletnią naczelniczkę obozu, która jest „stanowcza i mądra. I przy tym dobra. Jak powie: - Nie, to tak jakby inny powiedział: Tak". (DN 45) Kapłanka Faro posiada moc odwracania znaków wartości, prawo decydowania o życiu i śmierci wszystkich biorących udział w obrzędach i przemawiających językiem ze świata Fara



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
dnia i nocy. W miarę przesuwania się od równika ku biegunowi stwierdzamy wydłużanie się dnia w trakd
5(1) 6 modelu dokonuje się za pomocy filmu lub tcle-wizji. Telewizja dostarczająca wielu wzorów zach
Gęstość tworzyw sztucznych w postaci płynu wykonuje się za pomocą areometru lub wagi hydrostatycznej
badanie9 sji przeprowadza się za pomocą oscylografu lub woltomierza lampowego PPU które są przeskal
9. Rzeczy osoby zmarłej przekazuje się za potwierdzeniem rodzinie lub osobie upoważnionej do ich ode
przestawia się za pomocą suwnicy lub pokryw lukowych. Jednym z wielu problemów, jakie występują podc
przestawia się za pomocą suwnicy lub pokryw lukowych. Jednym z wielu problemów, jakie występują podc
IMGp49 (5) duje chinina u bohaterki powieści (akcja jej toczy się w Afryce), którą właśnie czytają&n
gallery 78111202 500x500 nocy nie ulękniesz się &trachi u ani za dnja - lecącej strzały,
Konrad Wallenrod - Adam Mickiewicz Akcja Konrada Wallenroda toczy się w XIV wieku w krzyżackim zamku
1296162546067532132457q07628637867409589 n Prokuratura bierze się za Julię Piterę i Różę Thun! Wart
Szanowni Państw o, Dziękuję za pismo z dnia 5 listopada 2018 r. odnoszące się do oświadczenia Komisj
Córka Robrojka (1996) 11 tom Akcja książki toczy się w Poznaniu, między 12 lipca a 2 września 1

więcej podobnych podstron