Umiarkowani monetaryści (Głownie Milton Friedman)
Monetaryści - ekonomiści hołdujący doktrynie klasycznej utrzymującej, że wzrost podaży pieniądza
prowadzi w istocie do wzrostu cen, a nie do wzrostu produkcji.
Cechy:
• przekonanie, że przywracanie pełnego zatrudnienia może się nieco przeciągnąć w czasie;
• histereza jest mało istotna (bo kiedy po przejściowym szoku gospodarka powraca do stanu pełnego zatrudnienia, to jest on analogiczny do wyjściowego stanu równowagi długookresowej);
• przekonanie, że powrót do pełnego zatrudnienia trwa niedługo (2-3 lata), więc najważniejszą konsekwencją zwiększenia nominalnej podaży pieniądza jest po prostu wzrost cen);
• na krótką metę bodźce fiskalne lub pieniężne mogą spowodować zmiany w popycie globalnym, produkcji i zatrudnieniu (ale nie należy podejmować takich działań w praktyce, bo gospodarka po kilku latach i tak wód do stanu pełnego zatrudnienia; poza tym powstaje niebezpieczeństwo, że polityka taka przyniesie skutki odwrotne od zamierzonych, jeśli celem polityki ekonomicznej nie jest zwiększanie przeciętnego poziomu produkcji i zatrudnienia, tylko szybkie amortyzowanie wstrząsów i zmniejszenie skali odchyleń od pełnego zatrudnienia);
• działania podejmowane w krótkim okresie powinny być podporządkowane celom długofalowym;
• niskie tempo wzrostu ilości pieniądza sprzyja utrzymaniu niskiej inflacji;
• bardzo znaczne ograniczenie podaży pieniądza może doprowadzić do poważnego kryzysu typu keynesowskiego (bo konieczne stanie się głębokie dostosowywanie płac i cen);
• obniżając wolniej stopę wzrostu podaży pieniądza, można złagodzić problemy wynikające z dostosowań płac i cen (więc recesja będzie mniej ostra);
• podstawową powinnością rządu jest podnoszenie poziomu produkcji potencjalnej i pełnego zatrudnienia środkami polityki podaż owej oraz ograniczenie inflacji.